Pomalutku – odpowiedział pan Janusz Korwin-Mikke na pytanie redaktora Radia WNET dotyczące finiszu kampanii wyborczej. Sondaże dają temu kandydatowi na prezydenta Warszawy od 2 do prawie 6 procent więc w Warszawie może być małe święto jego zwolenników, swoiste „poprawiny” imienin. Byłoby to ciekawe, gdyż jak pisałem niedawno*, ostatni, czerwcowy wynik w Warszawie to nieco ponad 3 procent.


Drugi z kandydatów RW JKM, pan Stanisław Żółtek w którymś momencie kampanii napisał, że jeśli nie wygramy w Krakowie, nie wygramy nigdzie. Wygramy – zapewne w rozumieniu przekroczenia ustawowego progu i tzw. bariery psychologicznej. Sondaż dla TOK.FM daje do pana Żółtka 3 procent i byłby to wynik gorszy od krakowskiego wyniku pana JKM z czerwca (ok. 4,5). Okaże się, czy hasło z działającej od niedawna strony internetowej „Prawda nie propaganda” wzmocnione dostępnymi na stronie „Materiałami propagandowymi” (sic!) zaprzeczy sondażowemu zamówieniu mówionej sekcji „GW”.
Niestety nawet gdyby padły tu dwa wyniki powyżej 5 procent to ważniejsza, choć pomijana, odpowiedź padnie w głosowaniu na RW JKM do sejmików. To co prawda nie wybory parlamentarne, ale dane porównawcze będą ciekawe. W roku 2005 podobny co do nazwy twór „Platforma Janusza Korwin-Mikke”, także nie mając zarejestrowanej listy ogólnopolskiej z takimż numerem zyskał 1,57 procent. Wówczas jednak PO ciągle budziła nadzieje wielu wolnościowców, dziś przechodzące w rozczarowanie.
O ile więc propagandowo wyniki prezydenckie będą ważne, o tyle realną siłę na niecały rok przed wyborami parlamentarnymi i szanse na przebicie się do pieniędzy podatników pozwalających nawiązać kontakt w medialnej walce z czołówką, pokażą wyniki do sejmików, niezależnie od nazwisk startujących tam kandydatów.
Dla poprawy nastrojów będzie można dodać do tego sejmikowy wynik Unii Polityki Realnej, której część być może na wiosnę zasili zjednoczoną pod przewodem PiS „prawicę” stając się dla jednych listkiem figowym Polskiej Prawicy Socjalistycznej, dla drugich wolnorynkowym skrzydłem niepodległościowego PiS.
Tak czy owak, start sejmowy wymaga w najlepszym z wariantów wystawienia prawie 1000 dobrych kandydatów w całej Polsce. Dobrych tj. zbierających po około 400-500 głosów jeśli marzy się o przekroczeniu mitycznych 3 procent. Próg pięcioprocentowy wymaga już bardzo dobrych kandydatów i kilku gwiazd lub choćby gwiazdek. Wszystko po to, aby w ogóle w sejmie zaistnieć, choć istnieje tam obecnie ok. 400 posłów, o których niemal nikt niczego nie słyszał przez cztery lata. Doświadczenia sprzed dwudziestu lat wskazują jednak, że kilku posłów wiedzących czego chcą może być znanych na całą Polskę.
Za kilka dni dowiemy się, czy sprawy idą w tym kierunku.
Wojciech Popiela
* https://www.prokapitalizm.pl/wolnosciowcy-poza-samorzadem.html
Od redakcji: Sondę PROKAPA na temat tego, kto – zdaniem naszych Czytelników – powinien stanąć na czele jednoczącej się polskiej prawicy zwyciężył ostatecznie Janusz Korwin-Mikke zdobywając 309 głosów (28 proc.). Wyprzedził on tylko o 2 głosy Jarosława Kaczyńskiego (307 głosów, również 28 proc.). Trzecią pozycję zdobył Robert Gwiazdowski – 86 głosów, a za nim uplasował się Stanisław Michalkiewicz – 81 głosów. Na piątej pozycji znalazła się Magdalena Kocik z 60 głosami, a za nią  5 proc. czyli 57 głosów uzyskał „Ktoś inny”. Rafał Ziemkiewicz uzyskał 46 głosów – 4 proc. Kolejni kandydaci zamieszczeni w naszej sondzie uzyskali: Zbigniew Ziobro (4%, 40 Głosów), Marek Jurek (4%, 39 Głosów), Roman Kluska (3%, 38 Głosów), Tomasz Sommer (1%, 13 Głosów), Jerzy Robert Nowak (1%, 12 Głosów), Jacek Bartyzel (1%, 8 Głosów), Roman Giertych (1%, 7 Głosów), Grzegorz Braun (0%, 5 Głosów). Listę zamyka Adam Wielomski (0%, 4 Głosów).
W naszej sondzie oddano łącznie 1112 głosów. Wszystkim uczestnikom sondy bardzo dziękujemy.

9 KOMENTARZE

  1. Cóż, a Pan gdzie startuje, Panie W.P.? Ach, zapomniałbym – Pan preferuję taktykę „róbmy biznes, nie wojnę”.

  2. Rozwiązanie zagadki z dołączonej przez google reklamy: C.D.N. – Czas Doić Naiwnych 🙂

  3. Ja to bym się na dobry początek chciał dowiedzieć, czy ta menażeria która zapełnia listy chociaż wie o co wolnościowcom chodzi. O tak – 5% głosów to naprawdę by była tragedia. Wyobraźmy sobie – pojedynczy działacze na tle kuzynów, kolegów i znajomych. A podejrzewam, że by się jacyś lokalni konsumenci branży spirytusowej znaleźli, którzy zapełnili listę w zamian za butelkę.
    Ale nie – każdy kto twierdzi, że JKM MUSI odejść z polityki (jak ktoś uważa, że mimo wszystko jest taki świetny, to patrzymy na rocznik – i to jest argument definitywny) jest agentem, bo Kim… to znaczy Janusz będzie panował nam wiecznie!

  4. Na onetowym blogu JKM mały demotywator. Euforia po 9% w tvn-owskim sondażu przeistoczyła się w trwogę, czy uda się tym razem walnąć 5%.
    Bo się nie uda.

  5. JKM na blogu jak zwykle gotowy do bajania 😉 „mogę nie przebić magicznej granicy 10%”. To w polityce facet o największym poczuciu humoru!

  6. KWW Gamonie i Krasnoludki 2,81%
    KWW Ruch Wyborców JKM 2,85% (walczy o 5 miejsce z GiK)
    Prawica RP + UPR 0,89 %
    (dane z 22,8 % komisji)

  7. wybory samorządowe – pomijając wybory do sejmiku mazowieckiego – dno i dla rw jkm i dla upr. ten drugi o samodzielnej egzystencji może pomarzyć. potrzebujemy wypromować w telewizji parę gęb zamiast JKM, ale jak to zrobić, skoro prawdopodobnie do sejmu nie wejdziemy za rok (skoro w dużym mieście jest tylko 4,5%, to na wioskach 0-1% i o co tu pytać)… scena polityczna jest zabetonowana na amen.

  8. Jak rozwiedka będzie chciała zmi i polepsznia losu ludu sobie podległego to wypromuje gęby ze swego grona jako kon-liberałów i przeproadzi wolnościowe reformy. Na obecną chwilę na taki rozwój sytuacji nie zanosi się. I jeszcze długo nie będzie się zanosić na wolnościowe reformy.

Comments are closed.