Hongkong i Singapur wciąż na czele rankingu wolności gospodarczej, Polska nieznacznie spada (na 69. miejsce wśród 141 krajów) Polska uzyskała 6,78 punktu na możliwe 10, co dało jej 69. miejsce wśród 141 krajów świata sklasyfikowanych wg poziomu WOLNOŚCI GOSPODARCZEJ – mówi o tym tegoroczny (2008) Raport Wolności Gospodarczej Świata, udostępniony dziś polskiej publiczności przez Centrum im. Adama Smitha.
Doroczny Raport opracowywany jest przez tzw. Sieć Wolności Gospodarczej (Economic Freedom Network) – grupę niezależnych instytutów z ponad 70 krajów, współpracujących pod przewodnictwem Instytutu Frasera z Vancouver w Kanadzie (www.freetheworld.com ). Polskim członkiem Sieci jest Centrum im. Adama Smitha.
Ranking Polski
W tegorocznej edycji Raportu Wolności Gospodarczej Świata Polska uzyskała 6,78 na możliwe 10, co dało jej ex-equo z Ugandą 69. miejsce wśród 141 sklasyfikowanych gospodarek: między Bułgarią a Namibią. W ubiegłorocznym rankingu Polska była 66. (też na 141 krajów), dwa lata temu 58. na 130 sklasyfikowanych gospodarek. Wyniki Polski w poszczególnych obszarach mierzonej wolności gospodarczej wyglądają następująco:

  • Rozmiar rządu: 5,34 (103. miejsce)
  • Państwo prawa: 5,83 (62. miejsce)
  • Dobry pieniądz: 9,54 (9. miejsce !)
  • Swoboda wymiany międzynarodowej: 6,84 (68. miejsce)
  • Regulacja działalności firm (5,14 – 100.), rynku pracy (5,61 – 83.) i rynku kapitałowego (8,35 – 79.).
  • Łącznie dla całego obszaru regulacyjnego: 6,36 (88. miejsce)

Jak podkreśla dr Andrzej Kondratowicz, polski ekspert światowej Sieci Wolności Gospodarczej: „Ostatnie lata przynoszą Polsce praktycznie rzecz biorąc stabilizację lub tylko nieznaczne zmiany w poziomie ogólnego indeksu wolności gospodarczej i jego komponentów, jednak świat jako całość – choć powoli, to zdecydowanie zmierza ku większej wolności gospodarczej. Wielu z naszych post-komunistycznych sąsiadów czyni to bardzo szybko. Stąd nieznaczny spadek Polski w rankingu światowym i dużo bardziej widoczny w stosunku do znacznej części krajów Europy Środkowo-Wschodniej. [patrz niżej]. Interpretując tegoroczne wyniki musimy jednak pamiętać, że są one oparte na danych za rok 2006. Nie są więc w żadnym wypadku oceną bieżącej działalności władzy ustawodawczej, wykonawczej ani sądowniczej, a tym bardziej odzwierciedleniem pracy rządów PO. W jakiejś mierze oddają natomiast politykę gospodarczą i zmiany instytucjonalne – bądź ich brak – z okresu rządów PIS, choć pełniejszy obraz wpływu jego działalności na wolność gospodarczą będzie odzwierciedlał dopiero przyszłoroczny ranking (2009 – dane za 2007)”. I dodaje: „Jednak to co wiemy o realiach gospodarczych i prawodawstwie w okresie drugiego rządu PIS-owskiego (lipiec 2006 – listopad 2007) oraz aktualnego rządu PO nie pozwala być optymistą – jeśli już zanotujemy jakiś skok w rankingu Polski w kolejnych dwóch raportach Wolności Gospodarczej Świata, to nie będzie to na pewno skok wzwyż. Gdyby nastąpił jakiś cudowny zwrot w naszym Parlamencie, rządzie i kilku kluczowych resortach, to moglibyśmy „zdążyć na 2012″- mielibyśmy Euro w portfelach, Euro na stadionach, i wolność gospodarczą na poziomie – powiedzmy – Omanu. Bo o poziomie wolności gospodarczej europejskiej czołówki na razie możemy tylko pomarzyć – podobnie jak o europejskim poziomie gry w piłkę. Poziom wolności gospodarczej jest jednak ciut-ciut bardziej istotny, bowiem jak wynika z wieloletnich badań, jest on w długim okresie silnie skorelowany z istotnymi parametrami rozwoju społeczno-gospodarczego – od poziomu dochodu i tempa jego wzrostu zaczynając, poprzez poziom Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI) i jego poszczególnych komponentów, a na poziomie ubóstwa kończąc”.
Ranking międzynarodowy
W tym roku pierwszą pozycję w rankingu utrzymał Hongkong, uzyskując 8,9 pkt (na 10 możliwych). Za nim uplasowały się: Singapur (8,57), Nowa Zelandia (8,28) i Szwajcaria (8,20). Dalej niemal równo: Wielka Brytania, Chile, Kanada, Australia i USA (uzyskując między 8,07 a 8,04). Dziesiątkę dopełnia Irlandia (7,92), która nieznacznie wyprzedziła jedenastą Estonię (7,89). Pozycje innych znaczących gospodarek narodowych były następujące: Niemcy – 17 (7,64); Japonia – 27 (7,48); Francja – 45 (7,19); Włochy – 49 (7,15); Meksyk – 58 (6,98); Indie – 77 (6,59); Chiny – 93 (6,29); Brazylia – 96 (6,16); Rosja – 101 (6,12).
Większość krajów o najniższych wartościach IWG to najuboższe kraje Afryki. Identycznie jak przed rokiem, dolna dziesiątka krajów zawiera osiem z nich. Kraje o najniższym poziomie wolności gospodarczej to (licząc od dołu): Zimbabwe (2,67); Angola (4,10); Myanmar (4,19); Republika Konga (4,64); Niger (4,67), Wenezuela (4,76); Gwinea-Bissau i Republika Centralnej Afryki (po 5,01); Czad (5,12) oraz Rwanda i Burundi (po 5,23).
Wśród krajów, które zanotowały największe (mierzone metodą nawiązania łańcuchowego) przyrosty wolności gospodarczej na przestrzeni ostatniej dekady (od roku 1995 do 2006) znajdujemy wielu naszych sąsiadów. Estonia poprawiła swój rating o 2,27 punktu, Litwa i Łotwa o ponad dwa i przekroczyły poziom 7,0. Niemal równie szybka przyrastała wolność gospodarcza na Węgrzech, Cyprze, w Kuwejcie i Korei Południowej. W Afryce – Ghana i Zambia zanotowały znaczne przyrosty i przekroczyły poziom 7 punktów. Szybki wzrost indeksu jest możliwy.
W tym samym okresie kilka krajów zanotowało widoczny spadek wartości indeksu. Zimbabwe aż o 2,75, a Argentyna o prawie 1 punkt. Podobny spadek zanotowała Wenezuela między rokiem 2000 a 2006. Co jednak może być dużo większym zaskoczeniem, w tym samym okresie spadł również aż o 0,7 punktu rating USA! – a to głównie za sprawą pogorszenia oceny w obszarze systemu prawnego i warunkach odpraw celnych (wolność wymiany międzynarodowej). Wolność gospodarcza nikomu nie jest dana raz na zawsze! Spośród europejskich krajów postkomunistycznych prym wiodą: wspomniana Estonia (7,89 – 11.), Słowacja (7,61 – 20.); Węgry (7,46 – 28.). Przed nami są jeszcze: Litwa, Łotwa, Czarnogóra, Czechy, Albania i Bułgaria. Za nami już tylko Rumunia (6,66 – 74.), Mołdowa, Macedonia, Słowenia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, aż wreszcie Rosja i Ukraina (5,64 – 121.).
O Indeksie Wolności Gospodarczej (IWG) i tegorocznym wydaniu Raportu
IWG mierzy stopień w jakim otoczenie instytucjonalne i polityka rządowa w poszczególnych krajach przyczynia się do zwiększenia wolności gospodarczej.
Podstawami wolności gospodarczej są: możliwość wolnego wyboru dokonywanego przez jednostki (obywateli), swoboda wymiany gospodarczej, wolność konkurowania, oraz bezpieczeństwo (pewność) prywatnej własności.
Czterdzieści dwie zmienne, z których od ubiegłego roku składa się IWG, zostały podzielone na pięć obszarów: (i) rozmiar rządu; (ii) praworządność i ochrona praw własności; (iii) dostęp do dobrego pieniądza; (iv) brak ograniczeń w gospodarczej wymianie z zagranicą; oraz (v) regulacje prawne działalności przedsiębiorstw, rynku pracy i rynku kapitałowego.
Obecny Raport, dwunasty z kolei, podaje ranking dla 141 krajów (wg danych za rok 2006, tj. najnowszych dostępnych dla tej szerokiej grupy). Na potrzeby porównań długookresowych Raport prezentuje też dane przeliczone tzw. metodą nawiązania łańcuchowego, które nieznacznie różnią się od wartości indeksu wyliczanej „statycznie” dla poszczególnych lat w przeszłości. Zawiera on też wiele ciekawych analiz – w tym roku jeden z rozdziałów poświęcony jest badaniu związków między wolnością gospodarczą a ubóstwem. Autorzy (Seth Norton i James Gwartney) w sposób sformalizowany (przy użyciu narzędzi ekonometrycznych) wykazują, iż wzrost wolności gospodarczej będący wynikiem wzmacniania rozwiązań instytucjonalnych wspomagających wzrost gospodarczy, sprzyja również łagodzeniu ubóstwa (zarówno mierzonego poziomem dochodu, jak i jakością życia).
Centrum im. Adama Smitha
(22 września 2008)
Pełny Raport w wersji angielskiej jest dostępny na stronie internetowej http://www.freetheworld.com
Tekst publikujemy za zgodą Centrum im. Adama Smitha w Warszawie. Dalsze informacje:
dr Andrzej Kondratowicz:
kondratowicz@aster.pl