11 listopada odbył się Marsz Niepodległości. Poza „oficjalką” z udziałem dość zabawnego prezydenta III RP (tak zabawnego, ale i tragicznego, jak cała III RP) odbył się marsz autentycznie nawiązujący do tradycji niepodległościowej. „Odzyskajmy Polskę” – to jego hasło. Prezentujemy pierwszy fotoreportaż z tego wydarzenia zarejestrowany obiektywem jednego z naszych korespondentów.



W marszu – nawet według TVN24 – uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Co oznacza, że mogło być co najmniej dwa razy tyle… Zachęcamy naszych Czytelników do nadsyłania swoich zdjęć z tego wydarzenia. Opublikujemy je na naszym portalu.

24 KOMENTARZE

  1. Nie rozumiem tego podniecania się marszem współorganizowanym przez ONR, która to organizacja jest raczej niechętna kapitalizmowi.

  2. I sluszenie, ze jest niechetna. Bo kapitalizm to bzudra taka sama jak socjalizm czy komunizm. Macie pelne polki i pusto w kieszeni, nikt was nie chce do pracy a jesli juz to za pare srebrinkow, ktore musicie mu wyrwac z gardla zeby przezyc. Zaden polityczny system sie nigdy nie sprawdzil i nie sprawdzi. Kapitalizm nie jest zadnym systemem gospodarczym.

  3. W życiu liczy się nie tylko kapitalizm ale także wartości, w tym także narodowe. Widzę, że dla Michała jeśli coś nie jest ortodoksyjnie kapitalistyczne, jest bezwartościowe. Należy odgraniczyć te dwie sfery. Nikt tutaj nie promuje poglądów gospodarczych ONR-u tylko ich postawę patriotyczną. Mnie osobiście ich poglądy gospodarcze kompletnie nie interesują.

  4. We współczesnych realiach nie istnieje inna droga do bogactwa niż kapitalizm. Postawa patriotyczna jest bardzo ważna ale samymi hasłami nie da się zbudować mocarstwowej pozycji kraju. Na arenie międzynarodowej nie liczą się sentymenty, tylko militarna siła jaką dysponuje państwo. Czy to się komuś podoba czy nie, wszystkie współczesne mocarstwa wyrosły na podłożu „drapieżnego” XIX-wiecznego kapitalizmu. Albo pójdziemy tą samą drogą i im dorównamy albo będziemy tyrać u nich na zmywakach.

  5. Sprawa jest prosta: wolna gospodarka i tradycyjne wartości muszę ze sobą współistnieć. Trzeba wypychać na margines zarówno socjalistów, jak i wszelkiej maści wolnorynkowców, którzy podważają lub/i atakują katolicko-narodowy dorobek Polski.

  6. Wolnorynkowcy nie podważają tradycji i wartości. Ważne jednak by zachować umiar. Silny naród to silne i bogate społeczeństwo, a bogate społeczeństwo to wolny rynek bez udziału państwa w gospodarce. Rząd ma wiele zadań głównie obronnych, ale i właśnie etycznych, moralnych, patriotycznych (wspieranie i kultywowanie tradycji). Jednak nie ma żadnych zadań do spełnienia w życiu gospodarczym.

  7. „We współczesnych realiach nie istnieje inna droga do bogactwa niż kapitalizm.”
    1. Istnieje! I to genialnie prosta!!!!!
    2. Co to jest wlasciwie kapitalizm skoro tak sie go promuje?

  8. @Iwona, wszystko co chciałoby mnie ograniczać, czy to gospodarczo czy światopoglądowo jest dla mnie nie do przyjęcia. Tak jak nie cierpię socjalizmu tak odrzuca mnie od ugrupowań, które z wolnością gospodarczą nie mają nic wspólnego. Przedstawiając pozytywnie tę organizację promuje się nie tylko jej poglądy na patriotyzm ale też i te pozostałe, którym zdecydowanie bliżej do zamordystycznego socjalizmu. Dziękuje, ale z takimi organizacjami jest mi nie po drodze. Bardziej podoba mi się inna prawicowa inicjatywa jaką jest Partia Libertariańska – ma też minimalne szanse na sukces ale przynajmniej nie narzuca swoich wartości jako te jedyne słuszne i niepodważalne.

  9. Sprawa jest prosta: wolnorynkowcy promują wolną gospodarkę dlatego, że są patriotami i zależy im na silnym, zwłaszcza militarnie państwie. Historia pokazuje, że nie ma końca, każdy wariant jest mozliwy, również wojna. A na sojuszników, z przeszłości wiemy jak możemy liczyć. Umiesz liczyć, licz na siebie. Marsz Niepodległości grupuje rózne nurty. Sa tam osoby o wolnorynkowych poglądach. Jest ich nawet sporo. Ten Marsz rodzi pewien ferment. Daj Boże aby był on zaczątkiem przełamywania tej politycznej skamieliny jaką mamy od 1989 roku, tej sitwy (PO, PiS, SLD, PSL, Ruch Palikota itp). I oby coś dobrego się z tego wykluło. Raz jeszcze polecam przemówienie p. Kowalskiego
    http://prokapitalizm.pl/marsz-niepodleglosci-2012-nie-bedzie-nowego-okraglego-stolu.html

  10. Tak silnym militarnie panstwie, wojujacym z ruskimi, od ktorych PRL bis zalezne jest surowcowo. Bardzo ciekawe sa te stwierdzenia jakie Pan pisze. Gdyby jeszcze mogl logicznie to wyjasnic jak mialaby ta sprzecznosc dzialac w rzeczywistosci..prosze sprobowac.

  11. Panstwo gospodarcze lub menedzerskie. Ale zeby to zrozumiec trzeba miec wiedze o gospodarce a nie bredzic o kapitalizmach czy socjalizmach nie wiedzac nic a nic o tym.

  12. Rozumie Marko masz ogromną wiedzę. Czytałeś Misesa, Hazlitta, Bastiata, Hayeka, Friedmana, Rothbarda, Paula, Soto i wielu wielu innych oraz ich oponentów, żeby wyrobić sobie opinie? Czy może nasłuchałeś się troszkę bredni i je powtarzasz. Państwo menadżerskie to bzdura, z prostej przyczyny. Determinacja właściwego wydawania pieniędzy zmienia się wraz z ich źródłem. Najmniejsza taka determinacja występuje w momencie gdy wydajemy środki cudze na osoby trzecie. Jeżeli państwo może być takie skuteczne, skuteczniejsze w działaniu niż wolny rynek niech samo zarobi, a nie okrada ciężko pracujących obywateli. Ludzie nie raz już udowadniali, że doskonale sobie radzą bez urzędników i rządu w dzisiejszym rozumieniu, żaden rząd nie radzi sobie bez obywateli i ich pieniędzy. Król jest nagi, a rosnące poparcie dla idei wolności niesionej przez Rona Paula potwierdza rosnącą świadomość społeczeństwa.

  13. Poparcie wolnorynkowców dla Marszu Niepodległości napawa smutkiem. Dlaczego ludzie wielce szanujący idee Misesa, Hayeka, Friedmana czy Rothbarda wielbią też Pinocheta, Franco i narodowców? Znaczy że jak – rynek, wolna wymiana, itp. są spoko, ale ludzi można zastraszać, torturować i mordować jeżeli wyrażają „lewackie” poglądy, albo „promują homoseksualizm”?

  14. Kamil,
    albo chcemy niepodległości albo nie. Możemy oczywiście tkwić w okrągłostołowym marazmie i kibicować PO, PiS, SLD, PSL… Ruchowi Narodowemu wróżę raczej małe szanse, ale póki co, to jedyna siła, która może naruszyć tę polityczną skamielinę III RP.
    A poza tym, dlaczego poparcie wolnorynkowców dla MN napawa smutkiem? Czyżby JKM wydał kolejny dekret?

  15. Czytaj sobie Sebus dalej swoje powiesci cytowanych panow. Z komentarza wynika, ze nie masz niestety zadnej wiedzy gospodarctzej, a to co wypisujesz opierasz na teoriach wymienionych TEORETYKOW. ” Państwo menadżerskie to bzdura..” . Na to mozna jedynie odp: najwyzszym stopniem ignorancji jest odrzucic idee, o jakiej nie ma sie zadnego pojecia. Powodzenia chlopcze w dalszym bujaniu w oblokach.

  16. „Czytaj sobie Sebus dalej swoje powiesci cytowanych panow. Z komentarza wynika, ze nie masz niestety zadnej wiedzy gospodarctzej, a to co wypisujesz opierasz na teoriach wymienionych TEORETYKOW. ” Państwo menadżerskie to bzdura..” . Na to mozna jedynie odp: najwyzszym stopniem ignorancji jest odrzucic idee, o jakiej nie ma sie zadnego pojecia. Powodzenia chlopcze w dalszym bujaniu w oblokach.”
    W pełni merytoryczna wypowiedź poparta dużą ilością rzeczowych argumentów. Uczmy się dyskutować, biorąc MARKO za wzór.
    Pozdrawiam

  17. Raczej nie bierzmy Marka za wzór. Najlepiej odpuśćmy jakiekolwiek polemiki z nim. Przez jakis czas próbowałem, bo myslałem, że to poważny gość, ale po dłuższej obserwacji widzę, że się pomyliłem. Marko albo jest masochistą, który uwielbia sie katować treściami z którymi się nie zgadza, albo ma innej natury zaburzenia (mniejsza o to, jakie…), albo jest bezpieczniakiem wydelegowanym na odcinek tego portalu. Ale to ostatnie wydaje mi się jednak mało prawdopodobne, bo bezpieka chyba jednak inaczej próbowałaby zaistnieć – nie zrażać do siebie dętymi komentarzami, ale raczej zyskiwać sympatię, po to, by potem kanalizować. No, chyba, że mają inną strategię…

  18. ^Paweł
    No właśnie nie chcemy. Niepodległość państwowa to innymi słowy podległość osobista. Obecna sytuacja jest zła, ale czy aby na pewno zmiana rządów na rządy ruchu narodowego byłaby dobra? Może i nawet być więcej wolnego rynku, ale swobody obywatelskie na pewno zostaną naruszone. Dlatego wolę już Platformę niż narodowców.
    Korwinizm był też celem ataku mojego komentarza, więc spudłowałeś.

  19. Kamil,
    trzeba być naiwnym by wierzyć, że RN zdobędzie władzę. Może za 50 lat. Obecne sitwy, włącznie z PiS, zrobią wszystko by do tego nie dopuścić. Już powoli szykują Giertycha na lidera „nowego” ugrupowania o narodowej (czy raczej pseudo narodowej) otoczce. Tak, jak to ujął, St. Michalkiewicz: pozwolą mu otworzyć jakiś sklepik z narodowymi wartościami. Albo i nie… To zależy pewnie od tego jak RN będzie się rozwijał. Bo być może okaże się, że nie ma zagrożenia, albo też szybko zostanie opanowane (rozbijactwo, prowokacje, agenci…) i wówczas Giertychem nawet się podetrzeć nie będą chcieli. Taki to już los politycznej prostytutki.
    Ale póki co, niech się tworzy coś nowego, antyestablishmentowego. Niech napsuje im nerw, niech Niesioł trochę się jeszcze popluje, Kaczyński niech po raz kolejny udowodni, że nie potrafi dogadywać się z potencjalnymi sojusznikami, że tkwi tak samo w tym całym zakichanym układzie, jak PO, SLD, PSL i reszta….
    A jeśli niechcący się uda, to tym lepiej…
    Ale – żeby wszystko było jasne – jestem raczej sceptykiem. Historia III RP pokazuje, że nawet najszlachetniejsze idee, najlepsi ludzie kończą albo w zapomnieniu, albo w skurwiają się i wchodzą do UKŁADU.
    Czyli podsumowując: jest kiepsko 🙁

  20. Paweł mylisz się i to znacznie. Brak poczucia czasu. Wystarczy się zastanowić w 1945 r. kończyła się wojna a 50 lat później już mało kto wspominał ją jako wydarzenie bliskie. W 89r. upadała komuna a zaledwie 8 lat wcześniej podczas stanu wojennego nikt nie sądził, że będzie to możliwe w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. Ruch nazistowski w niemczech rozwinął się zanim osiągnął pełnoletniość itd. Jeżeli sytuacja gospodarcza będzie się pogarszać, a będzie po zw. Obamy na pewno to ruchy różnego typu będą zyskiwać ogromną popularność. Miejmy nadzieje, że liberalizm również.

  21. Sebus,
    Owszem, można gdybać, kiedy to nastąpi. Żeby było wszystko jasne: pragnę aby nowa Polska powstała jeszcze za mojego życia, a nawet na tyle szybko, bym mógł się nią jeszcze trochę nacieszyć.
    Pozdrawiam

  22. @Sebus
    „W pełni merytoryczna wypowiedź poparta dużą ilością rzeczowych argumentów. Uczmy się dyskutować, biorąc MARKO za wzór.”
    Dlaczego państwo menedżerskie to bzdura? Nie jestem stronnikiem tej idei, należę do ruchu Zeitgeist, ale z czystej ciekawości pytam. Mieliśmy już jakieś przykłady funkcjonowania państwa menedżerskiego na świecie?

  23. sprawa w gruncie rzeczy jest bardzo prosta rynek to nie jakies mityczne korporacje wielcy inwestorzy itd. rynek to miliony ludzi ktorzy maja wlasne subiektywne potrzeby co dzien realizowane i zmienne w czasie. to znaczy kazdy czlowiek decydujac sie na pewne dziqlanie decyduje sie na to co daje w jego ocenie jemu wieksze korzysci. dlatego najskuteczniejszy rynek jest nieskrepowany dziala spontanicznie tak aby spelniac te wszystkie lidzkie potrzeby. w momencie ydy wproeadzamy sztuczne regulacje powodujemy zaburzenia w dzialanu rynku. dlatego ze wszustkie regulacje to matematyczne wyliczenia ktore nie widza czlowieka dzialajacego. dlatego nie moga byc skuteczne. na tej podstawie stwierdzano w latach 70 ze zsrr wyprzedzi gospodarczo usa bo rak wskazywaly liczby. pamstwo w ktorym brakowalo papieru toaletowego mialo zdani jednego z noblistow wyprzedzic stany zjednoczone

Comments are closed.