Z naszej poczty: „Środowisko polskich farmaceutów zbulwersowały doniesienia prasowe – Izraelska sieć farmaceutyczna SuperPharm ma już 68 placówek w Polsce i planowała otworzyć kolejne. Na przeszkodzie mogą stanąć jednak zmiany legislacyjne planowane w Polsce – informuje izraelski portal haaretz.com.

SuperPharm może stracić jeden z najbardziej rentownych kanałów zysku. Dotąd to wysoka sprzedaż w Polsce dotowała gorsze wyniki sprzedażowe sieci w Izraelu.

Nitzan Lavie CEO SuperPharm stwierdził na konferencji prasowej w ubiegłym roku, że na gorsze wyniki w kraju ojczystym wpływ miały: wzrost płacy minimalnej i rosnąca konkurencja. Dotąd utrzymanie niskich cen produktów było możliwe dzięki wysokim zyskom utrzymywanym w Polsce i Chinach.
http://www.haaretz.com/israel-news/business/1.765697
http://www.rynekaptek.pl/marketing-i-zarzadzanie/jaroslaw-gowin-projekt-budzi-kontrowersje,18211.html

Aptekarze widzą co jest grane, piszemy petycje do władz, podajemy rozwiązania, które w sposób kompleksowy mogą rozwiązać problemy braku leków ratujących życie  http://www.rynekaptek.pl/prawo/stowarzyszenie-aptekarzy-tradycyjnych-proponuje-rozwiazania,18220.html  ale nikt nas nie słucha.

Uprzejmie prosimy Pana o nagłośnienie sprawy zdrady stanu przez aktualnego Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Polsce.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia Aptekarzy Tradycyjnych”

9 COMMENTS

  1. Warszawa, XXXstycznia 2017
    Szanowni Państwo Posłowie sprzeciwiający się zmianie PF nr druku 1126,
    W związku z Państwa wyrażonym publicznie sprzeciwem do zmiany ustawy Prawo Farmaceutyczne, my, polscy farmaceuci zwracamy się z pytaniem, czy zdajecie sobie sprawę, że podstawowym celem tej ustawy jest zablokowanie wrogiego przejęcia polskich aptek przez kapitał zagraniczny? Przejęcia, które jest oczywiste, jeśli nie stworzy się skutecznych prawnych barier?
    Czy wiecie, że w Polsce gwałtownie rozwijają się sieci z Izraela, Litwy, USA, Cypru, Holandii, Portugalii, optymalizują, czyli nie płacą w Polsce podatków, ale powodują upadek polskich aptek?
    Czy wiecie, że jeśli przejmą oni nasz rynek, Państwo Polskie straci nad nim jakąkolwiek kontrolę, włącznie z kontrolą nad refundacją leków?
    Czy wiecie, że proces ten będzie nieodwracalny?
    Czy wierzycie, że dzięki nim Polska się będzie rozwijać?
    Czy wiecie, że przejęcie rynku wartego 30 mld zł odbywa się pod medialną osłoną i wobec działań lobbystów reprezentujących i sowicie opłacanych przez zagraniczny kapitał, [….]?
    Dlaczego słuchacie ich zakłamanych argumentów, a pomijacie nasz, polski głos?
    Czy wiecie, że Wasz sprzeciw jest spełnieniem żądań dyplomatów innych krajów, w tym Izraela, Kanady, USA i Litwy, którzy, tak jak Wy, wyrazili swój oficjalny sprzeciw do projektu tej ustawy, twierdząc, że ich interes w Polsce będzie zagrożony? Oni boją się, że ustawa zablokuje możliwość ich inwazji na polskie apteki, czy mamy rozumieć, że to również Wasza obawa? (LINK do PAIiIZ)
    Czy zdajecie sobie sprawę, że w izraelskiej gazecie Hareetz, w artykule dotyczącym polskiej ustawy, zamieszczono informację, że dzięki ekstremalnie opłacalnej inwestycji w Polsce, pacjenci izraelscy mają niższe ceny leków?
    A co z polskimi pacjentami?
    Czy izraelski biznesmen zatroszczy się o nich lepiej niż polscy farmaceuci?
    Dobro którego pacjenta jest Waszym celem?
    Czy wiecie, że ustawa ma również na celu wyleczenie polskich aptek z wielu patologii, łamania i obchodzenia prawa oraz pełnej bezkarności, możliwych tylko wówczas, gdy apteki są prowadzone przez spółki kapitałowe?
    Czy wiecie, że zapis mówiący o tym, że jedynie osoba fizyczna, konkretny aptekarz może być właścicielem apteki, jest zasadą obowiązującą w większości krajów UE, obejmująca 70% europejskich aptek, zasadą zalecaną przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu, właśnie z uwagi na dobro i bezpieczeństwo pacjentów?
    Prosimy, zapoznajcie się z opinią prawną dotyczącą tej ustawy, sporządzoną przez Biuro Analiz Sejmowych, która bardzo precyzyjnie opisuje stan polskiego rynku aptek i zagrożenia, które będą następstwem braku Waszego poparcia dla tej ustawy.
    Opinia dostępna jest pod adresem: http://orka.sejm.gov.pl/rexdomk8.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=1126
    Polscy Farmaceuci.
    Pozdrawiam,
    Marcin Wiśniewski

  2. To bardzo dobry przyklad jak wyglada w realiach „wolny rynek”. Ilu z was przez lata popieralo takie rozwiazania. Wolnosc gospodarcza oznacza przeciez wolny przeplyw kapitalu, towarow i sily roboczej. No i macie teraz pasztet jaki popieraliscie! Lidle, Biedronki, Kauflandy, Aldie, obce apteki, koroporacje i ich przydupasow we wladzy polskiej. Nie placa podatkow, nie rozwiajaja kraju. Taki mial byc ten wasz turbo kapitalizm z wolnoscia?

  3. @Waldemar „wolny rynek” jest wtedy gdy wszyscy uczestnicy gry rynkowej mają równe prawa, a nie tak jak jak jest w „kapitalizmie kompradorskim” czyli w Polsce.

  4. Czy przyjęta przez ZPP i PharmaNET strategia dezinformacji przyniesie skutek?
    List otwarty Naczelnej Rady Aptekarskiej do Parlamentarzystów
    Panie i Panowie Posłowie,
    Prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni zostaną Państwo zasypani kolejną porcją kłamliwych przekazów dotyczących poselskiego projektu ustawy Prawo farmaceutyczne. Ich celem będzie dyskredytacja samego projektu, jak również całego środowiska farmaceutów, skupionych wokół Naczelnej Izby Aptekarskiej.
    Jego autorami będą wynajęci lobbyści powiązani ze Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) oraz Związkiem Pracodawców Aptecznych PharmaNET, którzy – jak pokazały ostatnie dni – pośrednio lub bezpośrednio-korzystają też ze „wstawiennictwa” ambasadorów m.in. z Litwy, Izraela, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Jest wielce prawdopodobne, że na Państwa biurka trafią też pisma od Federacji Pacjentów Polskich – organizacji, która podczas licznych debat wyraźnie opowiedziała się po stronie przedsiębiorców prowadzących apteki sieciowe. To wszystko oczywiście „dla dobra pacjenta”.
    Cel tych działań jest jasny: storpedowanie projektu porządkującego polski rynek farmaceutyczny oraz rozłożenie parasola ochronnego nad zagranicznymi sieciami aptek, których agresywna, niekontrolowana od wielu lat ekspansja odbywa się kosztem polskiego, indywidualnego aptekarstwa.
    W przesłanych przez te organizacje materiałach znajdą Państwo głównie oszczerstwa i pomówienia, jak choćby te ostatnie sugerujące, że „(…)projekt nasili groźne zjawisko wywozu leków zagranicę – tym nielegalnym procederem parają się najczęściej indywidualni farmaceuci i założone przez nich spółki(…)”. Tego rodzaju sugestie należy traktować nie inaczej jak element brudnej kampanii, której celem jest dyskredytacja działalności samorządu aptekarskiego oraz indywidualnych farmaceutów.
    W tym procesie zastanawiająca jest rola Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), który w swoich szeregach nie ma ani farmaceutów ani ekspertów od rynku aptecznego. Posiłkuje się więc przekazami przygotowanymi przez PharmaNET, stając się przez to tubą propagandową tej organizacji. ZPP nie potrafi uszanować demokratycznego głosowania Sejmowej Komisji Zdrowia pozytywnie opiniującej poselski projekt. Świadczą o tym emocjonalne komunikaty zamieszczane przez tę organizację tuż po zakończeniu posiedzenia.
    To jednak nie koniec kuriozalnej działalności ZPP. Przedstawiciele Związku torpedują również inne projekty. Na zwołanej w styczniu br. konferencji prasowej otwarcie krytykowali propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości wydłużające kary dla firm trudniących się lichwą – z 3 do 5 lat. Jakie było ich uzasadnienie? Propozycje zmian dotyczących lichwy w kodeksie karnym negatywnie wpłyną na firmy pożyczkowe. Ten jaskrawy przykład pokazuje, że dla ZPP liczy się przede wszystkim rentowność firm pożyczkowych, natomiast dobro klienta naciąganego na tzw. „chwilówki” z kosmicznym oprocentowaniem już niekoniecznie. Skoro klient nie jest w centrum uwagi działalności ZPP, to tym bardziej trudno oczekiwać, że będzie nim pacjent.
    Panie i Panowie Posłowie,
    Czy przyjęta przez ZPP i PharmaNET strategia dezinformacji odniesie sukces? W dużej mierze zależy to od Państwa. Dlatego zwracamy się z prośbą o rozwagę i nieuleganie iluzoryczności przekazów tworzonych przez powyższe organizacje. Jednocześnie przedstawiamy kilka najważniejszych informacji na temat poselskiego projektu zmian w prawie farmaceutycznym:
    Dotyczy jedynie nowo powstałych aptek, co w praktyce oznacza, że ok. 14,5 tys. obecnie funkcjonujących placówek będzie dalej istnieć – będą ze sobą konkurować oferując leki w cenach korzystnych dla pacjentów;
    Wprowadzi regulacje od wielu lat stosowane w Europie (m.in. Niemczech, Francji, Austrii, Hiszpanii, Włoszech, Danii, czy Belgii). Obecnie blisko 70 proc. europejskich aptek objętych jest podobnymi regulacjami;
    Pobudzi przedsiębiorczość młodych farmaceutów, którzy będą mogli otworzyć własną aptekę, jednak obecnie z powodu agresywnych praktyk sieci aptecznych nie decydują się na taki krok;
    Przywróci dostępność do leków i usług farmaceutycznych pacjentom z terenów wiejskich;
    Ograniczy patologie rynkowe tworzone przez sieci apteczne;
    Porządkuje rynek farmaceutyczny przywracając właściwą rolę apteki, jako placówki ochrony zdrowia, a nie sklepu z lekami.
    Jeśli będą Państwo potrzebować dodatkowych informacji odnośnie powyższego projektu, wszyscy nasi członkowie są do Państwa dyspozycji.
    Naczelna Rada Aptekarska

  5. Faceta spod Lodzi!
    Wszyscy mieliscie rowne prawa. Na starcie mieliscie takie same szanse. Inni okazli sie jedynie sprytniejsi i teraz zaczynacie plakac o nierownych szansach. Bylo wiadomo ze predzej czy pozniej koroporacje zagraniczne was zjedza. Czas minal. Szukajcie teraz u nich pracy. Biedronki i Lidle czekaja. Za 1500 zl netto.

  6. Nasza petycja jest w PDF pod tym adresem:
    http://www.rynekaptek.pl/prawo/stowarzyszenie-aptekarzy-tradycyjnych-proponuje-rozwiazania,18220.html
    Odpowiedź z Kancelarii Pani Premier przyszła dość szybko:
    Pani Premier przesłała
    naszą najnowszą korespondencję – petycję
    do Ministra Konstantego Radziwiłła
    oraz do wiadomości Wiceprezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Stowarzyszenia Aptekarzy Tradycyjnych.
    Warszawa, dnia 3 lutego 2017r.
    Szanowny Panie Ministrze w załączeniu
    przekazuję według kompetencji, skierowane do Prezesa Rady Ministrów Pani Beaty Szydło, pismo Stowarzyszenia Aptekarzy Tradycyjnych z dnia 26 stycznia 2017 r. dotyczące nieprzestrzegania prawa farmaceutycznego przez sieci aptek.
    Uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi Zainteresowanym, z kopią do wiadomości Prezesa Rady Ministrów.
    Z poważaniem
    z up. Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
    Paweł Szrot
    Sekretarz Stanu
    Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
    Pozdrawiam serdecznie
    Piotr Korzeniowski

  7. Nie zdziwię się, jak temat będą wałkować tak długo aż skończy się kadencja tego sejmu

Comments are closed.