Wszystkie programy rządowe z plusem w nazwie wywołują duże emocje. Rozwiązania mają tyle samo obrońców, co krytyków. W przypadku Narodowego Programu Mieszkaniowego obserwujemy zupełne zerwanie z dotychczasowymi rozwiązaniami dla mieszkaniówki. Jak wygląda przyszłość przed Mieszkaniem Plus? Program ma szansę na realizację?

Obecnie funkcjonuje inny system wsparcia, Mieszkanie dla Młodych – MieszkanieDM.pl. Pomysł opiera się na jednorazowej dopłacie do zakupu nieruchomości. Z założenia ma pomóc w zdobyciu środków na wkład własny, który często jest poza zasięgiem młodych Polaków. Wszystko ze względu na wysokie koszty utrzymania. Odłożenie kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych, nawet mimo osiągniętej zdolności kredytowej jest trudne. Nowe rozwiązanie natomiast zrywa z bezpośrednimi dopłatami do kredytu hipotecznego.

Założenia programu Mieszkanie+

Ustawodawca wyznaczył sobie zupełnie inny cel. Mają zacząć powstawać tanie lokale na wynajem z możliwością dojścia do własności. Mieszkanie Plus ma się udać, gdyż:

  • budynki będą powstawać na gruntach państwowych, dzięki czemu inwestycja nie będzie obciążona dodatkowymi kosztami zakupu gruntu.

  • wykorzystane zostaną nowoczesne technologie, które przyspiesza budowę i obniżą koszty budowy i użytkowania.

  • efekt skali, duże zakupy pozwolą negocjować ceny.

O dużych potrzebach i zainteresowaniu świadczą lokalizacje pilotażowe, jak np. w Pelplinie. Na 180 mieszkań już teraz złożono ponad 400 wniosków. Co ciekawe, nie spływały one tylko z samej gminy i najbliższej okolicy. Ludzie gotowi byli się przeprowadzić w poszukiwaniu własnego mieszkania. Władze miasta mówiły również o podaniach z zagranicy, gdzie taki lokal mógł być zachętą do powrotu z emigracji.

Koszty wynajmu mają wynosić od 10 do 20 złotych za metr kwadratowy. Uzyskanie własności nie będzie dużo droższe, do podstawowej ceny będzie trzeba dopłacić 20%. Tylko 1/5 czynszu nawet przez 30 lat nie jest w stanie pokryć rynkowej wartości takiego mieszkania. Mechanizm ma wyglądać tak – przez cały okres najmu z dojściem do własności część kapitałowa ma rosnąć kosztem odsetkowej, kiedy przy zwykłym wynajmie nie będzie się zmieniać.

Lokalizacja będzie narzucona z góry, program Mieszkanie Plus będzie dysponował ograniczoną, wyselekcjonowaną pulą gruntów. Obecnie Mieszkanie dla Młodych nie wybiera za zainteresowanego. Nieruchomość jedynie musi spełnić kilka wymogów formalnych, jak maksymalna powierzchnia czy cena za metr. To, z której strony miasta będzie i jakie dodatkowe funkcjonalności będzie posiadać zależy tylko i wyłącznie od nas. Dlatego tak wielkim zainteresowaniem cieszyły się wszystkie uruchamiane transze. Przed nami zostało jeszcze 381 milionów złotych przeznaczonych na dopłaty od stycznia 2018 roku. Kalkulator MdM – https://mdmprogram.com/kalkulator-mdm/ podpowie, ile otrzymasz wsparcia. Czy wyniesie ono 10,15, 20 a może nawet 30% wartości nieruchomości?

Inne aspekty Narodowego Programu Mieszkaniowego

Oprócz wspomnianego Mieszkania Plus program będzie się opierał na jeszcze dwóch filarach. Rząd stawia na budownictwo socjalne i wymierne wspieranie samorządów lokalnych w tym zakresie. Organy zainteresowane podobnymi inwestycjami otrzymają konieczną pomoc potrzebną przy tego rodzaju inwestycjach.

Dodatkowo zostaną uruchomione Indywidualne Konta Oszczędnościowe, które mają zmobilizować do oszczędzania na cele mieszkaniowe. IKM–IKM.org.pl to nie tylko dopłaty dla oszczędzających na zakup nieruchomości, możliwe będzie przeznaczenie środków również np. na remont. Konta te będą zwolnione z podatku Belki.

O tym, czy program się uda zadecyduje czas. Budynki będą musiały powstawać szybko, na terenie całego kraju. Siatka inwestycji będzie musiała się szybko powiększać, aby wszyscy odczuli, że pomysł ma szanse na realizację i realnie pomaga potrzebującym. Wszyscy mają znajomych, którzy skorzystali z MdM, czy Mieszkanie Plus odniesie podobny sukces? Na odpowiedź musimy jeszcze trochę poczekać.