W Internecie pojawił się najprawdopodobniej fałszywy list europosłów PiS, wyrażający poparcie dla szybkiej akcesji Turcji do Unii Europejskiej i uderzający w Niemcy.
Przeglądając rano Internet, na stronie niemieckiego „Hamburger Wochenblatt” natknąłem się na artykuł o tym, że „Polska popiera wstąpienie Turcji do Unii Europejskiej”. Do artykułu dołączony jest datowany na 28 sierpnia 2017 r. list, na którym widnieją podpisy dziesięciu europosłów Prawa i Sprawiedliwości. Jest on adresowany do tureckiego ministra do spraw europejskich, Ömera Çelika. Politycy wyrażają „podziw dla jego twardej postawy wobec bezpodstawnych roszczeń niemieckich do bycia liderem Unii Europejskiej”. Dalej treść listu głosi: „Władze polskie w pełni podzielają wasz punkt widzenia. Co więcej, jesteśmy oburzeni tym, że Turcja nie została pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, mimo ogromnego zaangażowania waszego kraju w założenie i rozwój Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej”. Możemy też przeczytać w liście, że „Niemcy okazują stronniczość i niewdzięczność wobec państwa, które odegrało kluczową rolę w tworzeniu nowoczesnej Europy” i „prześladują nie tylko nielubianych przywódców, ale całe państwa”. Polscy przywódcy mają wyrażać gotowość do rychłego przyjęcia Turcji do Unii Europejskiej. List kończy się wezwaniem: „Nie pozwólmy pani Merkel uzyskać tego, co Niemcy chciały osiągnąć w 1939 roku”.
Ten streszczony przeze mnie list podpisany jest nazwiskami dziesięciu europosłów. Są to: Ryszard Czarnecki, Jadwiga Wiśniewska, Anna Fotyga, Edward Czesak, Beata Gosiewska, Karol Karski, Kosma Złotowski, Stanisław Ożóg, Czesław Hoc i Zbigniew Kuźmiuk. Zapytany o tę kwestię, Ryszard Czarnecki mówi z irytacją: – To mistyfikacja. Nie wysyłaliśmy takiego listu. – To fałszywka, nasze podpisy są prawdopodobnie zeskanowane z jakiegoś innego dokumentu. Będziemy to badali. Delegacja PiS w Parlamencie Europejskim oficjalnie ustosunkuje się do tego. – Ktoś chce wywołać skandal w przededniu wyborów do Bundestagu – mówi Nowej Konfederacji Zbigniew Kuźmiuk.
Artykuł odnoszący się do listu napisany jest przez Lukasa Grafa. Jest to prawdopodobnie jedyny artykuł tego autora na stronie „Hamburger Wochenblatt”. Jak na razie, redakcja gazety nie odpowiedziała na nasze pytania.
Cała sytuacja pojawia się w kontekście zaostrzania się relacji niemiecko-tureckich. Tej sytuacji nie wolno lekceważyć. Prawdopodobnie zostało naruszone dobre imię reprezentantów Polski w Parlamencie Europejskim. Jeśli ktoś chce przedstawić europosłów PiS w negatywnym świetle, fałszując ich podpisy pod kuriozalnym listem, uderza nie tylko w partię Jarosława Kaczyńskiego, ale i w nasz wspólny interes. Potrzebna jest pełna solidarność w wyjaśnianiu tego skandalicznego wydarzenia.
Stefan Sękowski
Artykuł ukazał się w magazynie „Nowa Konfederacja”. Przedruk za zgodą redakcji.