Czym są pieniądze – celem samym w sobie czy środkiem do osiągania celów? Logika podpowiada to drugie, a nachalna propaganda to pierwsze. Powszechnie wmawia się nam, że pieniądz jest dobrem najwyższym, bo poza nim nic więcej szczęścia dać nie może. Ileż to rzeczy potrzebnych, a zwłaszcza niepotrzebnych można by sobie za nie nakupować! Sąsiedzi pozielenieliby z zazdrości.
No właśnie, a co tak naprawdę jest człowiekowi niezbędne do egzystencji? Pożywienie, odzienie i dach nad głową, czyli bezpieczeństwo.
Jaruzelski, wprowadzając kartki na wszelkie niezbędne towary, wyznaczył normy egzystencji dla robotów, czyli takich małych trybików w wielkim młynie, które należy tylko oliwić, żeby nie zgrzytały. Nadzwyczajna kasta towarzyszy miała swoje sklepy za żółtymi firankami i ich takie normy nie obowiązywały. Komunizm klasyczny w zasadzie pieniędzy nie potrzebował, wystarczyły wszelakie deputaty rozdawane po uważaniu, głównie za lojalność.
Neokomunizm, niesłusznie zwany kapitalizmem, potrzebuje pieniędzy jako narzędzia do ogłupiania i korumpowania ludzi. Proponuję czasem zastanowić się nad tym.
Małgorzata Todd
Neokomunizm, niesłusznie zwany kapitalizmem… pani Todd to co pani nazwywa neokomunizmem to wlasnie najprawdziwszy KAPITALIZM. Kapitalizm aby pozyc kilkaset lat potrzebuje pieniedzy, w innym przypadku system by nie „wypalil” w ogole. Czyms trzeba przeciez niewolnikow zachecic do roboty. Ta „kielbaska” sluzaca do ciagniecia wozu jest wlasnie zadrukowany kawalek bezwartosciowego papieru!
Comments are closed.