Szkoła podstawowa w Birmingham, w której prowadzono zajęcia na temat homoseksualizmu, zdecydowała o wycofaniu się z tego programu. Stało się tak w następstwie protestu muzułmańskich rodziców. Około 600 muzułmańskich dzieci w wieku od 4 do 11 lat zostało zabranych przez rodziców ze szkoły na jeden dzień i nie uczestniczyło w zajęciach. Wystarczyła jedna zdecydowana reakcja rodziców i szkoła zawiesiła kontrowersyjny program, zapowiadając, że zajęcia zostaną wznowione dopiero „po pełnej konsultacji z każdym rodzicem”.
W Polsce nikt jeszcze tak nie zaprotestował. Czyżby rodzicom nie zależało na edukacji ich dzieci, a może katolicy w naszym kraju są w mniejszości i nie potrafią się tak zorganizować?
Najlepszym rozwiązaniem byłaby jednak prywatna edukacja. Własność prywatna daje stabilizację i chroni rodzinę przed wpływem wartości, których nie popieramy. To działa w dwie strony. Podejrzewam, że zwolennicy LGTB+ też chcieliby żyć spokojnie bez presji ze strony chrześcijan, dla których homoseksualny akt jest grzechem.
O. Jacek Gniadek
Źródło: Facebook Autora…