Znam Paryż znacznie lepiej niż Warszawę, bo w różnych okresach mojego życia byłem tam wiele razy, zarówno turystycznie jak i służbowo. W katedrze Notre Dame modliłem się za każdym pobytem we Francji. Miałem okazję dokładnie ją zwiedzić, a nawet rozejrzeć się po różnych zakamarkach i dlatego wiem, że w tak potężnej świątyni nie byłby możliwy wybuch tak gigantycznego pożaru od iskry lub niedopałka.
Prowadzona od wielu lat we Francji, Belgii, Holandii i innych krajach UE wieloletnia wojna psychologiczna, mająca na celu obrzydzenie mieszkańcom tzw. starej Unii wszystkiego co katolickie, przybrała nową barbarzyńską formę. Zaczęło się od wojny z obecnością krzyża w szkołach, szpitalach i urzędach publicznych. Potem zwolennikom tęczowej ideologii zaczął przeszkadzać pomnik św. papieża Jana Pawła II w jednym z miasteczek i robił się raban na całą Francję i UE, że pomnik powinien zniknąć z przestrzeni publicznej.
Kler katolicki oskarża się w laickich mediach o najgorsze bezeceństwa, podnosząc do rangi rzekomej powszechności marginalne przypadki niegodnych zachowań niektórych duchownych. Prawo obowiązuje wszystkich i dlatego jeśli to ksiądz popełni przestępstwo, to powinien ponieść karę taką samą jak każdy inny obywatel! Jednak to wcale nie oznacza, że można generalizować i rozszerzać pojedynczą odpowiedzialność na wszystkich duchownych.
Pożar najważniejszej katedry Paryża, to moim zdaniem nie jest ani przypadek, ani wypadek przy remoncie! Poprawność polityczna i zwyczajny wstyd tych wszystkich pseudo-elit, które wojują z katolicyzmem nakazała mediom rozpowszechnić nie sprawdzoną jeszcze informację, że rzekomo pożar Notre Dame powstał w trakcie prowadzonych prac. Jak można określić przyczynę tak gigantycznego pożaru w czasie, gdy go jeszcze nie ugaszono i płonie niemal cała konstrukcja dachu oraz innych elementów???
Pamiętajmy, że w Paryżu trwają od wielu miesięcy regularne starcia żółtych kamizelek z policją rządową i obecny prezydent Francji prowadzi coraz ostrzejszą politykę przeciwko własnemu narodowi. Bardzo cynicznie brzmią zapewnienia aktualnego prezydenta, że pożar katedry, to wielka strata dla wszystkich katolików i obywateli świeckich całej Europy. Kto sieje wiatr, ten zbiera burze, dlatego nazwijmy tragedię po imieniu!
Pożar Notre Dame, to kolejny element wojny przeciwko Kościołowi Rzymskokatolickiemu! Absolutnie nie chcę nikogo konkretnego oskarżać o zaprószenie ognia, ale nie dam sobie wciskać medialnej ciemnoty, że tak gigantyczny pożar wybuchnął przez zwykły przypadek.
Rajmund Pollak
Znam się na systemach ochrony pożarowej – pracowałem przez prawie 20 lat w ich konserwacji, modernizacji i częściowym projektowaniu na wielu wielkich budynkach o powierzani nawet setek tysięcy m2. Trochę się na tym znam, więc mogę jako fachowiec z dużym doświadczeniem stwierdzić tak:
w przypadku właściwie zaprojektowanego i wykonanego systemu ochrony p.poż. (wykrywanie, tryskacze, kurtyny, hydranty, gaszenie gazem itp.) nie ma możliwości spalenia się budynku. Widziałem pożary – które w porę wykryte – gasił ochroniarz butelką wody mineralnej z biurka nie rozwijając nawet węża hydrantowego.
Zapamiętajcie!
Nie ma takiej możliwości!
P.S. Dodam, że nawet skuteczne podpalenie – szczególnie wielkiego budynku gdzie jest wiele stref pożarowych – wymaga specjalistycznej wiedzy w zakresie pożarnictwa, istniejących systemów p.poż., możliwości ich uszkodzenia czy wyłączenia jak i topologii budynku. Nie wierzcie w bajki które Wam serwują.
Bóg potwierdził rozwód z najstarszą córką Kościoła.
Spór trwał równe 230 lat i Pan Bóg zszedł im z drogi.
Nawet nie zdają sobie sprawy nędzni ateiści z tego symbolicznego pożaru!
Oczywiscie, ze pozar nie byl przypadkiem, to planowana od dawna akcja w ramach wojny religijnej. Jej celem jest zniszczenie chrzescijanstwa i kosciola, ale tenze pozar to tylko mala czesc tej wojny, duzo wieksza jest dopiero płanowana czyli wojna chrzescijan z muzulmanami, ktorych sciaga sie milionami do Europy i nie tylko. Kiedy juz bedzie ich wystarczajaco duzo sprowokuje sie zamieszki na tle religijnym i zacznie sie rzez…Cel finalny chazarskiej mafii, bo to ona to dzielo realizuje, to wprowadzenie NWO – New World Order czyli Nowy Porzadek Swiata. Wszystkio stoi jak byk napisane w Ksiedze Daniela. Ten kto ja zna, wie co sie dzieje i dokad zmierza ten swiat.
Przykładem takiego profesjonalnego podpalenia był Most Łazienkowski. Podpalili go fachowcy – co sugerowała w owym czasie niektóra patriotyczna prasa – podkładając precyzyjnie w odpowiednim miejscu pryzmę desek tak żeby ogień konwekcyjnie zaciągnęły kanały techniczne tak aby spalić całą konstrukcję.
Comments are closed.