Polska jest rekordzistą nadwyżki zgonów, zapaść ochrony zdrowia się pogłębia, a tymczasem minister zdrowia… WSTRZYMUJE zabiegi diagnostyczne, lecznicze i operacyjne!
Polska pozostaje niechlubnym liderem UE pod względem nadliczbowych zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców, to jest 2296,71 zmarłych na milion! Tymczasem minister zdrowia Adam Niedzielski zaapelował za pośrednictwem Narodowego Funduszu Zdrowia, aby wstrzymać planowe zabiegi i świadczenia medyczne. Jedyna gałąź, która ma nie podlegać ograniczeniu, to onkologia. Wszędzie indziej w życie wchodzi praktyczny zakaz prowadzenia nie tylko operacji, ale nawet zabiegów diagnostycznych (tych wymagających pobytu w szpitalu)! To NFZ zwraca placówkom medycznym pieniądze za wszystkie wykonane świadczenia, więc decyzja Niedzielskiego na pewno będzie egzekwowana.
Celem tego działania ma być zwiększenie zasobów do walki z COVID-19, kosztem pacjentów cierpiących na inne choroby.
Polski system ochrony zdrowia zafiksował się na koronawirusie. Tymczasem inne choroby są zupełnie ignorowane. Od początku walki z pandemią w Polsce wykrywalność nowotworów spadła o 1/3, liczba przyjęć do placówek onkologicznych spadła o połowę, liczba zabiegów kardiologicznych spadła o 2/3! Spojrzenie na statystyki zgonów w 2020 roku pokazują dwie smutne prawdy. Po pierwsze w Polsce zmarło najwięcej osób od końca II wojny światowej. Po drugie, 57% nadwyżki zgonów nie było spowodowanych przez SARS-CoV-2. Oznacza to, że przez fatalne zarządzanie systemem ochrony zdrowia umierają ludzie na ,,zwykłe’’, bo nie koronawirusowe choroby.
Zakaz odwiedzin w szpitalach (połączony ze skrajnymi niedoborami kadrowymi w ochronie zdrowia) powoduje, że pozbawieni opieki rodzin pacjenci są zaniedbani, niedożywieni i samotni. Konsekwencje i koszty tej katastrofy będziemy ponosić jeszcze przez wiele lat – a tymczasem rząd i media zajmują się tylko koronawirusem.
Lockdown w ochronie zdrowia zabija więcej ludzi niż COVID! Skończmy z tym szaleństwem!
Michał Wawer
Źródło: profil Autora na FB