Prezentujemy całość wystąpienia Kai Godek z Fundacji Życie i Rodzina na Komisji Zdrowia w Sejmie. Dotyczyło ono poselskiego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19 (ustawa 1846), który jest de facto szantażem wobec pracodawców i pracowników. Ustawa ta ma zmusić do szczepień przeciwko COVID-19 mimo, że wiele razy rządzący zapewniali, że takiego przymusu nie będzie.
„Ustawa 1846 jest do odrzucenia w całości! Głosując za ustawą 1846 zabezpieczacie interesy najbardziej krwawego biznesu w dziejach ludzkości.” – Kaja Godek
Nie bez znaczenia jest też wątek prolife – wszystkie dostępne w Polsce szczepionki w jakimś stopniu korzystają ze zbrodni aborcji. Poniżej całość wystąpienia.
* * *
„Szanowny Panie Przewodniczący, Państwo Posłowie, Wszyscy obecni i Słuchacze!
Od początku, od kiedy rząd ogłosił, że zakupi preparaty określane jako szczepionki na Covid-19, opinia publiczna była karmiona bajkami, że wzięcie tych preparatów nigdy nie będzie obowiązkowe. Było to kłamstwo. Podejmowane są nieustanne próby wprowadzenia takich środków, które są w istocie szantażem, aby te preparaty przyjąć. Ustawa z druku 1846 jest także metodą takiego szantażu. Oto bowiem pracownicy mają przyjąć szczepionkę, aby ich zakład pracy mógł funkcjonować, a jeśli szczepionki nie przyjmą, mają być nieustannie testowani testami PCR – o których już nawet oficjalnie amerykańskie Center for Disease Control and Prevention mówi, że nie nadają się do diagnostyki i zafałszowują rzeczywistość. Testami wyjątkowo nieprzyjemnymi, będącymi w tym kontekście wymuszoną interwencją medyczną, co jest łamaniem praw pacjenta i praw człowieka w ogóle. Alternatywa? Zamknięcie lub ograniczenie działalności gospodarczej podmiotu. Przemoc władzy wobec przedsiębiorców i ich klientów.
Sam tytuł tej ustawy to kpina: „szczególne rozwiązania umożliwiające prowadzenie działalności gospodarczej w okresie epidemii Covid”.
Tymczasem to Wy zamknęliście ludziom firmy, a nie Covid. Klienci chcieli do nich przychodzić, a przedsiębiorcy chcieli je prowadzić. To Państwo jesteście problemem, a nie choroba. Ludzie mniej boją się tej choroby niż kolejnych Waszych pomysłów. Teraz bohatersko rozwiązujecie problem, który sami stworzyliście. Po prostu przestańcie go stwarzać.
Chcę zwrócić uwagę na aspekt pro-life oraz gwałtu na sumieniach, jaki przeprowadza władza. Wszystkie szczepionki na Covid – Pfizer, Moderna, Johnson&Johnson, Astra Zeneca, jak i mająca się pojawić w Polsce Novavax – na którymś etapie produkcji lub testów korzystały ze zbrodni aborcji. Ten temat próbuje się zdezawuować mówiąc, że preparaty nie zawierają komórek z abortowanych dzieci. Owszem – nie zawierają samych komórek, ale zawierają substancje, które nie zostałyby opracowane i wyprodukowane bez użycia linii płodowych. Do wypuszczenia na rynek każdej ze szczepionek na Covid potrzeba było materiału biologicznego wyprowadzonego wprost od zamordowanego człowieka.
Jak powstały linie do szczepionek? Z aborcji 40 i 50 lat temu, jednak wszystkie linie w naturalny sposób starzeją się. Akceptacja szczepionek skażonych aborcją powoduje, że biznes aborcyjny stale pracuje nad stworzeniem nowych linii do wykorzystania w przyszłości i aborcje dalej się odbywają. Ostatnia linia płodowa, o której powszechnie wiadomo, powstała w 2015 roku w Chinach z płuca dziewczynki w 3. miesiącu jej życia płodowego. Trwają eksperymenty, by tworzyć kolejne linie.
Zanim z sukcesem wyprodukuje się linię, potrzeba wielu dziesiątek, setek, a czasem tysięcy aborcji. Liczba przy nazwie linii (w przypadku szczepionek na Covid – HEK293 i PER.C6) to liczba eksperymentów, a każdy z nich to wg ekspertów – co najmniej kilkoro zabitych dzieci. Nie jest więc prawdą, że kwestia szczepionek na Covid to kwestia jedynie dwóch aborcji, które zresztą były tak dawno, że nie warto się nimi w ogóle zajmować. Popyt napędza podaż. Kupowanie i zbywanie przez polski rząd preparatów produkowanych na liniach płodowych – napędza wielki międzynarodowy biznes aborcyjny, który traktuje bezbronne dzieci wyłącznie jak tkankę, która może być użyteczna, o ile zostanie pobrana w
odpowiedni sposób.
Jak pobiera się tkanki? Wszystkie dostępne źródła mówią, że do wyprowadzenia linii płodowej potrzebna jest świeża, dobrze ukrwiona tkanka. Tkanki wycina się więc w trakcie aborcji, ale zanim jeszcze serce dziecka przestanie bić. Żyjącemu dziecku rozcina się powłoki brzuszne, aby wyjąć np. wątrobę lub nerkę lub fragment płuca i nie podaje się żadnego znieczulenia, bo wpłynęłoby ono negatywnie na jakość tkanki. Kiedy w 2015 roku wybuchła afera związana ze sprzedażą narządów z abortowanych dzieci przez amerykańskiego giganta aborcyjnego Planned Parenthood, na filmach nagranych ukrytą kamerą aborterzy wprost przyznawali, że istnieje cennik narządów dzieci i że wiedząc, jaki
narząd mają pobrać, od razu przeprowadzają aborcję szczególnie starannie – tak, aby wyjąć dziecko z łona matki w całości, a dopiero potem pobrać narząd i spowodować śmierć dziecka.
Szanowni Państwo!
Ten właśnie krwawy biznes zapewnia materiał biologiczny firmom opracowującym szczepionki. Tak powstały linie płodowe do produkcji preparatów, które zamierzacie wmuszać Polakom. Tak powstają kolejne linie, bo zaakceptowaliście zbrodnię i za nasze pieniądze (i bez naszej zgody!) kupiliście miliony dawek szczepionek, a teraz zmuszacie Polaków, aby je przyjmowali, bo z własnej woli nie chcą tego robić. Ci, którzy się szczepią najczęściej mówią, że robią to, bo potrzebują zaświadczenie, prawie nikt nie mówi, że robi to dla własnego zdrowia.
Głosując za ustawą 1846 zabezpieczacie interesy najbardziej krwawego biznesu w dziejach ludzkości.
Jako obrońcy życia – i przede wszystkim jako ludzie – żądamy zaprzestania tego szantażu, a także niewydawania naszych pieniędzy na preparaty korzystające ze zbrodni, ich namolną promocję. Skończcie ten gwałt na ludzkich sumieniach, szczególnie, że Covid można skutecznie leczyć, więc nikt – zaszczepiony czy nie – nie zostanie bez pomocy, chyba, że tę pomoc zablokujecie, tak jak blokujecie stosowanie amantadyny, zamykacie przychodnie, zostawiacie ludzi bez pomocy zamykając ich siłą w domach i pozwalacie nękać lekarzy, którzy realnie pomagają pacjentom.
Ustawa jest do odrzucenia w całości!
Kaja Godek