Gdy jeszcze w zeszłym roku alarmowaliśmy, że UE wprowadza przymusowe remonty klimatyczne budynków, a za ich odmowę Polacy będą płacić kary, to oskarżano nas o fake newsy. Od tamtego czasu wszystko się potwierdza – Bruksela z pomocą wielu europosłów Lewicy, KO, PSL zatwierdziła dyrektywę EPBD o obowiązkowych remontach, a teraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdza, że za sprzeciw obywatele będą płacić KARY!
Rzecznik ministerstwa, Hubert Różyk stwierdził, że „Zielony Ład jest potrzebny”, a zgodnie z EPBD najpierw będą remontowane budynki użyteczności publicznej, ale o tym, że za wszystko zapłacą podatnicy, nie wspomniał. Pytany o kary, powiedział, że „w istocie się pojawią, państwo musi działać w taki sposób, żeby na koniec skłaniało nawet te jednostki, które mimo wszystko nie chcą działać. Tak jest z mandatami.”
Co czeka nas wszystkich? Przymusowe i bardzo kosztowne remonty klimatyczne budynków (wszystkie nowe budynki mieszkalne od 2030 roku będą musiały być budynkami o zerowych emisjach, natomiast od 2050 roku taki wymóg będzie obowiązywał również wszystkie istniejące budynki), od 2040 roku koniec kotłów na paliwa kopalne, w tym na gaz, czy obowiązek instalacji fotowoltaicznych na dachach budynków.
Eurokraci i wspierający ich politycy z KO, Lewicy, PSL i Polski2050 oraz rząd PiS, który zgodził się na Zielony Ład i Fit for 55 przygotowali dla nas istne klimatyczne szaleństwo, za które wszyscy zapłacimy gigantyczne pieniądze! Chcą zniszczyć nie tylko nasze rolnictwo, ale również nasze budżety domowe!
Wszyscy odpowiedzialni za wdrażanie w Polsce Zielonego Ładu, Fit for 55, dyrektywy budynkowej i innych klimatycznych wariactw muszą usłyszeć w wyborach WON!
Grzegorz Braun