Czy uważasz, że myśli nie mają znaczenia, a to co ludzie myślą o sobie i o ich świecie nie ma żadnych konsekwencji? Jeśli tak, ten tekst nie zaniepokoi cię ani trochę.
Ostatnie międzynarodowe badanie przeprowadzone przez BBC wykazało, że tylko 11 procent spośród 29 000 ankietowanych uważa wolny rynek za coś dobrego. Reszta wierzy w jeszcze większą regulację rządową. Jedynie mały procent światowej populacji wierzy, że kapitalizm działa dobrze a zwiększenie regulacji tylko zredukuje jego efektywność. Co czwarty z badanych stwierdził, że kapitalizm jest „wadliwy”. We Francji wierzy w to 43% pytanych, zaś w Meksyku 38%. Większość wierzy, że rząd powinien obrabować bogatych i oddać pieniądze biednym krajom. Tylko w jednym kraju – Turcji, większość stwierdziła, że mniejszy rząd jest korzystniejszy.
Kiedy większość Europejczyków i Amerykanów myśli pozytywnie o rozpadzie Związku Sowieckiego, większość ludzi w Indiach, Pakistanie, Rosji i Egipcie uważa, iż było to złe. Tak, dobrze przeczytałeś: miliony wyzwolonych z niewoli socjalizmu to zła rzecz. Jest to szokujące dwadzieścia lat po upadku socjalizmu w Rosji i po obnażeniu przez kraje wschodniej Europy tego co ten system stworzył: zacofane społeczeństwa z ludźmi wiodącymi krótkie mizerne życia.
Niczego się nie ucząc, większość ludzi zapomniało te doświadczenia i wykształciło w sobie miłość do baśni o tym, że wszystko można naprawić poprzez kolektywizm i centralne planowanie. Załamujący ręce nad wynikami tych badań muszą wziąć pod uwagę, że mogło być znacznie gorzej gdyby nie wysiłki garstki intelektualistów walczących z teorią socjalizmu od ponad wieku. Mogło być 99% popierających socjalistyczną tyranię. Nie ma więc sensu w twierdzeniu, że te intelektualne wysiłki były nadaremne. Idee także mają swoje życia. Mogą czekać przez dekady lub wieki by pewnego dnia zmienić bieg historii. Szczególnie w dzisiejszych czasach żaden wysiłek nie idzie na marne. Publikacje, eseje lub inne formy edukacji czekają by zostać przygarnięte przez zdesperowany świat.
Wracając do badania, nie mamy pewności jak silnie ukorzenione są te poglądy ani nawet jak je rozumieć. Na przykład czym jest kapitalizm dla tych ludzi? Michael Moore nie wie, w przeciwnym razie nie nazywałby ratowania elitarnych, powiązanych z Systemem Rezerwy Federalnej (FED) instytucji finansowych formą kapitalizmu. Wielu ludzi redukuje pojęcie kapitalizmu do „ekonomicznego systemu Stanów Zjednoczonych”. Jest to w opozycji do rzeczywistości, gdzie Stany Zjednoczone mają kompleksowy system centralnego planowania, który bezpośrednio jest odpowiedzialny za obecne kłopoty ekonomiczne.
Idąc jeszcze dalej… Spośród ludzi na całym świecie nie sympatyzujących z imperium USA, wielu automatycznie odrzuca kapitalizm. Jeśli Stany Zjednoczone pociągają za sobą resztę świata w kierunku recesji, to jest to dla nich klasyczny przykład porażki kapitalizmu. Co jeszcze bardziej niedorzeczne, jeśli nie lubisz G. W. Busha, jego metod i pomagierów, a Obama przenosi ci ulgę, to nie jesteś zwolennikiem kapitalizmu lecz socjalizmu.
Taki punkt widzenia sam w sobie jest złym rozumieniem kapitalizmu. Nie chodzi o stworzenie ekonomicznej struktury, która pozwala gromadzić kapitał kosztem pracy, kultury czy religii. Chodzi o system, który ochrania prawa wszystkich i służy dobru ogółu.
Kapitalizm to tylko nazwa, z którą zaczęto identyfikować ten system. Jeśli chcesz wolność nazwać „banan”, dobrze, znaczenie mają idee nie słowa. Mam świadomość, że żadne ze wzniosłych definicji kapitalizmu nie są obecnie w użyciu. Ty też o tym wiesz. Ale dla większości świata, poważne ideologiczne analizy nie są siłą napędową codziennego życia. Wielu ludzi przywykło do pustych sloganów.
Jak to Rothbard zwykł dobitnie argumentować, wolnorynkowy kapitalizm służy teraz tylko symbolicznym celom Partii Republikańskiej oraz konserwatystom. Ekonomiczna wolność jest utopią, którą obiecują nam przywrócić poprzez bombardowania innych narodów, aresztowania politycznych dysydentów, kruszenie lewego skrzydła i sterowanie Demokratami. Mówią, że kiedy skończą, rozpoczną prace nad wprowadzeniem wolnorynkowego systemu ekonomicznego. Oczywiście ten dzień, zgodnie z planem, nigdy nie nadejdzie. Kapitalizm służy Republikanom w ten sam sposób w jaki komunizm służył Stalinowi: jako symboliczne odwrócenie uwagi byś nie przestawał wierzyć, głosował i dostarczał pieniądze.
Wszystko to pozostawia kapitalizm – produkt wolnego społeczeństwa, sumę wszystkich procesów wymiany i wspólnych działań – z garstką prawdziwych intelektualnych obrońców. Choć ich liczba rośnie, ogrom czekającej nas edukacyjnej pracy jest przytłaczający. Szczególnie, że stawiamy czoła najpotężniejszej sile świata. Nie ma w tym nic nowego. W historii świata, wolność zawsze była wyjątkiem, nie regułą. Musi być na nowo wywalczana przez każde pokolenie. Jej przeciwnicy są wszędzie, ale jej największym przeciwnikiem jest ignorancja. Dlatego najlepszą bronią jaką mamy jest edukacja.
Edukacja między innymi polega na tłumaczeniu, iż socjalizm jest niewykonalną ideą. Nie ma niczego lepszego niż książka Ludwiga von Misesa pt. „Socjalizm”, wszechstronna prezentacja błędów socjalistycznej idei. Inną niezbędną pozycją jest „Czarna księga komunizmu”. Jest to otwierająca oczy praca, tłumacząca że socjalistyczne marzenie jest właściwie krwawym koszmarem. Jest też sprawa pozytywnej strony kapitalizmu. Nikt nie napisałby tego lepiej niż Mises w „Ludzkim działaniu„, nieprześcignionej rozprawie naukowej o wolnym rynku. To prawda, nie jest ona dla wszystkich. Nic straconego, jest jeszcze dostępnych wiele innych elementarzy.
Moda na socjalizm oraz opozycja do kapitalizmu powinna zaalarmować każdego miłośnika wolności na świecie. Mamy ciężką pracę do wykonania, lecz przy tak złym stanie, nie tak trudno będzie „zrobić różnicę”. Każdy cios wymierzony w obronie wolnego rynku, pomoże chronić wolność przed jej wrogami.
Llewellyn H. Rockwell, Jr.
tłum. Łukasz Buczek
Tekst ukazał się pierwotnie na nieistniejącej już Stronie Prokapitalistycznej na początku XXI wieku, a na PROKAPIE w 2009 roku. Pochodzi z serwisu „Campaign for Liberty”. Publikowany za zgodą wydawcy.
To, że tak duży odsetek ocenia wadliwie kapitalizm prawdopodobnie ma źródło w tym, że to w końcu nie biedni wywołują kryzysy. Skoro obecny kryzys wywołała chciwość i pazerność amerykańskich elit finansowych, to nie ma się czemu dziwić. A w dodatku jeżeli państwowa administracja pompuje miliardy dolarów w zbankrutowany system z pieniędzy uzbieranych z podatków od tych, którzy krezusami nie są a muszą wspomagać bogatych, to widzę tutaj jakieś pomieszanie pojęć. Bo w końcu to nie bogatym się zabiera, a wręcz odwrotnie. I kto tu kogo wspomaga?
Kapitalizm bez interwencji państwa leży i robi pod siebie. Także tym razem został uratowany za publiczne pieniądze.
Kapitalizm to utopia, którą utrzymuje się przy życiu tylko dzięki państwu czyli burżuazyjnemu zarządowi gospodarki.
Realny socjalizm już przerabialiśmy. Do dziś spłacamy jego „okresy błędów i wypaczeń”, w tym futrowanie publicznymi pieniędzmi poronionych przedsięwzięć.
Tak, realny socjalizm przerabialiśmy i dopłacalismy do poronionych pomysłów państwowych. Dzisiaj zaś dopłacamy do zwykłych złodziei, którzy zdefraudowali ogromne fundusze bankowe i mimo sądowych wyroków że mają zwrócić, nie zwrócą bo zbyt dobrze je ukryli. A państwo z naszych podatków właśnie im dopłaca, bo przecież nie dopuści aby biedny bank, jeden, drugi i dziesiąty, upadł. Tak jest na całym świecie.Tylko, że rozdawnictwo nie idzie od bogatych dla biednych, a odwrotnie.
Bardzo ważne…przeczytaj!
Dlaczego bogaci ludzie mieliby popierać (i finansować) socjalizm, system, który otwarcie wzywa do zniszczenia kapitalizmu, i który uczynił z nich bogaczy?
Jeśli ktoś zrozumie, że socjalizm nie ma na celu podzielenia bogactwa, ale jest w rzeczywistości metodą na konsolidację i kontrolowanie bogactwa, wtedy pojawiający się paradoks z bogaczami popierającymi socjalizm, nie staje się w ogóle paradoksem.
Staje się logiczne, ze socjalizm jest perfekcyjnym narzędziem dla poszukujących absolutnej władzy cwaniaków. Socjalizm wcale nie jest ruchem uciskanych mas, a ekonomicznej elity.
Niestety, „biedni” ludzie są za mało rozwinięci intelektualnie, są za mało wrażliwi i mają za mało wyobrażni, żeby zrozumieć, że jedynie wolność gospodarcza i ekonomiczna moze zapewnić im rozwój i samodzielność. Krótko mówiąc, prawdziwe jest proste, staropolskie przysłowie: czemuś biedny, boś głupi…
Jedynie co pozostaje ludziom myślącym wolnościowo to nie oglądać się na owe 89% obłąkanych, ale samemu zadbać o siebie, swoich najbliższych i swoje pieniądze.
Należy także stworzyć ogólnoeuropejską partię dla ludzi myslących wolnościowo, która zadba o interesy tych 11%. Aby było jasne!Taką partią oczywiscie nigdy nie bedzie PO, bo ona „zajmuje się” opodatkowaniem obłąkanych.
Tzw. realny socjalizm nie był socjalizmem a jeśli nim był to w karykaturalnej postaci. To jest temat rzeka i można w nieskończoność dowodzić takiej czy innej natury „realnego socjalizmu”. Zostawmy to dla teoretyków.
Sprawa jest bardzo prosta. Kapitalizm to wyzysk robotników/pracowników przez kapitalistów, którego źródłem jest prywatna własność. Najemni robotnicy/pracownicy pracują na zysk, który przywłaszcza kapitalista. Socjalizm znosi wyzysk przez przejęcie własności i dzięki temu uspołeczniona gospodarka pracuje na potrzeby społeczeństwa, a nie na zyski kapitalistów. Taka jest pierwsza różnica.
Następna to taka, że kapitalistyczną anarchię produkcji wynikającą z konkurencji poszczególnych kapitalistów zastępuje racjonalny plan gospodarczy.
Różnica trzecia jest taka, że robotnicy/pracownicy, którzy w kapitalizmie są tylko najemną siłą roboczą stają się w socjalizmie gospodarzami w swoich zakładach i miejscach pracy przez tworzenie samorządów i udział w zarządzaniu.
Czy punkty te były spełnione w „realnym socjalizmie”?
Sama nacjonalizacja gospodarki jeszcze nie przesądza o socjalizmie. To dopiero wstępny warunek. Problem „realnego socjalizmu” polegał na politycznym ubezwłasnowolnieniu społeczeństwa przez partyjno-państwową biurokrację, która stała się uprzywilejowaną warstwą, pasożytującą na uspołecznionej gospodarce. Nawiasem mówiąc właśnie partyjno-państwowa biurokracja przeprowadziła w Polsce kontrrewolucję, gdy ramy uspołecznionej gospodarki stały się przeszkodą dla dalszego bogacenia się tej warstwy. W tym celu gospodarka została rozgrabiona, a biurokracja stała się burżuazją.
To już historia, a walka trwa dalej. Zwycięży socjalizm, bo kapitalizm prowadzi do barbarzyństwa w postaci niekończących się wojen. Historia kapitalizmu to historia podbojów i wojen, historia masakr dokonywanych w imię „wolności”, „demokracji”, „praw człowieka”, a w rzeczywistości prowadzonych o strefy wpływów, o rynki zbytu, o surowce i siłę roboczą. Na tym polega imperializm czyli kapitalizm w swoim wysokim stadium rozwoju. Przykład najnowszy to Irak. Pretekstem do ataku było rozbrojenie reżimu Saddama Huseina (gdy się okazało, że nie posiadał broni masowego rażenia zmieniono uzasadnienie na wprowadzenie demokracji), a celem prawdziwym była ropa naftowa Iraku oraz przejęcie kontroli politycznej w tym regionie.
Kapitalizm to archaiczny system, który nie potrafi także rozwiązać problemu głodu na świecie, mimo, że po względem technicznym świat jest w stanie tego dokonać. Kapitaliści wolą niszczyć żywność, gdy jej cena na rynku spada.
Kapitalizm nie potrafi uporać się z kryzysami nadprodukcji. Gdy w rezultacie nadprodukcji ceny towarów spadają kapitaliści zamykają dobrze wyposażone zakłady, które mogły dalej produkować, co skutkuje chronicznym bezrobociem.
Kapitalizm to wojny, głód i bezrobocie. Do tego trzeba dorzucić dewastowanie środowiska naturalnego, bo dla kapitalistów ważny jest zysk i dbanie o środowisko nie wchodzi w grę. To tak w skrócie.
Ten archaiczny system musi zostać zburzony!
To by sie zgadzało z tymi 11%. 6% wyemigrowało z Polski, a pozostałe 5% podzieliło się równo między UPR, PR i LPR..
Do pim ponka-socjalisty.
hmm…ale przecież to co opisałeś, to jest własnie efekt socjalizmu, który chroni monopolistów oraz tworzy równych i równiejszych..Ostatni kryzys dobitnie już pokazał, że tylko zupełny naiwniak albo głupiec może tego nie zauważyć. Obowiązujące wśród socjalistycznych elit określenie – -„za duży, żeby upaść” pokazuje całą nierówność, pokazuje wszystko!
Nie będę cię przekonał, ani z tobą polemizował. Twoją wypowiedź można przekopiować i straszyć nią małe dzieci. Pokazać im, że jak bądą myśleć w tak naiwny sposób, to nic w życiu nie osiągną i skończą jako nieszczęśliwi, zgorzkniali egoiści.
@Pim Ponk
Aż się nie chce wierzyć, że jeszcze istnieją ludzie którzy myślą tak jak ty…
Pojedź sobie na Kubę, do Korei Północnej lub do Chin (poza dowolne miasto) i zobacz jak wygląda ten „piękny” socjalizm.
hmm..zwróć uwagę, że według badań BBC takich ludzi jak „pim ponk” jest 89%..
sam sobie jedź do Korei albo na Haiti jak wolisz.
Pewnego dnia cały świat będzie komunistyczny.
– uspołecznić zakłady pracy!
– uspołecznić państwo znosząc prywatną własność środków produkcji i wprowadzając system samorządności robotniczej!
– społeczny sposób wytwarzania – społeczny sposób podziału!
– ziemia nie jest towarem!
– niezależne związki zawodowe!
– konsekwentna i rewolucyjna partia robotnicza!
no.
Świat będzie komunistyczny, bo zawsze znajdą się łajdacy gotowi żyć na cudzy koszt.
mówisz właśnie o kapitalistach czyli pasożytach żyjących z pracy reszty ludzi. Najemne niewolnictwo musi zostać zniesione! I zostanie.
Gdyby świat miałby być komunistyczny już dawno byłby taki. A socjalizm sam w sobie jest karykaturalny i żadne zmiany mu nie pomogą. A ci pasożyci panie kolego to potencjalni pracodawcy. Ja osobiście znam ludzi którzy nie narzekają, że pracują w prywatnych firmach, wręcz przeciwnie wiedzie im się bardzo dobrze i są to niejednokrotnie ludzie pracujący fizycznie, i nie sądzę, że zamieniliby swoje miejsca pracy na państwowe posady (znam jeden przypadek, gdzie pewna osoba celowo z takiej posady zrezygnowała, bo zarobki w prywatnej firmie były lepsze) Ci pasożyci to ludzie którzy mają na głowie zarządzanie firmą i zapewniam Pana (od razu widać, że nie ma Pan własnej firmy)że ciężko pracują, bo pracownicy pracują „od – do” a szef firmy musi myśleć o swojej firmie 24 godziny na dobę, musi dbać nie tylko o swoje interesy ale także musi dbać o swoich pracowników bo inaczej nie będą chcieli u niego pracować a on nie będzie miał w związku z tym zysków. Ten zysk to zapłata za jego ciężką pracę a nie skutek wymyślonego przez takich ludzi jak Pan wyzysku. Nikt tych ludzi nie trzyma siłą w firmie jeśli coś im nie odpowiada mogą odejść. nie wiem w związku z tym czy Pan rozumie pojęcie niewolnictwa. I jeszcze jedno chce Pan budować realny socjalizm tylko z kim. Pan jest pierwszą osobą, z jaką się spotkałam, która deklaruje swój pozytywny stosunek do realnego socjalizmu. Są oczywiście zwolennicy tzw. trzeciej drogi ale nie można ich bynajmniej posądzić o miłość do realnego socjalizmu bo socjalizm to jest równanie w dół, wszyscy mają mało ale za to po równo, a nikt tego nie chce. A więc budujcie towarzysze powodzenia…
Budujcie, jak chcecie, ale za własne pieniądze.
Pani iwono
muszę przytoczyć własne słowa na wstępie:
Sprawa jest bardzo prosta. Kapitalizm to wyzysk robotników/pracowników przez kapitalistów, którego źródłem jest prywatna własność. Najemni robotnicy/pracownicy pracują na zysk, który przywłaszcza kapitalista. Socjalizm znosi wyzysk przez przejęcie własności i dzięki temu uspołeczniona gospodarka pracuje na potrzeby społeczeństwa, a nie na zyski kapitalistów. Taka jest pierwsza różnica.
Następna to taka, że kapitalistyczną anarchię produkcji wynikającą z konkurencji poszczególnych kapitalistów zastępuje racjonalny plan gospodarczy.
Różnica trzecia jest taka, że robotnicy/pracownicy, którzy w kapitalizmie są tylko najemną siłą roboczą stają się w socjalizmie gospodarzami w swoich zakładach i miejscach pracy przez tworzenie samorządów i udział w zarządzaniu.
Czy punkty te były spełnione w „realnym socjalizmie”?
Sama nacjonalizacja gospodarki jeszcze nie przesądza o socjalizmie. To dopiero wstępny warunek. Problem „realnego socjalizmu” polegał na politycznym ubezwłasnowolnieniu społeczeństwa przez partyjno-państwową biurokrację, która stała się uprzywilejowaną warstwą, pasożytującą na uspołecznionej gospodarce. Nawiasem mówiąc właśnie partyjno-państwowa biurokracja przeprowadziła w Polsce kontrrewolucję, gdy ramy uspołecznionej gospodarki stały się przeszkodą dla dalszego bogacenia się tej warstwy. W tym celu gospodarka została rozgrabiona, a biurokracja stała się burżuazją.
Jak Pani widzi poddaje w wątpliwość, czy istotne kwestie decydujące o socjalistycznym charakterze ustroju, były spełnione w PRL. Moje stanowisko jest krytyczne, ale jest to krytyka z lewej strony, a nie prawej, jak Pani.
Najemne niewolnictwo to kapitalizm, ponieważ robotnik/pracownik MUSI sprzedawać swoja siłę roboczą najmując się u kapitalisty. Bat prawdziwy został zastąpiony silniejszym batem – przymusem ekonomicznym i głodem.
Zysk w społeczeństwie socjalistycznym będzie szedł na wszystkich pracujących. A nie na pasożyta kapitalistę. Ludzie pracy sami zorganizują gospodarkę, bez pasożytów kapitalistów. Proste.
Robotnicy/pracownicy często mają zachowawcze poglądy, bo są urabiani przez media, które należą do kapitalistów. Poza tym urabia ich szkoła i sami kapitaliści w miejscu pracy. Do tego łatwo skorumpować robotnika/pracownika, który nie ma świadomości klasowej. Wystarczy dać mu troche zarobić i już jest zadowolony. Ochłapy mu wystarczają.
Komuniści to zmienią. Wpoja świadomość klasową robotnikom i przekonają ich do walki i obalenia kapitalizmu. Nie wolno zadawalać się ochłapami, trzeba walczyć o władzę. Takie jest zadanie awangardy. Edukować i organizować do walki. Jasne?
Panie Nawrocki. Kapitaliści żyją za pieniądze ludu roboczego. To pasożyty, które trzeba pogonić. Do roboty darmozjady!
„Budujcie, jak chcecie, ale za własne pieniądze.”
Podpisuje się pod tym obiema rękami.
Jak chcesz sobie pim ponk żyć w totalitarnym systemie to proszę bardzo, ale ode mnie i od moich pieniędzy z daleka.
towarzyszu romanie agencie niemiecki pseudo pim ponk jesteś blisko mnie gdzieś w chinach może się spotkamy i ustalimy moje przewerbowanie. I jeszcze co do kobiet, jak się zwtracasz cymbole jeden to z wielkiej litery. W o ogóle jesteś tutaj na leczeniu u chińskich towarzyszy z zauroczenia maoizmem cvzy stalinizmem czy też szkolą cie jak w europie wprowadzić państwowy czyl komprodarski kapitalizm dla towarzyszy a dla całej reszty komunizm? Jestem w tej chwili w Szanghaju a ty gdzie, może się jednak spotkamy? Chyba, że towarzysze chińsscy nie wypuszczają z kafatana bezpieczeństwa. Łaqgry na syberi są jeszacze pełne wrogów komunizmu a towarzysz Szewez z kolumbii gotowy jest otworzyć obozy redeukacji i pracy wspólnie z Wielkim Działaczem Socjalistycznym tow. kubańskiej rewolucji Castro. Tam jechaj i tam ci będzie dobrze albo do Koreoi do Kim Ir Sena U nich jest realny komunizm razem z socjalizmem u towarzyszy chińskich nie ma co szukać. Jak się osobiście spotkamy w Singapurze na terenie neutralnym, a strasznie kapitalistycznym wo wszystko ci opowiem. Hasło – Lenin, odzew – wiecznie żywy. Będę z czerwonym bukiem goździków jak w Portugali. Pogadamy i poprzewerbujemy się.
agencie indyjski. Twoja wypowiedź to bełkot.
Kapitaliści to darmozjady! Jazda do roboty za minimalną krajową!
pim ponk czytaj ze zrozumieniem ja pisać po polskiem słaba ale logiczna zdania. i ty mysleć jak czytać jak ja pisać. Mówię ci w Korei Północnej albo w Libi albo Na kubie tam jest jeszcze w czystej postaci marksizmleninizm, bo w Wietnamie i Kambodży to juz trochę pod retuszowakli na modłę jewroPEJSKA ten socjalizm rielany. To ty tam lecieć samolatem albo statkeim i ja cię u towarzyszy znajdę i zorganizujemy Brygady Międzynarodowe i jakiegoś generała WALTERA-Świerczewskiego co to sie kulom nie kłaniał znajdziemy, no jak się narazi to NKWD alpo GRU jest w odwodzie i w Bieszczadach sprawę sie znowu rozwiąrze.
@Pim Ponk
A ty towarzyszu widzę żeś obeznany w świecie jak mało kto. Podziel się proszę w jakich to zakątkach globu odnalazłeś kraj kapitalistyczny, z wolnym rynkiem i wolnymi ludźmi. Wskaż mnie głupowi gdzie to znajduje się ta kraina tyranii – z nazwy proszę. Ja Europę oglądam latami i nie widziałem tam kapitalizmu (ani cienia). W obu Amerykach też go nie ma jak twierdzą moi znajomi stamtąd. W Azji to na szczęście nie ma wątpliwości, że kapitalizmu tam nie ma i nie będzie. Więc, o którym to kapitaliźmie mówisz, o wszechwiedzący?
Tak na serio. Kreatura „Pim Ponk” jest albo
tak zacofany że nie warto z nim gadać. Albo jest opłacanym Trolem. To jest najnowszy zawód stworzony przez współczesnych socjalistów. Ich zadaniem jest wchodzenie na fora „niebezpieczne dla NWO” i wszczynanie awantur i kłócenie ze sobą forumowiczów tylko po to aby osłabić zawiązującą się grupę oporu i odwrócić ich uwagę od głównego problemu. To nie jest żart. Tacy ludzie są opłacani za robienie tego. Jest to bardzo popularne na amerykańskich forach internetowych. Bardzo skuteczne kiedy wywoła się burzę na tle rasowym, religijnym, światopoglądowym itd.
Ruch wolnościowy jest bezpośrednim zagrożeniem dla globalistów. Trzeba pamiętać że są oni mistrzami socjopsychologii.
nie rozumiesz czym jest kapitalizm, bo żeby coś zrozumieć to trzeba najpierw się uczyć. Kapitalizm to system oparty na prywatnej własności środków produkcji i co za tym idzie prywatnym zawłaszczaniu zysków. Stopień „wolności” gospodarczej nie ma tu znaczenia.
Do waszej wiadomości: kapitalizm za którym wzdychacie skończył się w 19 wieku a nawet wcześniej. Teraz może istnieć tylko w postaci państwowej, czy jak wolicie etatystycznej. Inaczej leży, co pokazały ostatnie wydarzenia kryzysu i ratowanie prywatnych przedsiębiorstw za publiczne pieniądze. Zamiast pluć na państwo za interwencjonizm powinniście się cieszyć, bo ratuje on kapitalizm od kompletnego zawalenia. Jeśli tego nie rozumiecie to jesteście ślepi. Burżuje wiedzą co robią ładując miliardy z publicznej kasy w prywatne biznesy. Ratują kapitalizm, który bez tego by padł i skończyłoby się pasożytowanie na robotnikach i pracownikach, czyli ludziach zmuszonych do najmowania sie u nich. Ratują najemne niewolnictwo. Powinniście być im wdzięczni. Wasze recepty położyłyby system trupem. Dlatego jesteście takim marginesem.
Rzeczywiście idź się poducz Pink Ponk. Byłbym szczęśliwy gdyby nierentowne, źle zarządzane firmy padły i odeszły w niebyt, a nie żeby były podtrzymywane przez rządy za pieniądze tych, którzy gospodarzą się o wiele lepiej. Rzeczywiście idź się doucz i przestań mieszać pojęcia. To, że zbankrutowałoby ileś tam firm, banków itp… nie oznacza, że zawaliłby się kapitalizm. Pomyśl jednak o emigracji do KRLD. Ewentualnie stamtąd przywiozą Cię kiedys w pociągu, tak jak Niemcy Lenina, żebyś robił tu rewolucję. Ale najpierw jedź tam, niech poduczą Cię trochę o kapitalizmie…
ping pongk nie widzi róznicy między kapitalizmem a kapitalizmem dla wybranych przez służby specjalne i rządzących a pozostawienie całej reszcie socjalizmu do życia. To co opisuje to upadek socjalizmu włąsnie dzięki państwowym protekcjom i interwencjom. Wielkie koncerny mające wielomilionowych włąścicieli dzięki giełdzie stały się socjalistycznymi kombinatami często wielobranżowymi i ponadnarodopwymi. Brak konkretnych właścicieli, a za to jest kadra prezesów, dyrektorów i menedżerów biorących olbrzymie wynagrodzenia bez odpowiedzialności za koncern, gdyż w razie czego rząd da na podtrzymanie kasę aby nie było strajków i innych niepokojów.A że te pieniądze przez podatki są zabierane strajkującym i innym to tego akurat nie widać i nie odczuwa się bezpośrednio. Do Administratora Strony Prokapitalizm wprowadzić nieliberalną cenzurę prewencyjną na tego rodzaju ghadów jak pieng poang lub innych romków. Bo zaśmiecą dobre pogaduchy rozsądnych i myslących ludzi, a nie fanatyków.
Ależ się zdenerwowałeś Pawełku. Jak dziecko odpowiadasz „sam się doucz”, chociaż zabierasz głos nie znająć podstawowych pojęć.
Powtórzę Ci jak powtarza sie cierpliweie niezbyt uzdolnionemu uczniowi: kapitalizm to prywatna własność i zawłaszczanie zysków plus anarchia produkcji. Socjalizm przeciwnie: społeczna własność gospodarki, społeczne zawłaszczanie tworzonych bogactw plus planowa produkcja.
Zapisz sobie w zeszycie i wkuj, jeśli nie potrafisz zrozumieć.
Stopień etytatyzmu w gospodarce nie decyduje o jej kapitalistycznej czy socjalistycznej naturze. To osobny rozdział.
Kapitalizm wolnorynkowy drobnej produkcji już się przeżył, a teraz mamy kapitalizm państwowy wielkich koncernów. Taka jest różnica. Kapitalizm się rozwija i zmienia, ale wciąż zostaje kapitalizmem, nawet jeśli we własnym interesie tworzy „państwo dobrobytu” czyli stosuje socjal do łagodzenia sprzeczności klasowych i korumpowania robotników i pracowników. To dalej kapitalizm, tylko oddający więcej ochłapów dla proletariatu, żeby przestali się buntować i system trwał dalej. Gdy niebezpieczeństwo socjalizmu mija demontuje sie państwo socjalne i śrubuje zyski dla kapitalistów.
Socjalizm o którym mówicie to „socjalizm” dla burżuazji. Dla reszty zarezerwowany jest kapitalistyczny wyzysk. Taki „socjalizm” to nie socjalizm.
Panie Pim Ponk, Pan tu daje wielokrotnie dowody na to, że nie zna Pan podstawowych pojęć. Albo raczej problem jest inny. Socjalizm stworzył sobie jakieś pojęcia tzn. coś co przedtem znaczyło coś innego pod wpływem indoktrynacji komuchów nabrało nowego znaczenia, wcale nie znaczy, że właściwego. Jasne, że ktoś kto ogranicza swoją lekturę do „dzieł” marksistowskich innych pojęć nie zna. Myślę, że nikogo tu Pańskie pojęcia na ten temat nie interesują. Tu ludzie mają normalne i zdrowe podejście do spraw gospodarczych i nie kreują w przeciwieństwie do takich ludzi jak pan sztucznych problemów a co za tym idzie sztucznych pojęć. Ale to dla człowieka, który w swoim życiu przeczytał tylko manifest komunistyczny jest niepojęte i wywołuje jakieś nerwowe reakcje, kiedy ktoś próbuje podważyć Pańskie zdanie. I muszę Pana zmartwić, literatura nie kończy się tylko na manifeście komunistycznym dziełach Marksa i Lenina. A to że Pan uważa je za największe dzieła ludzkości to jest wyłącznie Pana subiektywne odczucie, które wcale nie obowiązuje wszystkich ludzi na świecie.
A po drugie nie spoufalaj się tak z Panem Pawłem bo o ile mi wiadomo brudzia z nim nie piłeś ale jak widać chamstwo socjaliści i komuchy mają we krwi
Wielce kulturalna pani sie odezwała. Nie napisałem epitetu pod adresem jaśnie pana Pawła, tak jak on pod moim nazywając mnie pieszczotliwie „kreaturą”. Ubawiłem się. A że proponuję uzupełnić luki w wiedzy zanim się zabierze głos to myśle, że powinniśmy być w tym zgodni. Ta uwaga dotyczy wszystkich. Zanim się wypowie na temat socjalizmu trzeba wiedzieć co to oznacza.
Literatura marksistowska nie jest jedyną na świecie, ale jedyną naukowo wartościową. Bo zacznijmy od tego, że socjalizm to nauka. Zawdzięczamy to Marksowi i wielu innym naukowcom-rewolucjonistom.
a w ogóle to nie Pani sprawa z kim piję brudzia. I nos w sos grzecznie proszę.
Panie Pim Pong jest Pan zwykłym trollem i do tego brakuje Panu elementarnego wychowania. Tak się składa, że Pana Pawła znam osobiście i to dobrze, i wiem, że Pan z nim budzia nie pił i kultura by wymagała zachować pewną przyjętą przynajmniej w gronie osób kulturalnych formułę.
„Literatura marksistowska nie jest jedyną na świecie, ale jedyną naukowo wartościową. Bo zacznijmy od tego, że socjalizm to nauka. Zawdzięczamy to Marksowi i wielu innym naukowcom-rewolucjonistom.”
Chrzani Pan głupoty Panie Pim Pong. Żadna to nauka tylko ordynarna ideologia. Jeśli jest to nauka proszę mi to udowodnić z punktu widzenia metodologii. Socjalizm to zlepek hipotez, które zostały bez żadnego udowodnienia uznane przez jego twórców za niepodważalne tezy. Póki co historia udowadnia, że te tzw. tezy nie maja potwierdzenia w praktyce i już to świadczy przeciwko naukowości socjalizmu. To wszystko co mam na ten temat do powiedzenia. Kontynuowanie dyskusji z Panem nie ma najmniejszego sensu ponieważ posługuje się Pan hasłami znanymi od dziesiątków lat, tyle że nie oznacza to że są to jakiekolwiek rzeczowe argumenty. To przypomina raczej intelektualny bełkot. Tymczasem rzeczowe argumenty poparte doświadczeniem uznaje Pan za bzdety. Pańskie argumenty świadczą raczej przeciwko Panu i przeciwko ideologii, którą Pan tu nachalnie lansuje.
Przypominam że podatek dochodowy oraz istnienie banku centralnego można odnaleźć w manifeście komunistycznym !!
druga sprawa to mises vs lange o niemożliwości rachunku ekonomicznego w socjalizmie ! i wiadomo że Oskar Lange na sam koniec odchodził od socjalizmu naukowego na rzecz 3drogi czego nie mógł zaakceptować jego asystent Pan Prof. Kowalik, którego można było spotkać na instytucie Misesa !!
Co gorsza Pan Pim Ponk nie rozróżnia gospodarki rynkowej skrępowanej od gospodarki wolnej rynkowej !! czyli interwencjonizmu oraz kapitalizmu wolnorynkowego które dzisiaj nie mamy !!
jakoś w HongKongu gdzie nie ma banku centralnego nie dochodzi do załamania !!
do załamania dochodzi w US gdzie istnieje bank centralny !!
Jak Pan Pim Ponk jest takim kozakiem proponuje przenieść się w czasie do lat 60 i postać w Szanghaju w kolejne po 1 kg ryżu na tydzień !! to by zobaczył czym jest ten jego socjalistyczny dobrobyt !!!
Zastanawiam się ilu jeszcze takich ignorantów wierzy w te utopie :+)
Pim Ponk AYOOO serio jesteś głupi w Azji większość krajów nie stosuje wyższego VATu niż 10 % !! W HK nie ma VAtu nie ma przymusowych ubezpieczeń społecznych !! brak płacy minimalnej i związków zawodowych i każdy żyje na o wiele wyższym poziomie niż przeciętny Polak :+)
ale jak się nie zna pojęć krańcowej produktywności lub zainwestowanego kapitału w przełożeniu na jednego pracownika to potem się takie brednie wypisuje !!!
DRAMAT
pieng poang czy inne romki są po to, żeby odwracać naszą uwagę od spraw ważnych i naprawdę interesujących. Jest to facet albo bardzo stary komuch, który za wyrywanie paznokci dostawał sete i pętko kiełbachy i żal mu dawnych młodych lat albo bardzo młody bałwan, który na własnym tyłku nie poczuł bojowej pały ZOMO. Stawiam na tego drugiego, młodego.
i jeszcze uwaga do Administratora Strony Prokapitalizm – CENZURA PREWENCYJNA na takich debilnych troli załatwi na jakiś czas ich wpisy. Zostaną dobre ludzie!!!??
Jaśnie pan Maciej D… domaga się cenzury. Trochę prawdy i od razu cenzura.
Pani Iwono. Socjalizm jest nauką, ponieważ wywodzi swoje tezy i wnioski z konsekwentnie materialistycznej metodologii, a tylko taka metodologia jest naukowa. Nie jest to prymitywny materializm mechanicystyczny czyli metafizyczny, ale materializm dialektyczny, który pozwala badać rzeczywistość w jej ruchu, w procesie zmian i rozwoju. Np. społeczeństwo od wspólnoty pierwotnej i niewolnictwa, przez feudalizm, aż po kapitalizm czyli najemne niewolnictwo. Znajac prawa rozwoju społeczeństwa ludzkiego można z nich wywodzić, że kolejną formacją będzie socjalizm. Wniosek ten wynika zatem z naukowego badania dziejów, a nie jakiejś ideologii. I na tym polega wkład Marksa, że socjalizm podniósł do rangi nauki.
Nauki ? chyba dla takich typów jak TY !! dla mnie to stek bzdur który przeczy większości praw ekonomii co zostało już dawno udowodnione przez Misesa Hayeka i innych przedstawicieli szkoły austriackiej !
Nie włączaj mnie do swojego planu ustanowienia socjalizmu !!
ciekawe jeżeli od wspólnoty pierwotnej przez……..do socjalizmu człowiek kroczy dumnie to co po socjaliźmie – wspólnota pierwotna. Wolość wolnością liberalizm liberalizmem lecz za tym jest odpowiedzialność tak za słowa jak i czyny, a więć w niektórych przypadkach cenzura, a jak nie pomaga to stryczek. I to by było na tyle.
Brawo dla pana Macieja D. za wypowiedź!
ciekawe czy pani Iwona uważa za wysoce kulturalne słowa: „Wolość wolnością liberalizm liberalizmem lecz za tym jest odpowiedzialność tak za słowa jak i czyny, a więć w niektórych przypadkach cenzura, a jak nie pomaga to stryczek” pana Macieja?
Ładnie tak panie Macieju z tym stryczkiem? Gdy „demokracja” daje nie ten wynik co trzeba, wtedy zaczyna się terror. Burżuazja walczy o swoją władzę i własność stryczkami. Wasz obrońca Pinoczet, albo jego poprzednicy Mussolini, Hitler salwował kapitalizm stryczkami. To byli obrońcy kapitalizmu. Z pewnością ceni ich pan bardzo. Oprócz tego bronili cywilizacji białego człowieka co bardzo się panu podoba prawda?
Faszyzm to prawdziwe oblicze kapitalizmu. Takie bez liberalnego, konserwatywnego, czy socjaldemokratycznego pudru, czy raczej maski. Gdy system sie wali system pokazuje swoją prawdziwą twarz pinoczetów i hitlerów. Wtedy nie ma miejsca na zabawy w „demokracje”.
Pim Pong to dlaczego za 3Rzeszy palono książki von Misesa ? co za bzdury wygadujesz
jak sama nazwa wskazuje NARODOWI SOCJALIŚCI !!
gdzie nikt nie szanował prywatnej własności gdzie wywłaszczano ludzi z ich własności !!
tak samo jak z związku radzieckim
te systemy były dokładnie takie same .. czyli rząd kontroluje wszystko i wszystkich od podaży pieniądza do kontroli produkcji
czy ty serio jesteś taki głupi ?
„te systemy były dokładnie takie same .. czyli rząd kontroluje wszystko i wszystkich od podaży pieniądza do kontroli produkcji
czy ty serio jesteś taki głupi ?”
mądrusiu Kung Fu jeśli narodowy socjalizm to jest to samo co komunizm to wyjaśnij dlaczego przemysłowcy i finansjera wyniosła marginalnego krzykacza drobnomieszczańskiego Adolfa Hitlera do władzy? Czyżby dlatego, że widmo komunizmu zaglądnęło burżuazji w oczy?
Oni doskonale dostrzegli różnicę. Hitler gwarantował im utrzymanie kapitalizmu. Komuniści zmietliby ich jako klasę. Różnica dość istotna. Trzeba być ograniczonym żeby tego nie rozumieć kolego Kung Fu.
jakiego kapitalizmu kretynie ?? jeśli musisz podejmować działania pod przymusem co to za kapitalizm ? kiedy musisz kierować swoje dobra kapitałowe tam gdzie chce władza ?
Hitler zastosował podobny trick do Roosevelta czyli zajumał całe złoto które należało do niemców pod przymusem pracy w obozach lub innych metod
Hitler co najwyżej chronił wielkie korporacje pokroju IG Farben ale nie zwykłego małego przedsiębiorce !
Dramat Dramat
Całą gospodarkę podzielono na sześć grup (Reichsgruppen).Z tego systemu wyłączono przemysł zbrojeniowy. Niezależnie powstał Stan żywicieli Kraju, obejmujący rolnictwo, handel i przetwórstwo płodów rolnych. Zamiast związków zawodowych powstał Front Pracy zrzeszający pracowników i przedsiębiorców w poszczególnych grupach zawodowych. System ten wykluczył możliwość strajków, ewentualne zatargi rozstrzygały władze. System gospodarki Niemiec poddany został całkowitej kontroli państwa, które decydowało o cenach, produkcji, płacach i formach własności. Nastąpiła ekspansja sektora państwowego w przemyśle m.in przez wywłaszczenie mienia osób uznanych za
Żydów.
Co dotyczy stosunków z zagranicą, to państwo rozszerzyło kontrolę nad obrotem towarowym i płatnościami. Stosowano reglamentacje dewizową i restrykcje importowe.
faktycznie KAPITALIZM JAK CH*J PLEBSIE
Pim Ponk napisz jeszcze coś, chętnie się pośmiejemy.
I pokazaliście kulturę. Brawo!
Oto wasze argumenty: „kretyn” „plebsie” i „konkretne mordobicie”.
Sami widzicie, że nie macie nic do powiedzenia i na argumenty odpowiadacie epitetami.
Niezależnie od stopnia wolności gospodarczych narodowy socjalizm utrzymuje własność prywatną i prywatne zawłaszczanie zysków, a klasie robotniczej odbiera nawet prawa do zrzeszania się i strajku. To państwowy kapitalizm. Trzymacie się nienaukowych terminów i dlatego mylicie pojęcia.
Socjalizm to przyszłość ludzkości. A wy wzdychacie za takim kapitalizmem, który rozwój samego kapitalizmu już zmiótł z ziemii i nigdy nie wróci w interesie samych kapitalistów, którzy ratują system przez interwencjonizm. Bez etetyzmu system leży. Powinniście się cieszyć, a nie lamentować. Bez interwencjonizmu i socjalnych ochłapów dla ludu roboczego macie rewolucję robotniczą za miesiąc. Tylko państwo może rtatować kapitalizm publicznymi pieniędzmi i kupując sobie spokój społeczny socjalem.
Burżuje to zrozumieli już dawno, a po 2 wojnie światowej trzymają się tego jak dogmatu. Wasza wersja kapitalizmu to dla kapitalizmu zagłada i oni to rozumieją w przeciwieństwie do was.
To Pan nie ma żadnych argumentów i przez to się pan ośmiesza i na dodatek jest Pan irytujący w tym bezmyślnym powtarzaniu tych marksistowskich głupot. Jest Pan naprawdę, żałosny. Najłatwiej w sytuacji gdy się nie ma rzeczowych argumentów zarzucić komuś brak kultury, tym bardziej, że już niejednokrotnie Pan tu udowodnił, że Pan nie ma jej za grosz.Proponuję forumowiczom, żeby z tym człowiekiem nie dyskutować.
@ Pim Ponk: jakie „pokazaliście”, „nie macie”? Stosowanie zasady odpowiedzialności zbiorowej ma tę wadę, że może zadziałać w drugą stronę. Czy każdy socjalista czuje się odpowiedzialny za zbrodnie Pol Pota i innych socjalistów, również narodowych niemieckich? Czy mamy tak traktować socjalistów? Po wtóre to właśnie „zdobyczą” socjalizmu było ładowanie publicznych pieniędzy w nierentowny interes; większość normalnie myślących ludzi się temu sprzeciwia gdyż wie, że tylko bankructwo skutecznie leczy z głupoty i błędnych decyzji ekonomicznych. W związku z tym trzecie: uprzejmie proszę nie obarczać mnie autorstwem socjalistycznych („poprzez dofinansowanie chronimy miejsca pracy”) decyzji rządów, jak i nie zrównywać z grandziarzami finansowymi. Jestem w tym przypadku taką samą ofiarą ich „kawału”, jak 99,9% ludzkości, ale nie oznacza to, że czuję się za nich odpowiedzialny. I na koniec mam propozycję związane z podkreślaniem naukowego charakteru socjalizmu, przy zarzucaniu innym braków w wykształceniu (kulturalnie), choć po prawdzie jedynym kontrargumentem były „prawdy objawione”. Powtarzanie w nieskończoność, że 2×2=7 nie sprawi, że tak się stanie. Proponuję, przedstawienie konstrukcji logicznej, wyjaśniającej dobrobyt państwa socjalistycznego; konstrukcji opartej o zasady logiki, ekonomii, psychologii, socjologii historii z wykorzystaniem aparatu naukowego. No i rzecz jasna proszę nie zapominać o uwarunkowaniach geograficznych.
„I tylko socjalizm może być naukowym spojrzeniem na ekonomię”
Czy możemy mieć swoje zdanie ? czy na siłę musisz nam narzucić ten system ? Błagam człowieku i tak tutaj nikogo do tych bredni nie przekonasz więc po co się produkujesz ?
idź sobie na lewica.pl czy jakie to tam macie te strony i pogadaj sobie ze swoimi kolegami !!
A co do tej nagiej prawdy :+) nadzy to my będziemy jak ten faktyczny socjalizm nastanie !!
„prokapitalizm” podobno uczestniczy w Blog Roku 2009 kategoria Polityka(chyba powinno być raczej ekonomi i polityka)? Jak głosować prosto i bez komplikacji? Gdzie szukać wejść na głosowanie na „prokapitalizm.pl”?
Najlepszy jest w pełni wolny rynek. A jeśli przychodzi kryzys i bezrobocie to rynek sam to ureguluje. Należy pozwolić zbędnej sile produkcyjnej umrzeć z głodu i problem się sam rozwiąże (niewidzialna ręka kapitalizmu zawsze zadziała) Najgorsze są te zasiłki dla bezrobotnych – to czysty socjalizm, prawie komunizm nawet. Inwestycje rządowe w czasie kryzysu też są złe bo socjalizm czysty i psuje gospodarkę. Tak więc liberalizm ponad wszystko zawsze i wszędzie. Amen.
Socjalizm zakwitł już wszędzie, nawet na VIII Zjeżdzie w Gnieżnie na temat Rodziny i jej kondycji. Ogłoszono komuniktat ze Zjazdu informuje, że rodziną ma zajmować się PAŃSTWO. Jeżeli pod tym podpisują się biskupi i świeccy katolicy i różni inni poganie, heretycy i schizmatycy to książe ciemności naprawdę już zapanowłl na tym łez padole.
We wtorek 13.kwietnia 2010 o 19.oo w Koluszkach odbędzie się spotkanie z antysocjalistą i patriotą Panem Stanisławem Michalkiewiczem.
Na stronie Unii Polityki Realnej ukazał się ciekawy artykuł autorstwa Marcina Motylewskiego i Przemysława Krupy – „Coraz więcej socjalizmu na rynku farmaceutycznym”.
Z zainteresowaniem przeczytałem dyskusję o wyższości socjalizmu nad kapitalizmem w wykonaniu Pim Ponka i „reszty świata”. Wywód Pin Ponka zwarty, konsekwentny, podany ze znajomościa rzeczy – 2:0. Natomiast co do meritum, to jedyną znaną weryfikacją teori jest doświadczenie. Doświadczenie zostało przeprowadzone. Wynik socjalizm = katastrofa. Pim Ponk powie, że to na dzisiaj, no cóż pożyjemy zobaczymy.
Comments are closed.