Nie interesuje nas życie prywatne ludzi. Jeśli jednak tyczy się to osobistości, które mają ambicję wpływania na losy świata, wówczas trudno nie zauważyć, że coś się dzieje.
Media donoszą właśnie, że Bill i Melinda Gates postanowili się rozwieść. Para, która od lat odgrywa decydującą rolę w propagowaniu wyszczepiania całych populacji, pompuje finansowo firmy farmaceutyczne i badania szczepionkowe, nie będzie już parą. Tomasz Gabiś napisał o Billu Gatesie, że ma „zajoba na punkcie wyszczepienia całej ludzkości” i coś w tym jest. Nawet mainstreamowe media, takie jak choćby „Do Rzeczy” zaczyna pisać o „kontrowersyjnych” pomysłach miliardera.
Czy rozpad małżeństwa Gates’ów będzie miał wpływ na dalsze losy ich projektów? Oni sami zapewniają, że nie… W „Rzeczpospolitej” czytamy: „Małżeństwo poinformowało, że nadal wierzy w tę misję i będą kontynuować pracę w fundacji. Jednocześnie nie wierzą w to, że mogą żyć dalej jako para”. Nic oczywiście o przyczynach.
Czy poszło o skalę „depopulacji”? A może jakieś nietrafione inwestycje? Czyżby firma bio-farmaceutyczna Cure Vac, w którą Fundacja Gates’ów zainwestowała w 2015 roku miliony dolarów, nie spełniła oczekiwań fundatorów i nie wynalazła SUPERSZCZEPIONKI, która spełniałaby wizję sponsorów?
Czas pewnie da jakąś, mniej lub bardziej mglistą, odpowiedź.
A może sprawa jest banalniejsza niż nam się wydaje i po prostu poszło – jak to zwykle bywa u różnych „filantropów” – o kasę?
„Jak tam było, tak tam było…” – ważne, co będzie. Bo to nas dotyczy… A Gates’y – czy to Bill czy Melinda – mogą jeszcze sporo namieszać… Jedno jest pewne – ludzie, którzy nie potrafili zapanować nad swoim związkiem, mają ambicje, by konstruować życie innym. Czy nie powinniśmy trzymać takich na dystans?
PSz
Domyśl się i przypuszczam, że to jest wybieg i zwód, aby zrobić po rozwodzie podział majątku, w wyniku, którego nie będą musieli płacić podatków dla najbardziej skutecznego, chciwego i bezwzględnego rabusia i złodzieja, jakim jest każde państwo. Nawet najbardziej wolnościowe i przyjazne, to państwo, zawsze, wszędzie i każde jest najlepszą mafią, najlepszym gangiem. Getsowie chcą je przechytrzyć, bo tak im zapewne, domyślam się, doradzili adwokaci, księgowi i doradcy finansowi. Już utworzenie fundacji kilkanaście lat temu było takim wybiegiem. Obecnie to już nie wystarcza, więc należy sfingować rzekomy rozwód.
ucieczka od podatków?
Wolelibyśmy aby to była ucieczka szczurów z tonącego okrętu
Mam nadzieję, że to jest właśnie to – ucieczka szczurów. A może Melinda ma jeszcze jakieś ludzkie uczucia i dlatego zdecydowała o odejściu od psychopaty?
Comments are closed.