PKB, czyli Produkt Krajowy Brutto, którym operują nasi najbardziej eksponowani ekonomiści zarówno rządowi jak i z wyższych uczelni ekonomicznych jest jedną wielką mistyfikacją! 

W odpowiedzi na interpelację Posła na Sejm R.P. Józefa Brynkusa, Ministerstwo Finansów przekazało oficjalną wykładnię, z której wynika niedwuznacznie, że dochody ponadnarodowych korporacji finansowych, zagranicznych koncernów przemysłowych, obcych hipermarketów, zagranicznych banków, niepolskich właścicieli niektórych mediów, a nawet dystrybutorów rosyjskiego gazu i arabskiej ropy naftowej tworzą polski produkt krajowy brutto.

Zatem firma FCA mimo, że ponad 90% zmontowanych w Tychach samochodów wysyła na eksport, a Polska nie mając już akcji tej firmy nie uczestniczy w podziale dywidendy, to jest wg. GUS firmą dającą dochód naszemu pięknemu krajowi, a nie Włochom i Amerykanom.

Mamy w Gliwicach montownię samochodów „Opel”, która przynosi spore dochody m.in. niemieckim akcjonariuszom, jednak według GUS nie ma znaczenia gdzie  płyną pieniądze, bo stanowią one rzekomo część naszego PKB!

Najchętniej kupowanym nad Wisłą samochodem jest czeska „Skoda” i mimo, że zyski z tej sprzedaży tylko w znikomej części pozostają w naszym kraju, to nasi „wspaniali” ekonomiści całość nie tylko tych zysków, ale również cały przychód wliczają do Produktu Krajowego Brutto!  

Gdy  rezydent rosyjskiego Gazpromu sprzeda ten gaz w Polsce, to pomimo, że jego dochód wcale w naszym kraju nie pozostaje, to stanowi…element naszego PKB!

Globalne koncerny naftowe, które posiadają rozwinięte sieci stacji benzynowych w Polsce transferują swoje dochody za nasze granice, ale GUS wlicza ten dochód do naszego dochodu narodowego!

Największy kabaret jest z obcymi bankami, bo wystarczy, że rok są zarejestrowane w Polsce, a już GUS wlicza ich obroty do naszego PKB.
  
Kto mi nie zechce uwierzyć na słowo, to niech zapozna się z prezentowaną poniżej pierwszą stroną odpowiedzi Ministerstwa Finansów R.P. na interpelację Pana Posła Józefa Brynkusa.

brynkus_mf

Najbardziej kabaretowe wydaje się wliczanie eksportu (pomniejszonego o import) dokonywanego przez obce firmy do naszego PKB, bo to oznacza, że im większy dochód z eksportu płynie za granicę ( czyli poza Polskę)  tym bardziej wzrasta GUS-owskie PKB!

Moim zdaniem i z logicznego punktu widzenia Produkt Krajowy Brutto to stanowi tylko i wyłącznie to, co jest wytwarzane przez nasz kraj, a dochód narodowy, to jest tylko i wyłącznie dochód Rzeczpospolitej, a nie suma wszystkich dochodów, które wyciskają jak z gąbki obce koncerny i korporacje finansowe z potu i zdrowia Polaków, a potem transferują zyski do banków Szwajcarii, USA, RFN, Włoch, Francji, Belgii itd…

Cudu gospodarczego nadal nie ma, a PKB wyliczany przez GUS, to jest tylko ordynarna ściema!

Rajmund Pollak

3 KOMENTARZE

  1. Co to za brednie? Kolejny tekst-kabaret, czy wpadliście w ramiona jakiegoś RAZEM?

  2. Oczywiście, że PKB to ściema, bo jak budowaliśmy Stadion Narodowy to PKB rosło (czy stadion droższy tym większe PKB, więc może trzeba było wydać na niego nie 2 miliardy a 20 miliardów?!), jak będziemy go burzyć to też będzie PKB rosło – więc pytanie, czy staliśmy się/będziemy bogatsi od tych budów/burzeń?

  3. Alez nie potrzeba w ogole sie rozwodzic w temacie PKB. Prawdziwy dochod liczymy przeciez nie wartosciowo a ilosciowo. Np. w Polsce jest 20 mln aut i to stanowi nasz majatek. W Polsce jest 100 tys. drog i to jest nasz majatek narodowy. W Polsce jest milion lekarzy i 2 mln fryzjerow oraz 3 mln kucharzy i oni tez staniowia nasz majatek narodowy. Plus jeden Pan Pollak – prawdziwy rodzynek w majatkowym ciasteczku/torciku. Tylko glupek twierdzi ze PKB nalezy pokazywac wartosciowo i jak ono rosnie rocznie i jak my sie swietnie bogacimy. I tu Pan Rajmund ma swieta racje. Wartosciowo w Polsce jest 100 tys. nowych mebloscianek a faktycznie tylko 10 tys. bo 90 % obrzydliwi kapitalisci wyeksportowali. To co mamy namacalnie (takze nasze piekne kobiety) i mozemy pomacac jest naszym prawdziwym PKB!

Comments are closed.