Media obiegła informacja, że zapłacimy z podatków za ochronę utrzymywanego przez nas pana Niedzielskiego, gdyż ktoś nagrał go wchodzącego do klatki schodowej i zadawał niegrzecznie pytania, a może i groził okupacją trawnika czy innego terenu.
Pomijając kwestię czy była to „ustawka” władzy a’la podpalenie budki przy ambasadzie Rosji, czy czyn społeczny, warto zadać inne: czy możemy liczyć na ochronę przed Niedzielskim i noszącym się w wojskowej kurteczce Dworczykiem?
Czy ktoś sprawdzi czy i ile BigPharma zapłaciła za dystrybucję preparatów? Była „notowana” nie jeden raz, więc podstawy są.
Kto, prócz podatników, weźmie odpowiedzialność za śmiertelne i chorobowe skutki „wyszczepień” i „lockdownów”. Póki co około 140 tysięcy istnień ludzkich. I nikt się nie poczuwa.
Jak tłumaczy władza, sami sobie są winni, ponieważ co prawda płacą comiesięczne składki „na leczenie”, ale nie stukają kijem w parapet szpitala na czas, przychodnia musi być zamknięta, a „dohtory” są przecież na „audio-tele”.
Dotychczasowe doświadczenia 32, 75, 103 i 226-lecia pokazują, że nikt z parlamentarzystów, polityków i urzędników nie odpowie jednak za nic.
Na wojsko i policję też nie należy liczyć, że dopatrzą się w swojej przysiędze czegoś innego niż „ochrony swoich miejsc pracy”. Wysoki funkcjonariusz tłumaczył mi bowiem z rozrzewnieniem, że pisaniem w internecie niczego nie zmienię i pozostaje mi szturm na budynki rządowe.
Jak wiemy, z powstań powiodło się najbardziej Wielkopolskie, no i akcja Sulejówczyka. Władza naprawiła te błędy i pozbawiła Polaków dostępu do broni. Ma spokój.
Co nam więc pozostaje?
Najpierw świadomość. Czytajmy póki jeszcze w miarę swobodnie można. Do dziś mam w domu książeczkę wielkości wnętrza dłoni, otrzymaną przed wiekami od sióstr przy Via Cassia 1200 w Rzymie. „Konspira. Rzecz o podziemnej >>Solidarności<<„.
Dziś na watykańskiej konferencji głos zabiera proaborcyjna latorośl Clintonów gardłując za cenzurowaniem tekstów takich jak poniższy. Niby nie aż tak dużo wody w Tybrze przepłynęło, a o ileż bardziej jest tam czerwono…
Tymczasem amerykański Kawaler Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski był uprzejmy zapoznać mnie z taką wypowiedzią (wytłuszczenia w tekście od redakcji PROKAPA):
„(…) Posiadam tytuł doktora biochemii i biologii molekularnej Uniwersytetu Teksańskiego oraz ponad 30-letnie doświadczenie naukowe, głównie w zakresie toksykologii i biologii mechanistycznej. W połowie lat 90. pomagałam w opracowaniu tymczasowej szczepionki antykoncepcyjnej dla ludzi, która ostatecznie spowodowała niezamierzone autoimmunologiczne zniszczenie jajników i bezpłodność w testach na zwierzętach. Pomimo wysiłków przeciwko temu i analiz sekwencyjnych, które tego nie przewidywały.”
Dalej jest tylko ciekawiej…:
„(…) Po pierwsze, istnieje wiarygodny powód, by sądzić, że szczepionki Covid będą reagować krzyżowo z syncytyną i białkami reprodukcyjnymi w nasieniu, komórkach jajowych i łożysku, prowadząc do upośledzenia płodności i pogorszenia wyników reprodukcyjnych i ciążowych.
(…) dr Bill Gallaher przedstawił doskonałe argumenty, dlaczego można oczekiwać reakcji krzyżowej. Ze względu na podobieństwa w konformacji arkusza beta między białkami wypustek a syncytyną-1 i syncytyną-2.
Nie widziałem jeszcze ani jednego badania immunologicznego, które to obala. Pomimo faktu, że producentom zajęłoby dosłownie jeden dzień, aby przeprowadzić te badania syncytyny, aby to potwierdzić [po otrzymaniu surowicy od zaszczepionych osób]. Minął ponad rok, odkąd po raz pierwszy stwierdzono, że to [organizm atakujący własne białka syncytyny z powodu podobieństwa w strukturze białka kolców] może się wydarzyć.
(…)
Od 9 kwietnia w VAERS odnotowano 100 przypadków poronienia. Istnieją [również] doniesienia o upośledzonej spermatogenezie i odkryciach łożyska w modelach zwierzęcych zarówno naturalnej infekcji, szczepienia, jak i nokautu syncytyny, które mają podobną patologię łożyska, co wskazuje na rolę, w której pośredniczy syncytyna.
Ponadto słyszeliśmy o wielu doniesieniach o nieprawidłowościach miesiączkowych u osób zaszczepionych. Należy to zbadać.
Po prostu nie możemy podać tych [szczepionek] naszym dzieciom, które są na 0,002% ryzyka śmiertelności Covid, jeśli są zarażone, ani żadnej większej populacji w wieku rozrodczym bez dokładnego zbadania tej sprawy.
[Jeśli to zrobimy], moglibyśmy potencjalnie wysterylizować całe pokolenie. Spekulacje, że tak się nie stanie, i kilka niepotwierdzonych doniesień o ciążach w ramach badania nie jest wystarczającym dowodem, że nie ma to wpływu na całą populację.
Szczepionka Covid powoduje zaburzenia krwi.
Po drugie, wszystkie terapie genowe [szczepionki Covid] powodują koagulopatię. [Koagulopatia, gdy układ krzepnięcia krwi w organizmie jest upośledzony]
To nie jest izolowane od jednego producenta. I nie dotyczy to jednej grupy wiekowej. Ponieważ obserwujemy zgony z powodu koagulopatii u zdrowych młodych dorosłych bez wtórnych chorób współistniejących.
(…) Wiadomo, że naturalna infekcja powoduje koagulopatię z powodu białka kolca. Wszystkie szczepionki na terapię genową kierują organizm do wytworzenia białka kolca.
Zhang i wsp. W [pracy naukowej opublikowanej w Journal of Hematology & Oncology] we wrześniu 2020 r. wykazali, że jeśli wstrzykniesz białko szczytowe myszom, które mają humanizowane receptory ACE-2 na płytkach krwi, otrzymasz również rozsianą zakrzepicę.
Białko kolca inkubowane z ludzką krwią in vitro również powodowało tworzenie się skrzepów krwi opornych na fibrynolizę. [Fibrynoliza to proces rozkładu skrzepów krwi w organizmie]. Białko kolca powoduje zdarzenia trombocytowe, których nie można usunąć w naturalny sposób.
Wszystkie szczepionki należy wstrzymać w nadziei, że można je zmienić, aby chronić przed tym niekorzystnym skutkiem.
Po trzecie, istnieją mocne dowody na ucieczkę odporności (…) na ucieczkę immunologiczną i że inokulacja pod presją pandemii tymi nieszczelnymi szczepionkami napędza tworzenie bardziej śmiercionośnych mutantów, które zarówno nowo zarażają młodszą grupę demograficzną, jak i powodują więcej zgonów związanych z Covid w całej populacji niż wystąpiły bez interwencji.
Oznacza to, że istnieją dowody na to, że szczepionki nasilają pandemię.(…)”
Jak wiemy Pfizer chwali się planami ponad 3 mld dawek na 2022.
Gates zapowiada, że wszystko przed nami…
Dworczyk i Niedzielski mają rodziny. Znamy ich przecież. To samo cała reszta. Czy wszyscy są ślepi i głusi?
Czy w harcerstwie nie uczono minimum roztropności? Minimum.
Od czerwca chcą zaatakować dzieci. W Stanach już to robią.
W imię jakich i czyich korzyści?
Albert Zak
Post scriptum:
W sieci wisi „dementi” oznaczające teksańskie przypuszczenia jako „częściowo fałszywe”.
Oto wyimki z dementi:
CDC twierdzi, że „obecnie nie ma dowodów na to, że jakiekolwiek szczepionki, w tym szczepionki Covid-19, powodują problemy z płodnością”.
*
Chociaż płodność nie była specjalnie badana w badaniach klinicznych szczepionek, oświadczenie wyjaśnia, że „nie odnotowano utraty płodności wśród uczestników badania ani wśród milionów osób, które otrzymały szczepionki od momentu ich dopuszczenia, (…) Utrata płodności jest mało prawdopodobna z naukowego punktu widzenia”.
*
Dervila Keane, rzeczniczka Pfizera: Sekwencja ma tylko cztery aminokwasy i dlatego jest zbyt krótka, aby „prawdopodobnie wywołać autoimmunizację” lub skłonić układ odpornościowy organizmu do ataku na własne komórki”.
*
Badanie śledziło uczestników za pośrednictwem aplikacji CDC V-safe, która zachęca ludzi do samodzielnego zgłaszania zdarzeń niepożądanych po szczepieniu. Okazało się, że z 827 zakończonych ciąż 712 zakończyło się urodzeniem żywym, a 115 (13,9%) zostało utraconych.
*
W lutym 2021 roku firma Pfizer-BioNTech rozpoczęła badanie mające na celu szczegółową ocenę bezpieczeństwa szczepionki u kobiet w ciąży.
*
Trwają badania mające na celu ustalenie, czy istnieje między nimi związek przyczynowy. Niektórzy eksperci sugerują, że dodatkowy stres związany z pandemią może odgrywać rolę w przypadkach, w których kobiety doświadczyły zmian menstruacyjnych.
*
Raporty pojawiające się w samym VAERS „nie mogą być wykorzystane do ustalenia, czy szczepionka spowodowała lub przyczyniła się do zdarzenia niepożądanego lub choroby”
Reszta poniżej.
Kto rozstrzygnie? Ryzykujemy? Prawdopodobnie córki i żony nie utracą płodności…
Spytajmy co sądzą o słowie „prawdopodobnie” ludzie z odszkodowaniami po niedawnych szczepionkach na świńską grypę np. w Szwecji.
Czy mimo „różnicy zdań” rząd będzie nadal „dobrowolnie wyszczepiał”?
Przydzielona ochrona osobista wystarczy?
https://factcheck.afp.com/scientist-makes-inaccurate-claims-covid-19-vaccine-safety
Przestałem tłumaczyć i wyjaśniać przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, kolegom, rodzinie bliskiej i dalszej, współpracownikom aferalność i zagrożenia od rzekomej pandemii świrdzifwirusa. Nie wierzą i nie chcą wyjaśnień, nie chcą rzeczowych, mocnych argumentów i dowodów. Nie chcą mieć wątpliwości. Po prostu tak się boją, że przestali myśleć. Ludzie mający wykształcenie, doświadczenie życiowe, szerokie zainteresowania, specjaliści w swych zawodach. Są ze strachu tak mocno posrani, że w głowach mają nawóz. Chcę być zdrowi i bezpiecznie i bezboleśnie umrzeć, jeżeli mają umierać, a to im daje, tak się im wydaje, osławione szczepionki z 5, czy 7 krajów, z 8 albo 7 firm. I to ich uspakaja. Zero wątpliwości i szukania prawdy. Ogólnoświatowa panika strachu. Udała się tym, co ja zaplanowali, zorganizowali i przeprowadzili.
Comments are closed.