Kolekcjonowanie monet w dzisiejszych czasach to nie tylko ciekawe zajęcie, ale także coraz częściej sposób na zarabianie pieniędzy. A tam gdzie jest zarabianie pieniędzy, tam są i podatki. W tym wypadku jest ich nawet kilka.
Zarobki w tej „branży” są często niemałe. Obserwując aukcje na światowym rynku numizmatycznym, w których kolekcje cennych okazów monet osiągają nawet wartość liczoną w milionach, można nabrać ochoty na tego rodzaju transakcje. Trzeba jednak pamiętać, że i w takich przypadkach niestety należy zaspokoić pazerność fiskusa.
Po pierwsze obowiązuje nas podatek dochodowy. Przychód jest opodatkowany wtedy, gdy monety sprzedamy w ciągu pól roku od końca miesiąca, w którym dokonaliśmy ich zakupu. W tym przypadku przychód to kwota, która została nam po odjęciu od ceny sprzedaży danej monety, kosztów, jakie ponieśliśmy przy jej zakupie. Na to trzeba mieć oczywiście dowód w postaci faktury VAT. Jeśli natomiast monetę mamy przez dłuższy czas, podatek nas nie obowiązuje.
Kolejny jest podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC). Dotyczy to sytuacji, w których sprzedający jest osobą fizyczną, a wartość transakcji przekroczy 1000 zł. Wówczas należy zapłacić od tej sumy PCC w wysokości 2 proc. Obciąży on konto kupującego, który powinien złożyć odpowiednią deklaracje podatkową (PCC-3). Nie płaci go natomiast prywatny kolekcjoner, jeśli dokonuje zakupu u płatnika VAT.
Handel złotymi monetami tzw. bulionowymi, czyli wyłącznie inwestycyjnymi, nie jest natomiast obłożony podatkiem VAT, co jest zapisane w prawie unijnym. Ale już od bulionowych monet ze srebra lub platyny VAT należy zapłacić.
I wreszcie podatek szczególny. Płaci się go wtedy, gdy zamierzamy sprzedać kolekcjonerskie monety emitowane przez NBP po cenie wyższej niż nominał. Opodatkowana jest w tym przypadku marża, nie zaś cena netto. Płaci się go również wtedy, gdy sprzedajemy emitowane przez NBP okolicznościowe monety o nominale 2 zł. (nie uznawanych za kolekcjonerskie). Wynika to stąd, że rzadko nimi się płaci, za to często ich cena przewyższa ich nominał.
ISz
tak, podatki są potrzebne ale nie wolno nimi pętać społecznego zapału do polepszenia warunków życia…
w dalszym ciągu monety dają spore szanse na wzbogacenie się, inwestowanie alternatywne często wiążę się ze znacznie wyższą stopą zwrotu niż inwestowanie tradycyjne
Comments are closed.