Od naszego Czytelnika otrzymaliśmy znalezioną w internecie bajeczkę „Konik polny i mrówka”. Może już wielu ją zna, choćby z klasycznych wersji, niemniej warto, w kontekście brukselskiego „sukcesu” Wielkiego Dziada Proszalnego, który wyżebrał właśnie dla Polski 300 mld zł, ją przypomnieć. Co jak co, ale dla rodzimych koników polnych idą właśnie złote lata…



Konik polny i  Mrówka
Wersja tradycyjna
Mrówka pracowała  w pocie czoła cale upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na  srogą zimę.
– „Głupia mrówka” – myślał konik polny, który okres  kanikuły spędził  na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody i  deszcze, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów.
Konik polny umarł z głodu i zimna.
Wersja  współczesna
Mrówka pracowała w pocie czoła cale upalne  lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
– „Głupia mrówka” – myślał konik polny, który okres  kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody,  mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów.
Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencje prasowa, na której zadał pytanie:
– Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią, podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie maja dachu nad  głową?!!
TV pokazują zdjęcia sinego z zimna  konika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Po programie cały kraj jest wstrząśnięty tak drastycznymi nierównościami społecznymi.
– Jak to możliwe, że na świecie, na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle niesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!!
Rzecznik prasowy (Ogólnego Forum Koników Polnych) występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm, szowinizm i konikofobię!
Znany piosenkarz wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest song „Nie łatwo być konikiem”. Piosenka błyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na listach  przebojów.
Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje  rekordowy wzrost sprzedaży.
Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w pierwszym dniu kalendarzowej zimy.
Frakcja  młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę pod hasłem „Każdy chce żyć”.
Te same koniki zakładają Ligę Pasożytów.
Stowarzyszenie publikuje na stronie internetowej memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki mają klucze do spiżarni.
Zaproszony do  studia cyklicznej audycji, charyzmatyczny przywódca partii  polnej pyta, czy nie warto sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym jest tak dużo biedy;
– „Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek i koników” – postuluje.
Głowa państwa wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w poszanowanie prawa.
Następnego dnia parlament w trybie przyspieszonym uchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza.
……20 lat później…
Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje, co???