Prokapitalizm.pl rozmawia z Pawłem Tobołą-Pertkiewiczem, właścicielem księgarni Multibook.pl, zwycięzcą konkursu na Ulubioną Księgarnię Warszawy AD 2022.
Na początek gratulacje od redakcji Prokapitalizm.pl!
– Dziękuję bardzo!
Rok temu wyrzucono wasze wydawnictwo, waszą księgarnię z targów książki za to, że odmówiliście założenia masek, a teraz odbierać będziecie główną nagrodę w konkursie na najbardziej lubianą księgarnię Warszawy. I do tego odbierzecie nagrodę na tych samych targach i – kto wie – być może będzie ją wręczał ten sam osobnik, który rok temu was wyrzucał… Czy to nie ironia losu i poważny zgryz dla tych, którzy chcieli was wymazać z mapy księgarskiej Warszawy?
– No cóż, można powiedzieć, że historia zatoczyła koło. I to dość szybko. Targi co prawda są inne, bo to „Jesienne targi książek”, ale organizuje je ta sama instytucja co targi historyczne, więc jest okazja do spotkania. Dziś patrząc na ilość prawomocnych wyroków sądowych jakie mamy nikt nie ma już chyba wątpliwości, że tzw. nakaz zamaskowania był, abstrahując od bardzo wątpliwych skutków medycznych, całkowicie pozbawiony podstaw prawnych, o segregowaniu odwiedzających już nawet nie wspominając. Nie ukrywam, że czuję satysfakcję.
Czym wasza księgarnia wyróżnia się na tle innych warszawskich księgarni, że zdołaliście wygrać konkurs, który dla takich jak wy miał być raczej „nie do wygrania”?
– Wczoraj po ogłoszeniu wyników zadzwonił do nas jakiś dziennikarz i spytał o profil księgarni bo przyznał, że nas nie zna. Odpowiedziałem, że mamy bardzo szeroki asortyment, od książek politycznych, przez historyczne i ekonomiczne na religijnych kończąc. On na to z pewnym niedowierzaniem w głosie i wręcz zdumieniem powiedział: „to wy jesteście księgarnią religijną i wygraliście plebiscyt…”.
Hasłem naszej księgarni jest „Księgarnia inna niż wszystkie” i być może właśnie to nas wyróżnia. Atmosfera panująca w naszym skromnym lokalu na Dymińskiej 4, wyjątkowa oferta książkowa, czy spotkania z tymi autorami, których na próżno szukać na półkach największych sieci księgarskich. Wystarczy popatrzeć na nasze comiesięczne pozycje bestsellerowe i zobaczyć jaka jest różnica między naszą listą, a innych księgarń.
Przystępując zaś na poważnie do plebiscytu chciałem go wygrać, bo jeśli już coś robić to porządnie i na całego. Nie można startować w biegu z myślą, żeby jakoś doczołgać się do mety, tylko z myślą o tym, żeby bić rekordy i wygrywać. Sam udział zatem mnie nie interesował, a rywalizacja i walka o zwycięstwo jak najbardziej! No i z pomocą naszych Klientów, udało się. Pokazuje to wyraźnie, że taka księgarnia jest potrzebna nawet w stolicy, że mamy swoich wiernych czytelników i klientów, no i że nie jest tak niszowa, jakby się mogło wydawać.
Jak oceniasz przyszłość rynku wydawniczego i księgarskiego w Polsce? Bo – przypomnijmy – prowadzisz nie tylko księgarnię stacjonarną w Warszawie przy ul. Dymińskiej 4 na Żoliborzu, ale także Wydawnictwo PROHIBITA oraz księgarnię internetową Multibook.pl. Czy ostatnie 2 lata tzw. pandemii, lockdowny, a teraz inflacja i pogłębiający się chaos energetyczny odciskają swoje piętno na tym segmencie rynku?
– Myślę, że nie będę wielkim prorokiem jeśli powiem, że czekają nas bardzo ciężkie czasy i samo przetrwanie firmy przez kolejne lata będzie sukcesem. Obawiam się, że jeśli plebiscyt odbędzie się jeszcze w kolejnych latach to liczba uczestników będzie się drastycznie zmniejszać. Książki niestety są na jednym z ostatnich miejsc potrzebnych ludziom do szczęścia w czasie kryzysu. Zresztą, ci co czytają mają jakieś nieprzeczytane książki w domu, więc oszczędności zaczyna się od przyjemności: kina, restauracji czy właśnie zakupów książkowych.
Dosłownie wczoraj przyszedł rachunek za energię elektryczną w księgarni. Mimo że to był sierpień i zużycie było niemal trzykrotnie mniejsze niż w styczniu, gdy było największe, rachunek różni się zaledwie o 7 zł. Jeśli dodamy do tego zapowiedzi największej podwyżki ZUS-u od 2023 roku, skutki nowego ładu, który nie jest niczym innym jak zaciskającą się pętlą na szyi małych i średnich firm to ciężko widzieć przyszłość w bardzo jasnych barwach. Ale oczywiście będziemy walczyć o przetrwanie!
Czy mógłbyś zaprosić Czytelników PROKAPA na uroczystość wręczenia nagrody dla waszej księgarni i powiedzieć, kiedy i gdzie się ona odbędzie?
– Zapraszam na wręczenie nagrody Ulubionej Księgarni Warszawy AD 2022 do Zamku Królewskiego w Warszawie w niedzielę 18 września o godz. 12:00. Nie znam niestety szczegółów uroczystości, ale zarówno przed nią jak i po niej na Placu Zamkowym odbywać się będzie Marsz Życia i Rodziny i już choćby z racji tego wydarzenia warto udać się w niedzielę na warszawską starówkę.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów, nawet jeśli miałyby się one wiązać z psuciem krwi i dobrego samopoczucia tym, którzy roszczą sobie pretensje do dominacji w sferze gospodarczej, społecznej i politycznej. Jak widać można ich pokonać. To daje nadzieję.
– Dziękuję bardzo!
Rozmawiał Paweł Sztąberek