Pan Mateusz Morawiecki był doradcą Donalda Tuska. Z wykształcenia jest on historykiem, jednak znany jest jako wybitny specjalista od finansów, od banksterki. Jest on synem nieżyjącego już Kornela Morawieckiego, który stał na czele bardzo radykalnej organizacji z czasów komunizmu – Solidarność Walcząca. Tak się składa, że tylko jedna ze struktur SW była prawdziwa, podczas gdy inne zostały zmontowane przez bezpiekę. Nie jestem pewny czy ma to jakiś związek ze sprawą, niemniej nie wykluczam, że Jarosław Kaczyński przeprowadzając w swoim czasie głęboką rekonstrukcję rządu musiał z kimś pójść na kompromis. Stąd pan Morawiecki znalazł się na fotelu premiera” – powiedział Stanisław Michalkiewicz podczas spotkania z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego w dniu 23 sierpnia 2021 roku.
Według Michalkiewicza każdy inny działacz PiS robiłby na stanowisku premiera to samo co Morawiecki. Skoro rząd przyjął strategię wprowadzania programów rozdawniczych to musi wystąpić skutek.
„Zacytuję tu Miltona Friedmana: świat finansów [publicznych] jest bardzo podobny do alkoholizmu – najpierw jest nadmiar środków płynnych i euforia, a potem jest depresja. W ciągu ubiegłego roku dług publiczny Polski powiększył się o 290 mld złotych. W przeszłości potrzebnych było kilka lat na wygenerowanie takiego długu. A teraz tylko rok i to przy wyłączonej przez pół roku gospodarce! Czyli jest dobrze! To może wyłączmy całą gospodarkę to będzie jeszcze lepiej?” – pytał retorycznie Michalkiewicz.
Zapraszamy do obejrzenia pełnej wypowiedzi Stanisława Michalkiewicza