Monitoring GPS to system pozwalający śledzić położenie pojazdu oraz kontrolować parametry jego pracy. Dodatkowo systemy zarządzania flotą bazujące na monitoringu GPS posiadają szereg funkcjonalności peryferyjnych. Najbardziej przydatnymi są takie funkcje, jak terminarz, centrum alarmowe, specjalistyczne raporty, kontrola gospodarki paliwowej, ocena stylu jazdy kierowcy, a nawet rozliczenia delegacji międzynarodowych lub płacy minimalnej. Przez kilkanaście lat intensywnego rozwoju branży monitoringu GPS wokół systemu pojawiło się wiele teorii, które w zupełności mijają się z prawdą. Poniżej demaskujemy 10 najbardziej popularnych mitów związanych z branżą telemetrii flotowej.

Mit 1: System monitoringu GPS jest drogi

Wbrew sytuacji rynkowej sprzed 5-6 lat, obecnie system lokalizacji pojazdu jest możliwy do nabycia za kwotę w przedziale 400-600 zł netto. Miesięczny koszt obsługi to kwota między 20 a 40 zł. W porównaniu do kosztu wymiany opon, klocków hamulcowych czy zakupu paliwa, te wartości są niewspółmiernie niskie. Średnio szacuje się, że koszt utrzymania jednego lokalizatora GPS stanowi poniżej 1% kosztów od pojazdu ponoszonych przez firmę transportową. Naturalnym jest, że warianty funkcjonalności monitoringu GPS są różne, a to wpływa na poziom cen. Należy spojrzeć prawdzie w oczy – systemy monitoringu GPS nie są drogie.

Mit 2: Koszty obsługi nie równoważą zysków

W poprzednim punkcie nakreśliliśmy przedział wartości cen przeciętnych systemów lokalizacji pojazdu. W tym punkcie należy wspomnieć o oszczędnościach, jakie standardowo odczuwają przedsiębiorcy po wdrożeniu systemu monitoringu GPS. Według badań średnia wartość zaoszczędzonego paliwa po wdrożeniu systemu GPS oscyluje między 7 a 11 % dotychczasowych wydatków. Koszty i częstotliwość serwisów spadają odpowiednio o 21% i 14%. Tempo eksploatacji części wymiennych obniża się przeciętnie o 13%. Ponadto ankietowani zauważyli spadek kosztów biurowych (połączenia komórkowe, smsy) oraz wzrost efektywności pracowników przez łatwiejszy dostęp do kluczowych informacji o flocie. Nie trzeba długo liczyć, by przekonać się, że inwestycja zwraca się w przeciągu pierwszych kilku miesięcy, a w przypadku najbardziej ekstremalnym w ciągu jednego roku.

Mit 3: Lokalizacja pojazdów jest dobra dla średnich i dużych firm

To prawda, system monitoringu pojazdów jest dobry dla dużych i średnich firm, ponieważ wykorzystując efekt skali ilość oszczędności jest niewyobrażalnie wielka. Należy jednak pamiętać o tym, że oszczędności są generowane od każdego pojazdu z osobna. Wniosek, jaki trzeba tutaj wyciągnąć brzmi tak, że im więcej pojazdów zostanie objętych monitoringiem GPS, tym większa będzie suma oszczędności, jednak proporcjonalnie, każdy nowy pojazd to dokładnie ten sam przedział wielkości. Instalacja systemu GPS świetnie sprawdza się również w firmach, które posiadają od 0 do 10 pojazdów.

Mit 4: Nie potrzeba monitoringu GPS, bo kierowcy mają stałe trasy

Stałe trasy powodują, że z pewnym przybliżeniem możemy oszacować gdzie jest nasz kierowca i kiedy dojedzie do punktu docelowego, to fakt. To również jedyny argument popierający istnienie tego mitu. Gdyby spojrzeć na sprawę nieco inaczej, to nawet na stałych trasach system monitoringu GPS podsumuje trasę automatycznie, podając przebieg, spalanie, czas pracy, prędkości oraz eksploatację pojazdu. Nawet jeśli trasy są te same, to prosty raport porówna wyniki z kilku tras i pomoże zauważyć odstępstwa, które do tej pory były tolerowane. Prócz tego, że system wykona komplet obliczeń podsumowujących trasę, to trzeba powiedzieć otwarcie, że wypadki losowe istnieją, a przezorny jest zawsze ubezpieczony. Jeśli nie potrzebujemy wykorzystywać monitoringu GPS do bieżącego śledzenia pozycji pojazdu, to na pewno potrzebujemy go do prowadzenia precyzyjnych statystyk tras za pomocą raportów z systemu monitoringu GPS.

Mit 5: Nie da się wykryć kradzieży paliwa, bo system jest niedokładny

Kradzież paliwa i pomysłowość ludzka to naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Przysłuchanie się krótkiej rozmowie doświadczonych kierowców, gdzieś na parkingu dla ciężarówek otwiera oczy i pozwala zrozumieć ogrom możliwości na opróżnienie zbiornika paliwa. Trzeba sobie zdać sprawę z jednej rzeczy – nie ważne jak bardzo zmienia się ilość paliwa w zbiorniku w trakcie przejazdu. Ważne jest, czy na sam koniec bilans paliwa jest zerowy. Wiele systemów do zarządzania flotą stosuje prostą metodę obliczeń. Ilość paliwa, jaka została spalona przez silnik musi się równać ilości paliwa, jaka ubyła ze zbiornika. Nie ważne, czy kierowca odkręcił korek wlewu, przewód powrotny czy pompę paliwa przy zbiorniku. Bilans zawsze musi się zgadzać.

Mit 6: Wskazania pozycji pojazdu nie są wiarygodne

Dokładność wskazań lokalizacji otrzymywanych z systemu satelitarnego w częstotliwości wykorzystywanej w systemach lokalizacji GPS pojazdów zamyka się w przedziale 0-10 m. W praktyce, gdy lokalizator jest poprawnie zamontowany w pojeździe dokładność określania pozycji jest jeszcze większa. Wszelkie przekłamania pozycji, wyświetlane na mapie cyfrowej są spowodowane ograniczonym zasięgiem lokalizatora i należą do zdarzeń sporadycznych i krótkotrwałych. Przez ponad 99,9% czasu pojazd jest monitorowany z bardzo wysoką precyzją.

Mit 7: Rozliczanie tras na podstawie notatek kierowcy wystarcza

Informatyzacja księgowości w firmie prowadzi do zmniejszenia sztucznego tłoku spowodowanego stertą dokumentów, niweluje ryzyko pomyłki w obliczeniach oraz zapewnia błyskawiczny dostęp do statystyk z każdego urządzenia elektronicznego. Monitoring GPS umożliwia wygenerowanie historii trasy przejazdu wraz z krótkim podsumowaniem. Notatki kierowcy trzeba przetworzyć – sprawdzić stan licznika na początku i na końcu trasy, obliczyć spalone paliwo i średnią spalania i mniej-więcej określić dzienną ilość przepracowanych godzin. System monitoringu GPS samodzielnie wykonuje te procesy w oparciu o realne, wiarygodne dane pobierane wprost z pojazdu.

Mit 8: Jedyne, co jest potrzebne to śledzenie pojazdu on-line

Lokalizacja pojazdu on-line to podstawowa funkcjonalność niemal wszystkich systemów do zarządzania flotą. Powinno się jednak wziąć pod uwagę fakt, że w miarę rosnącego zainteresowania rynku w naturalny sposób monitoring pojazdów ewoluował do potężnych systemów flotowych. Doo najbardziej egzotycznych funkcji, jakie pełni system monitoringu GPS jest moduł ewidencji kosztów, integracja z programami rozliczającymi czas pracy kierowcy, zdalne pobieranie danych z tachografu, delegacje zagraniczne, tekstowa komunikacja z kierowcą i wiele innych. Pełny zakres systemów do monitoringu pojazdów GPS pozwala na nieograniczone możliwości usprawniania życia firmy.

Mit 9: Montaż monitoringu GPS źle wpłynie na relacje z pracownikami

Wdrożenie systemu monitoringu GPS nie musi się wiązać z buntem pracowników, pod warunkiem że zostanie przeprowadzone właściwie. Najważniejsze jest, aby sprawę postawić otwarcie i poinformować każdego z nich, że pojawił się pomysł montażu takiego systemu. Należy przy tym zwrócić uwagę na to, że system monitoringu nie pełni funkcji kija, lecz marchewki. Celem nie jest śledzenie każdego ruchu kierowcy i punktowanie wszystkich popełnianych przez niego wykroczeń (przekroczenie prędkości, gwałtowne manewry, nieekonomiczna jazda). Kierowcy muszą mieć jasno zakomunikowane, że system ma wspomóc pracę organizacyjną biura i nie ma na celu inwigilowania kierowcy. Kierowcy docenią fakt, że nie muszą meldować się wysyłając SMS lub odbierać telefon z biura i tłumaczyć gdzie się znajdują.

Mit 10: Obsługa systemu monitoringu GPS jest trudna i czasochłonna

Systemy lokalizacji pojazdów w większości przypadków są projektowane z myślą o wygodzie użytkownika. Interfejs aplikacji do zarządzania flotą musi być intuicyjny i łatwy w obsłudze. Wszystkie informacje muszą być dostępne dla spedytora, dyspozytora czy managera floty w maksymalnie krótkim czasie. Na porządku dziennym są również szkolenia organizowane przez dostawców systemu monitoringu GPS. W większości te szkolenia są darmowe i nie wiążą się z żadną inwestycją.

Powyższe mity na temat monitoringu pojazdów GPS są najczęściej spotykane wśród osób planujących wdrożyć go w swojej flocie. Warto z nimi walczyć, ponieważ to za ich sprawą systemy monitoringu GPS wciąż są w Polsce niedoceniane, a korzyści płynące z instalacji nieuchwytne.

Źródło: www.navifleet.pl