Od organizatorów Mszy Świętej w rycie klasycznym, która odbyła się 19 września br. w Piotrkowie Trybunalskim w klasztorze oo. Bernardynów otrzymaliśmy poniższą informację z prośbą o opublikowanie:
„Druga Msza Trydencka w Piotrkowie Trybunalskim za nami. Chcieliśmy serdecznie podziękować x. Wojciechowi Grygielowi FSSP, organiście Bartłomiejowi Chmielewskiemu, asyście, zwłaszcza osobom z Piotrkowa i okolic, licznie przybyłym wiernym oraz oczywiście gospodarzom, ojcom Bernardynom, za udostępnienie kościoła. Prawdopodobny termin kolejnej Mszy św. Trydenckiej to 10 października br. Wkrótce podamy ostateczną datę. Wszystkim serdeczne Bóg zapłać!”
Wysłuchaj kazania x. Wojciecha Grygiela: „Jak nie dać się zwieść fałszywym prorokom?”
Gratuluje organizatorom i miejmy nadzieje na powrot Mszy sw.Wszechczasow do naszych kosciolow.
Tradycyjna Msza sw. jest nam potrzebna w obliczu inwazji bardziej niz kiedykolwiek.
Mialo byc „w oliczu inwazji islamu”
Właśnie pada ostatni szaniec cywilizacji łacińskiej. Oto Watykan głosuje nad tym co jest dobre a co złe. DEMOKRACJA w kościele katolickim!!!!!!
Biskupi zebrani na Synodzie o Rodzinie przegłosowali większością głosów wszystkie 94 punkty zawarte w dokumencie końcowym,
Kontrowersyjny zapis o rozwiedzionych przyjęty.
PRZESZEDŁ PRZYJĘTY DWOMA GŁOSAMI.
Panie Wojtku!!!
Proszę przeczytać ten mądry cytat, słowa wypowiedziane przez prof. Marka Chodakiewicza:
„Watykan cyklicznie podlega strasznej korupcji. Ale to jest najlepszy przykład na to, że to jest Dzieło Boże, bo inaczej to by już dawno zniknęło. To się przewali i musi zostać jakaś część ludzi, którzy ostro pilnują ortodoksji, którzy właśnie proszą księży i biskupów żeby była Msza Trydencka!”.
Musimy się tego trzymać i postawić sobie za cel, aby tu, gdzie żyjemy, gdzie mieszkamy, gdzie mamy rodziny, doprowadzić do tego, aby odbywała się tu cotygodniowa, niedzielna Msza w rycie łacińskim. Wie Pan, że pierwsze ziarna zostały rzucone, ale przed nami jeszcze długa droga, bo wielu mamy wrogów i ludzi niechętnych, nawet po tej stronie, gdzie powinniśmy mieć raczej sojuszników. Ale nie ustawajmy.
Synod zrobił demokratycznie swoje, my zaś, bez żadnych demokratycznych głosowań, autorytarnie też róbmy swoje, do samego końca!
Pozdrawiam i do zobaczenia 7 listopada br. o godz. 20.00 na Mszy Wszechczasów w Sanktuarium Matki Bożej Piotrkowskiej (Bernardyni)
Paweł
Chyba Ojców Bernardynów albo o.o.Bernardynów czyli Ojcowie Bernardyni lub O.O.Bernardyni??? Proszę POPRAWIĆ taki mały zgrzyt.
Panie Pawle ja bardzo chciałbym aby tak było. A to wcale nie jest takie pewne. To prawda, że w przeszłości stolicą apostolską targały różne kryzysy. Były nawet i większe i gorsze, znacznie gorsze od dzisiejszego. Ale sytuacja była inna. Europa była chrześcijańska a przede wszystkim była katolicka. Czyli zaplecze było mocne i stabilne. Było do czego się odwoływać i z czego brać. Pomimo wielu lokalnych upadków, Europa była mocna. A jaka jest dziś sytuacja? Nie będę opisywał. Jaki koń jest, każdy widzi. Powiem tylko, że ten upadający Rzym jawi się jeszcze jako oaza naszej wiary – naszej wolności.
Co stało się z pierwszą córą kościoła? Z Francją w końcu XVII wieku. W zdecydowanej większości była katolicka. I to mocno katolicka. I nie brakowało walecznych katolików. Często byli to potężni panowie. I Francja padła przed garstką szaleńców – fanatyków. Tak trwa już ponad 200 lat. A jak padnie Europa – to na jak długo?
Comments are closed.