Grzegorz Świderski przypomniał niedawno w swoim artykule „Żydzi i maseczki – o nazistach naszych czasów” zarządzenie władz nazistowskich z 1941 roku w sprawie obowiązku denuncjowania przebywających w miejscach publicznych, np. na targach, żydów. Ostrzegano, iż każdy z nas, obcując z takim żydem, może złapać „bezpłatnego lokatora” – wsze zarażoną wirusem tyfusu.
Apel ten odniósł autor do naszych czasów i słowo „żyd” zastąpił słowami „bez maseczki”. „Każdego, kto nie ma maseczki na ulicy, oddawajmy bezzwłocznie w ręce policji. Postępujmy tak nie tylko w interesie własnym, lecz całego społeczeństwa. Tak samo nie handlujmy z osobami, które otwierają swoje biznesy wbrew zakazom władz, bowiem ubijając dobry nawet z nimi interes, wiedzmy, że każdej chwili możemy nabyć bezpłatnego lokatora we własnych płucach, który zniszczy nam organizm…” – itd.
Czasy odległe, jednak stosowane przez nazistów mechanizmy szczucia ludzi na siebie podobne są do tych, stosowanych przez dzisiejszą władzę. Z nazistowskiej propagandy, okrutnej i zbrodniczej, czerpać można garściami. Rząd PiS, mniej lub bardziej świadomie, również to robi. Cóż bowiem innego przyświeca ministrowi Adamowi Niedzielskiemu, gdy sugeruje (na razie tylko sugeruje), że osoby zaszczepione będą mogły czuć się w wielu sferach uprzywilejowane – paszporty szczepionkowe mają otwierać drzwi do wielu atrakcji życia. A czym różni się od nazistowskich „goebbelsów”, wykreowany przez telewizyjnych i prasowych propagandystów prof. Krzysztof Simon – lekarz, gdy twierdzi, że ci, co nie chcą się szczepić powinni być odcięci od dostępu do państwowej służby zdrowia…
Poniżej przytaczamy inne źródło. Nawiązuje ono w dużej mierze do notki przytoczonej przez Grzegorza Świderskiego, lecz proponujemy pod słowo „żydzi” podstawić sobie słowo „niezaszczepieni”. Historia bardzo lubi się powtarzać, a źródła nie kłamią. Najbardziej przebrzydli propagandyści pragnęliby zapewne wszelkie źródła zniszczyć i pisać dzieje na nowo. Jednak – na szczęście – wszystkiego zniszczyć się nie da. Poniższy takt pochodzi z, wydawanej przez Niemców dla Polaków, „gadzinówki” „Nowy Kurier Warszawski” (nr 187 z 12 sierpnia 1940 roku). Oto pełny tekst notki:
„Jak zauważono od pewnego czasu żydzi usiłują omijać obowiązujące ich przepisy noszenia opasek z gwiazdą.
Rozporządzenie władz wyraźnie ponad wszelką wątpliwość rozstrzyga o wyglądzie, barwie i sposobie noszenia opasek. Tymczasem żydzi, z właściwą dla tej rasy skłonnością do wszelkiego rodzaju szwindlów, noszą zamiast przepisowych opasek kawałki kartonu l;ub celuloidu, przywiązane do przedramienia sznurkiem, przy czym wymiary tła pokrywają się zaledwie z wymiarami gwiazdy. Często właściwa oznaka znajduje się pod pachą lub po wewnętrznej stronie rękawa, tak, że żyda nie można rozpoznać spośród otoczenia.
Niechlujnie i nieprzepisowo noszą również opaski żydówki, zwłaszcza przy sukniach z krótkimi rękawami.
Tego rodzaju omijanie czy niestosowanie się do istniejących przepisów spowoduje bezwzględnie ostre w stosunku do winnych, sankcje karne.
Przy sposobności należy przypomnieć, że osoby pochodzenia żydowskiego zwane przez żydów rytualnych wyznania mojżeszowego – „mechesami”, są również obowiązane do noszenia przepisowych opasek z gwiazdą”.
Życie pisze ciekawe scenariusze. Okazuje się, że pierwszym państwem, które zdecydowało się wprowadzić paszporty szczepionkowe jest Izrael. Portal bankier.pl podaje: „Zgodnie z planem nakreślonym przez resort zdrowia paszport będzie ważny od tygodnia po podaniu drugiej dawki przez sześć miesięcy. Jego posiadacze będą zwolnieni z obowiązku kwarantanny i nie będą podlegać ograniczeniom ruchu podczas lockdownu. Paszport będzie można pobrać z internetu w języku hebrajskim i angielskim, do wykorzystania również za granicą.(…) Paszport nie ma być wykorzystywany w placówkach edukacyjnych, zakładach pracy, sklepach ulicznych, komunikacji miejskiej czy miejscach modlitwy. Na dalszym etapie może być używany jednak przy wejściu do restauracji, centrów handlowych, hoteli, siłowni i basenów. Ministerstwo podało też, że osoby, które uzyskały negatywny wynik testu na Covid-19, będą mogły otrzymać tymczasowy zielony paszport ważny przez 72 godziny, który umożliwi np. udanie się do kina czy teatru”.
Nie można wykluczyć, że Izrael będzie pierwszym państwem, które wprowadzi nowy apartheid – segregację ludzi w oparciu o ich stosunek do „reżimu sanitarnego”. Potem może będą getta, transporty, obozy… Historia, jak wiemy, lubi się powtarzać – niekoniecznie jako farsa.
Przy okazji i już całkowicie na koniec… Przypomniał mi się tytuł tekstu z dziennika „Rzeczpospolita” sprzed kilku tygodni. Brzmiał on: „UE rozważa wprowadzenie paszportu dla osób zaszczepionych przeciw Covid-19. Polska jest za„. Wszystko więc wskazuje na to, że Izrael zrobił pierwszy krok. Polska, która w sensie geopolitycznym i nie tylko, od lat stoi nad przepaścią, gotowa jest wykonać krok następny…
Paweł Sztąberek
Przecież TO państwo z wschodubliskiego jest socjalistyczne i to bardzo oraz rasistowskie, jeszcze bardziej. Obywatele tego kraju innej narodowości nie mają wielu praw. Są gnębieni i eliminowani prawnie, socjalnie, gospodarczo, finansowo oraz fizycznie. W Rosji Sowieckiej i Niemieckiej III Rzeszy Socjalistycznonarodowej było podobnie. Ba nadal tak tam jest. Bo komunizm mutuje i zmienia swój wygląd zależnie od potrzeb i aktualnej sytuacji. Ale kto by pomyślał, że naród będący ofiarą stanie się katem wobec innych ludzi, innych ludów, plemion i narodów. Smutne, straszne, przygnębiające i pouczające.
Comments are closed.