Stan wojenny
Gdańsk, 13 grudnia 1981 rok (foto. gdansk.ipn.gov.pl)

Stan wojenny to nie tylko czołgi na ulicach, watahy ZOMO oraz działalność podziemna. To także język kierowanej do Polaków propagandy. Język ukazujący prawdziwe oblicze tych, którzy się nim posługiwali. Kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego nastraja ku temu, by język ten, w niewielkiej chociaż części przypomnieć. A może nawet porównać z przekazem władzy, z jakim mamy do czynienia obecnie?

Wszystkie zaprezentowane poniżej cytaty to fragmenty oficjalnych wystąpień komunistycznych kacyków (Jaruzelski, Kiszczak, Rakowski), mających miejsce od 13 grudnia 1981 roku. Pochodzą one z ust tych, którzy po tzw. transformacji ustrojowej, niejednokrotnie wykreowani zostali na narodowych bohaterów, zasłużonych w walce o ratowanie Polski przed sowiecką inwazją. Warto je przypomnieć dedykując zwłaszcza tym, którzy, mimo względnie krótkiego okresu dzielącego nas od tamtych ponurych wydarzeń, całkowicie zdążyli już zapomnieć, czym był komunizm oraz jakie szkody – polityczne, ekonomiczne i moralne – wyrządził on naszemu krajowi.

*  *  *

“(…) Pod ochroną stanu wojennego dokonuje się stopniowy powrót do normalnego funkcjonowania państwa i gospodarki narodowej”.

“(…) W tym dziele rola szczególna przypada ludziom partii. Aby skutecznie sprawować swą przewodnią misję, współpracować owocnie z sojuszniczymi siłami, opierać się ona musi na ludziach prawych, skromnych i odważnych. Na takich, którzy w każdym środowisku zasłużą na miano bojowników o sprawiedliwość społeczną”.

“(…) Naród jest w swej masie bezpartyjny. My członkowie partii jesteśmy tylko jego częścią. Wiemy, że nie możemy go uszczęśliwiać na siłę, w oderwaniu od konkretnej rzeczywistości społecznej. Z tą rzeczywistością jednak biernie godzić się nie chcemy”.
“(…) Nasza ideologia jest jedna i tylko jedna. Jeden jest socjalizm: marksistowsko-leninowski”.

“(…) Będziemy oczyszczać wiecznie żywe źródła naszej idei z deformacji i wypaczeń. Chronić uniwersalne wartości socjalizmu, wzbogacając je stale o narodowe pierwiastki i tradycje. Na tej drodze socjalistyczne ideały stawać się będą bliższe większości narodu, bezpartyjnym ludziom pracy, młodemu pokoleniu. A także zdrowemu, zwłaszcza robotniczemu, nurtowi “Solidarności”, który własnymi siłami i we własnym interesie odsunie od siebie proroków konfrontacji i kontrrewolucji”.

“(…) To, z czym nie możemy się pogodzić i na co musimy reagować ideologicznie, politycznie, a w razie potrzeby środkami prawno-państwowymi, to kontynuowanie działalności opozycyjnej”.

“(…) W tej sytuacji bezczynność byłaby wobec narodu przestępstwem. Trzeba powiedzieć: dość!”.

“(…) Na straży ładu i porządku w Rzeczypospolitej stanął żołnierz polski, nasz wnuk, syn, brat, kość z kości, krew z krwi ludu naszego. Nie stanął przeciwko narodowi, a w jego obronie”.

“(…) Trzeba zdecydowanie przywrócić zgodność prawa z obywatelskim poczuciem prawnym, z zasadami socjalistycznej moralności, z aspiracjami społeczeństwa. Musimy zapewnić powrót do bezwzględnego egzekwowania prawa, do osobistej odpowiedzialności każdego bez wyjątku za swe niepraworządne czyny. Nie socjalizm zawiódł w Polsce, lecz niedostatek socjalizmu. Trzeba odnowić klasowy charakter naszego państwa. Umocnić rolę robotników i chłopów, ujętą w unowocześnione formy organizacyjne i prawne”.

“(…) Obok milionów obywateli myślących realistycznie i patriotycznie, działających konstruktywnie, są również ludzie, którzy świadomie i z rozmysłem wyruszają na świętą wojnę z władzą ludową. Awanturników politycznych ostrzegamy: każde naruszenie prawa spotykać się będzie ze zdecydowaną odpowiedzią władz”.

“(…) Przeciwnik głosi, że socjalizm jest niereformowalny. To nieprawda. Socjalizm jest reformowalny w najlepszym rozumieniu tego słowa”.

“(…) Autorzy i realizatorzy przestępczych scenariuszy nie pozostaną bezkarni. Przeciwko nim opowiada się zdecydowana większość społeczeństwa. Interesów państwa i narodu nikomu deptać nie pozwolimy”.

“(…) Nasze decyzje i działania muszą być twarde, nawet surowe, lecz w każdym z osobna przypadku zrozumiałe dla załóg robotniczych, dla wszystkich ludzi pracy, sprawiedliwe, nieposzlakowane pod względem moralnym. Muszą być pryncypialne i zarazem głęboko humanistyczne, świadczące o naszej wierze w człowieka. Nie jest dobrym komunistą ten, kto nie wierzy, że człowiek nie może się zmienić”.

“(…) Nadzieje na odwrócenie wydarzeń w Polsce są niebezpiecznym złudzeniem, są groźną pomyłką”.

“(…) Biegu historii odwrócić się nie da. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nie odstąpią od swojej zasadniczej linii politycznej pod czyimkolwiek naciskiem. Władzy nie zabraknie determinacji aby pokrzyżować każdy kontrrewolucyjny zamach na demokratyczne państwo”.

“(…) Będziemy bezkompromisowo zwalczać wrogów socjalistycznego państwa, prowodyrów anarchii, inspiratorów”.

“(…) Siewcy niepokoju doznają porażki. Nie pomogą im żadne nielegalne kroki, żadne prowokacje. Klęskę poniesie ich zamiar sklecenia tzw. podziemnego społeczeństwa w niepodległej, suwerennej Polsce”.

“(…) Mówiliśmy zawsze jasno i bez niedomówień: kontrrewolucja nie przedzie. Kontrrewolucja nie przeszła”.

“(…) Stan wojenny nie oznacza zamrożenia reform. Potwierdzamy to w działaniu. Jesteśmy zdecydowani, mimo wszelkich przeciwności, iść dalej tą drogą. Odwrotu od linii socjalistycznej odnowy być nie może”.

“(…) Stan wojenny nie jest celem samym w sobie”.

“(…) Stan wojenny w naszym kraju stał się w istocie stanem antywojennym”.

“(…) Tak pojmujemy ideę porozumienia narodowego. Podtrzymujemy ją. Szanujemy wielość światopoglądów”.

“(…) Odrzucamy stanowczo odwet i porachunki”.

“(…) Władza ludowa, gdy trzeba, jest surowa, gdy można – wyrozumiała”.

Paweł Sztąberek

3 KOMENTARZE

  1. Pan prof.Adam Wielomski ponoć konserwatysta i monarchista również włączył się do watahy wybielającej z czerwoności tow.gen. W.Jaruzelskiego i pozostałych komuchów. Nasi rodacy o stanie wojennym i latach komunizmu 1944-1990 zapomnieli znacznie wcześniej wybierając na dwie kadencja na prezydenta tow. m.c.mgr Aleksandra Kwasniewskiego zapadającego dość często na choroby – goleniową lub filipijńską. Smutne jest, że polski naród, mój naród został przez te lata 1944/1990 zkomunizowany, świadczą o tym dwie kadencje Kwaśniewskiego i kolejne rządy koalicji SLD/PSL. Propaganda obecnie nazywana pijar zrobiły swoje, ogłupiły naród. Naród nie chce zmian, chce interwencji państwa, rządu i biurokratów od kołyski po grobową deskę, za cenę utraty wolności chce mieć pełny brzuch, chce wypić i zakoąsić i sobie pochędożyć bez odpowiedzialności i zobowiazań. Referendum nad TL również pokazuje demoralizację Polaków. Ilu jest tych myślących i pragnacych suwerennego Polskiego Państwa i wolności obywatelskich – około 10% może optymistycznie pisząc 15%. W POlsce musi dojść do kolejnego prześilenia to może……??

  2. „Ilu jest tych myślących i pragnacych suwerennego Polskiego Państwa i wolności obywatelskich – około 10% może optymistycznie pisząc 15%. W POlsce musi dojść do kolejnego prześilenia to może……??”
    Patrząc po tym, co się dzieje na rozmaitych forach i portalach, takich jest coraz więcej. A przesilenie to będzie, jak zacznie się sypać ustrój gospodarczy.

  3. Wygwizdano, a jakże. W Szczecinie też. A potem pojawiły się wyniki badań, że ekipie rządzącej rośnie poparcie 🙂
    Panie Łukaszu, patrząc na to, co się dzieje na portalach pod „wydarzeniami”, uznanymi przez szefostwo portali za istotne, można wyciągnąć odmienne wnioski. Dopiero w komentarzach do działów ekonomia – gospodarka jest normalna dyskusja.
    Pozdrawiam

Comments are closed.