Nie ulega wątpliwości, że są naturalne związki chemiczne, organizmy żywe, czy wirusy, które po zaatakowaniu zwierzęcia, w tym człowieka, wpływają na jego psychikę. Najbardziej znanym przykładem jest toksoplazmoza – choroba pasożytnicza między innymi wywołująca różne choroby psychiczne. Mniej znanym pasożytem jest toksokara, który potrafi obniżyć ludziom inteligencję. Jest wiele pasożytów, które po prostu manipulują zachowaniem swoich żywicieli.
Ostatnio cały świat został zaatakowany biologicznym wirusem, który wywołał pandemię choroby grypopodobnej. Sam wirus i choroba to małe zagrożenie dla ludzi, to taka trochę groźniejsza grypa – to coś, z czym ludzkość jest oswojona od tysięcy lat. To z pewnością dużo mniejsze zagrożenie niż grypa hiszpanka. Ale w związku z koronawirusem ludzkość została zaatakowana przez wielokroć groźniejszy i bardziej destrukcyjny patogen: wirus umysłu. Groźniejszy niż grypa hiszpanka, dżuma i czarna ospa razem wzięte.
Wirusy umysłu też nie są niczym nowym, też to ludzie przerabiają – to na przykład dawne wirusy marksizmu, faszyzmu lub socjalizmu, czy ostatni wirus ideologii gender. Ale ten najnowszy wirus, wirus maseczkowo-lokdałnowy jest wyjątkowo destrukcyjny.
Są różne teorie na temat tego kto zaatakował, ale nie ulega wątpliwości, że ten pasożyt posługuje się rządami państw, które są przenośnikiem wirusa umysłu niszczącego ludzi. Mamy właśnie pandemie bardzo groźnego, zabójczego wirusa umysłu rozprzestrzenianego przez polityków na niemal całym świecie. Przy tak wielkim zagrożeniu trzeba niestety zastosować drastyczne środki – wyeliminować tych, którzy roznoszą zarazę – czyli głównie rządzących urzędników.
Jest bardzo łatwo rozpoznać tę chorobę umysłu. Następujące podstawowe objawy powinny Was skłonić do tego, byście uznali, że jesteście chorzy:
– nosicie maseczki, które dotykacie palcami i nie wyrzucacie ich po 20 minutach noszenia do odpowiednich pojemników,
– zamknęliście swoje biznesy na skutek nielegalnych rozporządzeń władz,
– więcej siedzicie w domu, nie spotykacie się ze znajomymi, nie uprawiacie sportu tak jak dawniej,
– zawiadamiacie na fejsbuku o tym, że się zaszczepiliście, albo zamierzacie się zaszczepić,
– skrupulatnie i bezmyślnie stosujecie się do wszystkich rozporządzeń i zaleceń władz państwowych,
– pilnie słuchacie komunikatów o liczbie zarażonych, co wywołuje u was strach,
– pouczacie innych, że trzeba nosić maseczki, koniecznie się zaszczepić, nie wychodzić z domu etc…
Objawów jest więcej, ale te są najpowszechniejsze i najłatwiejsze do rozpoznania w sobie. Na szczęście da się z tej choroby łatwo wyleczyć samodzielnie, bez żadnych lekarstw czy szczepionek. Należy po prostu olewać polityków i ich głupie rozporządzenia i robić to, co robiliście przed pandemią.
A jeśli chcecie zrobić coś więcej, jesteście społecznikami, aktywnie chcecie pomóc nie tylko sobie, ale też innym, to powinniście po prostu zapamiętać wszystkich polityków roznoszących wirusa umysłu, którzy tworzą, wydają, firmują, popierają i propagują wszystkie głupie zarządzenia ograniczające wolność i już nigdy nie głosować na nich – oraz na ugrupowania, które reprezentują.
Grzegorz GPS Świderski
Tekst pochodzi ze strony Salon24. Przedruk za zgodą Autora.
