Państwo jest nieprzygotowane do segregacji odpadów, a ludzie muszą za to płacić

„Jesteśmy świadkami likwidacji mechanizmu, który sprawia, że możemy coś kupić taniej – czyli takiego, który pozwala nam zdecydować, co kupujemy i u kogo. Problem związany z wywózką śmieci i radykalnym wzrostem cen za tę usługę jest tu najlepszym przykładem” – mówi Jan Kubań, prezes Fundacji PAFERE w rozmowie z NczasTV.

Kubań wspomina czasy sprzed kilkunastu lat, kiedy sytuacja była zupełnie inna. „Korzystałem wówczas z usług jednoosobowej firmy, z czego byłem bardzo zadowolony. I tak było do czasu, kiedy władze uznały, że kwestia wywózki śmieci powinna być scentralizowana. I to właśnie teraz mamy, co owocuje podwyżkami cen”.

Skandalem, według prezesa PAFERE jest fakt, iż cały ciężar kosztów związanych z segregacją śmieci przenosi się na zwykłych ludzi, a tymczasem śmieci te zalegają na składowiskach, gdyż brak jest technicznych zdolności ich recyclingu. Ponadto w wielu krajach, np. w Szwecji, recycling śmieci ma bardzo duży udział w tworzeniu energii elektrycznej. „Jednym słowem, państwo polskie jest kompletnie nieprzygotowane do prawidłowej segregacji odpadów, a jednoczesnie wprowadza takie regulacje, które powodują wzrost kosztów dla obywateli” – twierdzi Kubań.

Zapraszamy do obejrzenia całego wywiadu z Janem Kubaniem…