W państwie opiekuńczym, takiej współczesnej mutacji faszyzmu wykształconej w ramach pamiętnej transformacji ustrojowej, jeszcze wolno mieć własne poglądy, co gwarantują różne zapisy prawne. Ale niech nas ręka boska broni przed postępowaniem w zgodzie z własnym światopoglądem, bo wtedy dosięgnie nas karząca ręka „sprawiedliwości społecznej”, która czuwa i kontroluje wszystko. By żyło się lepiej.


Taki wniosek nasuwa się po lekturze tekstu Marka Adama Grabowskiego „Nadchodzi tolerancja – ratuj się kto może!” , opisującego kolejną odsłonę totalitarnych zapędów władzy. Oto bowiem pod płaszczykiem walki o „równość i tolerancję” otrzymujemy tak skonstruowaną definicję dyskryminacji, że w praktyce każdy może zostać w majestacie prawa oskarżony i skazany. „Dajcie mi człowieka, a paragraf sam się znajdzie”, jak mawiał prokurator Wyszynski. Na marginesie warto zauważyć, że jest to broń obosieczna. W końcu czyż podział rencistów na grupy w zależności od stopnia niepełnosprawności i wynikające z tego zróżnicowanie wysokości świadczeń w świetle ustawy nie może zostać potraktowane jako forma dyskryminacji?
Ale to wszystko najwyraźniej ciągle za mało. Tym razem w sukurs przyszła opozycja, uprzedzając działania partii rządzącej. PiS wystąpił z propozycją „zakazu noszenia noży z ostrzem o długości powyżej 8 cm”. Skąd im wyszło owe 8 cm nie wiadomo. Ważne jest, że dzięki takim przepisom służby zyskują podstawę prawną do rewidowania każdego. W końcu logicznym kryterium sprawdzenia, czy ktoś „w miejscu publicznym” ma przy sobie scyzoryk o nieprzepisowym ostrzu będzie ubranie z kieszeniami, w których owo niebezpieczne narzędzie może zostać ukryte. Rzecz jasna na wyposażeniu stróżów prawa pojawią się homologowane i atestowane miarki, produkowane przez firmę w żaden sposób z nikim ważnym nie powiązaną.
Kolejne nowelizacje ustawy zapewne dotyczyć będą młotków, śrubokrętów, kluczy nastawnych (tzw. francuskich), nożyczek i pilniczków do paznokci itd. aż do likwidacji siłowni i szkół karate. Elektrycy i hydraulicy staną się funkcjonariuszami państwowymi. Nie jest wykluczone, że powstanie urząd regulujący handel nożami, widelcami i wszystkim, co akurat urzędnik uzna za „niebezpieczne narzędzie”. Złóż podanie o zgodę na zakup noża do chleba, uzasadnij, wnieś opłatę skarbową…
Warto zwrócić uwagę, że w obu przypadkach ignorowana jest zasada domniemania niewinności, w jej miejsce wprowadzane jest domniemanie winy. Zachowania patologiczne i marginalne w społeczeństwie stają się argumentem do ograniczenia wolności. Jest przy tym szczytem cynizmu, że rozbrajając potencjalne ofiary, pacyfistyczni „humanitaryści” z taką troską pochylają się nad losem przestępców, którzy z definicji mają prawo gdzieś.
Michał Nawrocki

10 COMMENTS

  1. Katastrofa smoleńska to ważna sprawa, tymczasem pod osłoną tej tragedii do naszego życia cichcem wdzierają się niezłe pasztety prawne. Dzięki dla pp. Grabowskiego i Nawrockiego za zwrócenie na to uwagi

  2. Jak mozna wypisywac takie glupoty. Juz za mojego dziecinstwa policja przy zatrzymaniu podejrzanego (a byc nim moze kazdy kto wyda sie funkcjonariuszowi podejrzany) prosi o okazanie zawartosci kieszeni (moim zdaniem na wzor slozb zachodnich powinni to robic sami zatrzymujacy). I jak pisalem juz za mojej mlodosci dlugie noze lub noze z blokada byly zatrzymywane, palki teleskopowe i kije rowniez. Dzieki temu sam czulem sie bezpiecznie. Nie bylo bandyckich napadow z maczetami siekierami. Wszystko co funkcjonariusz policji uzna za bron powinno byc konfiskowane i najpozniej w ciagu miesiaca utylizowane. Auto uczestniczace w wypadku drogowym spowodowanym przez pijanego kierowce, siekiera, maczeta, palka teleskopowa, miecz, kij do palanta lub inny, kij golfowy, bron gazowam noze z blokada, i inne rzeczy ktorymi mozna spowodowac smiertelne obrazenia, POWINNO BYC KONFISKOWANE DO WYJASNIENIA! A w przypadku braku wyjasnien lub tez po ustaleniu celu posiadania niezgodnego z prawem powinien byc sprzed skonfiskowany utylizowany na koszt posiadacza! POSIADACZA a nie wlasciciela (w szczegolnosci pojazdy mechaniczne) I nie badzmy chowymi ludzmi ktorzy w takich sprawach doszukuja sie krzywdy nie wiadomo czyjej.

  3. Ale to jest przecież oczywiste, że jak ktoś chodzi z maczetą po ulicach to obowiązkiem policji powinno być przynajmniej zainteresowanie się takim gościem. Jednak czy należy tworzyć kolejny przepis? Czy sprawy oczywiste trzeba opisywać ustawami?

  4. Nie wiem gdzie ma Pan, Panie Marcinie rozum ale chyba nie tam, gdzie się go mieć powinno.
    Życzę Panu, aby zainteresował się Pana lewarkiem do odkręcania śrub funkcjonariusz przechodzący obok. I by ten sam funkcjonariusz kierując się Pana zasadami i logiką owe narzędzie mogące służyć do zadania ciężkich obrażeń skonfiskował a następnie nałożył na Pana stosowną karę. Zakładam, że będzie to kara pozbawienia wolności. Wszak na wolność zapewne się Pan tym lewarkiem zamierzał. Po odsiedzeniu wyroku zastanie Pan w swoim domu kartkę od komornika który powiadomi Pana o zajęciu mienia na poczet kosztów związanych z utylizacją owego lewarka.
    Oby Pana rozum służył Panu długo i równie rzutko jak dziś a będziemy pewnie, że nie zmarznie Panu dupa.

  5. E tam 🙂 W tej chwili PIS może nawet wnosić projekty ustaw o polskim locie na Marsa, będzie to miało dokładnie taki sam skutek – z przyczyn chyba oczywistych i wygląda na to, że jeszcze przez dość długo. Problem będzie dopiero, gdy zainteresuje się nim rząd i poprą media – a z parciem mediów na (uwaga!) całkowity zakaz noszenia noży już się chyba spotkałem.
    Ale nawet można wziąć to na plus! W końcu jak coś proponuje PIS, być może rząd i media się tym już w ogóle nie zajmą 😉
    Albo i odwrotnie – będzie ustawa na złość jeszcze bardziej restrykcyjna…

  6. Panie Marcinie, samochody jako niebezpieczne narzędzie? Do „utylizacji”? To jednak prawda, że telewizja wyżera rozum…

  7. wszystko jest niebezpieczne, nawet żelkami można zrobić krzywdę. ale czy z tego powodu warto ograniczać wolność? zwłaszcza, że przestępcy gwiżdżą na przepisy.
    PiS to oczywiście partia durniów i populistów i rozpaczliwie szuka poparcia takimi miernymi pomysłami.

  8. To czemu panie Kisiel nie stworzysz pan czegos sensownego jako przeciwwagi dla PIS-ow, PO, SLD, PSl i diabli wiedza kogo tam jeszcze? Pisanie, ze ktos jest do dupy jest malo tworcze i nie zmienia rzeczywistosci. I tu wychodzi cala mialkosc malych ludzikow. Z reka na sercu: cos pan panie Kisiel zbudowal tworczego z pozytkiem dla swiata przez ostatnie pol roku? Konkrety bitte!

  9. Panie Marko, poczeka Pan trochę. studiować zacząłem dopiero, tytuł muszę zrobić, praktyki, popracować tu i ówdzie, udoskonalić plany, zwiedzić świat, współpracować z ludźmi. z racji mojego wieku – wszystko jest w zaczątkach, zwłaszcza z uwagi na niskie poparcie społeczne dla ko-librów. nie znam wielu naukowców i teoretyków (tylko Gauss i może Bastiat przychodzi mi do głowy), którzy przed 30 rewolucjonizowali świat. Czepiaj się wpierw Pan siebie i odkopuluj się z argumentami ad personam. Zbyt łatwo daje się prowokować i zniżam się do Pana typisch deutsch chamstwa.

  10. Pan Michalkiewicz również zabrał głos w tej sprawie i jakże ciekawa i trafna konkluzja:
    „Toteż ustawa została uchwalona niemal jednogłośnie; głosowało za nią 179 posłów Platformy Obywatelskiej, 143 posłów Prawa i Sprawiedliwości, 34 posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej i 26 posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Pokazuje to, że chociaż nasi Umiłowani Przywódcy przy różnych okazjach sprawiają wrażenie, iż utopiliby się nawzajem w łyżce wody, to przecież, kiedy odezwie się prawdziwa władza, potrafią przemówić jednym głosem – patrioci razem z „zaprzańcami”.”
    http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1913

Comments are closed.