Do ostatniego numeru „Gazety Polskiej” z 5 stycznia 2011 roku dołączony jest film „Mgła” w reżyserii Marii Dłużewskiej i Joanny Lichockiej. Jest to – jak podkreślają autorzy – pierwszy film o katastrofie smoleńskiej wyprodukowany w Polsce. Główne postaci filmu to pracownicy kancelarii prezydenta Kaczyńskiego, którzy opowiadają m.in. o kulisach przejmowania władzy przez marszałka Bronisława Komorowskiego. Niektóre relacje naprawdę robią wrażenie…
Film opublikowany został na YouTube. Zamieszczamy jego fragment licząc, że zachęci on wielu Czytelników do zakupu ostatniego numeru „Gazety Polskiej”.
Foto. PSz/Prokapitalizm.pl
Warto przypomnieć, że na temat tej „zagadkowej” mgły ukazał się już w maju 2010 roku na portalu prokapitalizm.pl artykuł pt.:”Dlaczego Putin powinien być przesłuchany w Polsce?”
Dodane przez pawel w Kraj, Polityka, Polska, Publicystyka, Społeczeństwo, Temat dnia dnia 16 05 , 2010 |
A ja pragnę podzielić się pewnym materiałem być może uzupełniającym ten film. Pokazuje on jak być może „głęboka jest królicza nora”.
http://www.radiownet.pl/radio/wpis/11835/
Radzę posłuchać, uważnie zwracając uwagę na „tło”.
Panie Adamie,
dziękuję za link do wywiadu z Piotrem Jeglińskim. Rzeczywiście wstrząsająca historia. Warto posłuchać cały, ale po 22 minucie naprawdę trzeba. Postawa prof. Bartoszewskiego… Zresztą – to trzeba posłuchać
Jak wiadomo Jezusa zgubiła gorliwość o dom Ojca. Wszedł do świątyni i wychłostał z niej wszelkich kupców. Kupcami byli ludzie którzy mieli układy z kapłanami dzięki którym mogli rozstawiać swoje stragany w świątyni. Na nieszczęście dla pisowców Jezus Chrystus jest Bogiem żywym i niezmiennym. Tak jak reagował 2000 lat temu, tak reaguje i dzisiaj. PiS rozstawił w domu Pana swój polityczny stragan dzięki układom z kapłanami, których z kolei pociągało cudzołożenie z królem ziemskim. Całe to towarzystwo (wraz z liczną delegacją duchowieństwa) zostało boleśnie wychłostane przez Boga w katastrofie smoleńskiej.
Tak to wydarzenie postrzegam, gdy patrzę na nie prze pryzmat wiary. Wszak nic w naszym życiu nie dzieje się z przypadku. Wszystkie zdarzenia przygotowuje dla nas Bóg.
Panie”vvv” zapomina Pan o diable, który jest i cały czas działa, tak aby wyglądało, że go nie ma. Skąd pewność, że Bóg dopuścił do tej katastrofy, a może to było działanie sług diabła w ramach walki dobra ze złem, które skończy się z chwilą Sądu Ostatecznego?
Comments are closed.