W głównym wydaniu Wiadomości TVP w dniu 16 listopada 2015 (link do programu pod tekstem) ukazał się materiał redaktora Marcina Antosiewicza (od 14 minuty programu) pokazujący stosunek Muzułmanów do terrorystów Państwa Islamskiego.
Zabrakło w nim jednak rzeczy najważniejszej, a mianowicie powiedzenia, że w Islamie istnieje Takijja czyli zachęta do okłamywania nie-Muzułmanów gdy jest to konieczne. Przykładem jest Hadis Sahih Bukhari „(Zaprawdę) uśmiechamy się do niektórych ludzi, podczas kiedy nasze serca przeklinają (tych samych ludzi)”. Zatem Muzułmanie odcinający się od terrorystów mogą zwyczajnie kłamać i w ich społeczności nie jest to uznawane za nic złego. Oczywiście nie można wykluczyć, że niektórzy odcinają się szczerze, ale dziennikarz ma obowiązek poinformować o Takijja, a nie wierzyć w każde słowo Muzułmanów jak małe dziecko.
Pytanie też jak ci odcinający się od terrorystów zachowają się gdy dzięki większej dzietności będą stanowili większość w Niemczech, Francji czy innym kraju Europy, co wydaje się tylko kwestią czasu? Czy nie będą chcieli wprowadzić szariatu i zacząć prześladowań chrześcijan i nie-Muzułmanów; w tym lewicowych elit (czy może pseudoelit) tych Państw? Jak widzimy w krajach w których dominują Muzułmanie nie-Muzułmanie są traktowani źle, a w wielu z nich wręcz mordowani. Chyba jedynym rozwiązaniem tego problemu dla Europy czy USA jest deportacja większości Muzułmanów do krajów, z których przybyli; byłaby to stanowcza, ale konieczna samoobrona.
Filip Stankiewicz