Z naszej poczty…
Symbole to herby i godła, symbole to barwy i hymny, symbole to barwy i flagi, symbole to pomniki ku czci i chwały ludzi i wydarzeń. Oddając im cześć oddajemy honory naszym dziejom, naszym pradziadom i praojcom, ich pracy, ich czynom i ich walce. Czy wszystkie nadają się do poszanowania? Nie!!! Absolutnie nie!!! Są osoby i wydarzenia, które potępiamy jako zbiorowość narodowa, jako polityczna jedność i społeczna warstwa czy wyznaniowy związek. W mieście moim – Piotrkowie Trybunalskim – są miejsca, które bez żadnych warunków należy czcić i o nie dbać; są jednak kultowe miejsca, które z przestrzeni publicznej powinny zniknąć i znaleźć się jedynie w książkach, a tablice i pomniki w muzeum, że „coś” takiego było w mieście. Jest w naszym Piotrkowie Trybunalskim około stu tego rodzaju pomników i tablic. Nie chodzi mi przy tym o miejsca cmentarne. Cmentarze są spoczynkiem poległych, nawet wrogów i należny im się szacunek i pamięć!!
No właśnie, które tablice i pomniki mam na myśli? Czytający ten tekst sami sobie na pewno odpowiedzą na „Symbolową Zagadkę”. Powtarzam jeszcze raz, w Piotrkowie jest takich miejsc ok. 100 i kilka z nich jako symbol lewicowego, obcego narodowo i wyznaniowo, zniewolenia powinny zostać zlikwidowane i umieszczone w Muzeum, z odpowiednim uzasadnieniem i wyjaśnieniem dla przyszłych pokoleń. Jak tego nie dokonamy, nigdy jako państwo i naród nie wyzwolimy się z lewicowych mrzonek i utopi lewackich, obojętnie jakiego odłamu. Dla ułatwienia podaję, że nie biorę pod uwagę: „żydowskie” cmentarze i pomniki, cmentarz poniemiecki i cmentarz żołnierzy bolszewickiej Armii Czerwonej z Rosji Sowieckiej.
Maciej Dybowski
foto: Autor
Od redakcji: Autor nadesłał nam grubo ponad 100 zdjęć. Zdecydowaliśmy się na publikację kilkunastu.
Znicz przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza w Piotrkowie Tryb. palił się od 9 do 14. Zapłacą za jego włączenie w dniu dokończenie tego co Rosja Sowiecka zaczęła w 1920 roku wszyscy. Nawet ci co są, byli i nadal są antykomunistami. Płatnikiem jest Urząd Miasta, a nie lewicowych biuro poselskich lub radnych. Doprowadzenie do uzależnienia od Rosji Bolszewickiej własnego kraju i wprowadzenie w nim zbrodniczego systemu komunistycznego jest zdradą. Radowanie sie z tego powodu dobrze byłoby, aby lewica robiła to na własny rachunek i zań płaciła z własnej kasy, a nie wszyscy. Niestety musi jeszcze dużo minąć czasu, aby komusza mentalność i lewicowy sposób myślenia w rodakach przestał dominować. Smutne ale prawdziwe.
Dotyczy również nazw ulic oraz patronów szkół czy jednostek wojskowych albo itp. Są jeszcze takie ulice i szkoły jak: Armii Ludowej, Waryńskiego, Karola Świerczewskiego itd. w różnych miastach. W Piotrkowie Trybunalskim jest szkoła imienia Mariana Kasprzaka i ulice z socjalistami w nazwie – Próchnika i Szmidta oraz Roosvelta, który sprzedał nas wspólnie z Churchielm wielkiemu działaczowi komunistycznemu Józefowi Stalinowi. Tych przykładów można w Polsce po 20 latach PONOĆ UPADKU KOMUNIZMU naliczyć bezliku.
Nazwy ulic należy zmienić tylko jeden raz i to w/g wzorca z Kamienia Pomorskiego, z czasów gdy burmistrzem był Pan Stefan Oleszczuk! Nazwę ulicy im. jakiegoś polityka zamienić na nazwę apolityczną np ulicę im. Józefa Stalina na ulicę np chorążego itp.
Na stronie IPN jest uchwała RM m.st.k.Krakowa w sprawie zmian nazw ulic z 1991 roku(aż).Mocna rzecz. Co nerwy puściły wiktorze lat 17(już chyba lat 18?)?
Nerwy? Tzn mogę słuchać jakiejś egzotyki myśli politycznej, mogę słuchać jakiejś bajkowej ekonomi, mogę wysłuchiwać jakichś dziwnych teoryjek na temat form państwa. Mogę wsłuchiwać się w bzdury typu że mamy ustroje takie jak monarchia, republika, demokracja. Mogę i robię to. Ale tak naprawdę mnie to śmieszy. W ogóle torwiku ty jako persona jesteś śmieszny. Twoje poglądy na świat wyglądają mniej więcej tak
a) Monarchia to jest to! Po co ma rządzić lud który zawsze się myli( tzn ma inne zdanie niż torwik alt 17 więc się myli)
b) demokracja, republika to dopiero plebejskie pojęcia! Przecież żadna republika nie wprowadziła ekonomicznych reform a’la torwik czli podatek pogłówny, tylko wojsko i policja w rękach państwa etc
c) nawet świat nauki jest potwornie z komunizowany! przecież żaden utytułowany profesor ekonomi nie popiera takich idei jak ja! Jak można nie być zwolennikiem deflacji? Przecież to oczywiste! Gwałtowny spadek cen to kapitalna rzecz, nie?
d) UE to dopiero socjalistyczny spisek międzynarodowej szajki lewaków! Pełna niepodległość, państwa narodowe! Suwerenność jak za królów!
e) waluta Euro- przecież to oczywiste że więcej walut to większe urozmaicenie, większa konkurencja(oczywiście torwik nie słyszał o takich pojęciach jak koszty wymiany walut, przejrzystość cen etc)
I tak na koniec.
Powiedz mi torwiku alt 71, tylko tak szczerze, czy jesteś dorosłym człowiekiem?
Taaa! Skończyłeś wiktorze lat 17??? To spuść wodę bo śmierdzi od demokratycznych i socjalistycznych gównianych mrzonek. Adiue!
Usunięcie tablic to jest bardzo łatwe zadanie,
trudności (finansowe) pojawiają się w przypadku zmian nazw ulic. Bardzo często występujący w tym przypadku sprzeciw mieszkańców ma bardzo prozaiczne podłoże. Wszelkie takie zmiany obciążają kieszenie ludzi, którzy zamieszkują lub prowadzą biznesy przy ulicy, której nazwa ma być zmieniona. Przykład: zmiana w adresie zamieszkania właściciela apteki pociąga za sobą konieczność uaktualnienia koncesji na aptekę! Takie uaktualnienie kosztuje dziś ponad 3000 (trzy tysiące) zł.
Dostojny Piotrze co innego przymusowa zmiana nazwy przez urząd czy innych biurokratów, a co innego dobrowolna zmiana siedziby czy miejsca zamieszkania przez gospodarczy podmiot lub osobę. W pierwszym przypadku koszty powinien ponosic urząd narzucający zmianą, a w drugim jest rzecz do dyskusji.
Nie uwierzę w to, że urząd jakikolwiek gminny czy państwowy pokryje koszty chociażby zmiany pieczątek prywatnej firmy Frania Iksińskiego. Nawet jeżeli by tak (urząd) zrobił to rachunek zapłacą wszyscy podatnicy! Dlatego trzeba koniecznie wziąć przykład z Pana Stefana Oleszczuka z czasów Jego burmistrzowania i zmienić nazwy ulic tylko raz na przestrzeni wszech czasów: z politycznych na apolityczne!
I mamy problem – które nazwy są apolityczne i kto będzie decydował o ich apolityczności? A może ulice ponumerować i będzie jak w maszynach? Nazwy katolickie, narodowe, patriotyczne (np.Warszyca albo Danielaka)będą zawsze przeszkadzać lewakom i na odwrót. Rozumując w podobny sposób należałoby zaprzestać stawiania pomników. Zawsze będą jakieś nieodpowiednie dla jednych i dla drugich do przyjęcia. Więc pomniki Danielaka i Warszyca stawiać a Marchlewskiego, Żarskiego lub Dzierżyńskiego burzyć lub na odwrót. Zalezy wszystko na jaką tradycję i z jakiej tradycji powołujemy sie i z jakiej wyrastamy. Problem? Dla mnie nie.
Są lepsze sposoby uczczczenia kogoś niż stawianie pomników. Jan Paweł II bardzo delikatnie upomniał Polaków, żeby zamaiast stawiać kolejne pomniki Jego imienia utworzyć fundację finansującą zdolne dzieci z Polski.
Taaaa! Fundacja wdów milicjantów imienia Danielaka albo Warszyca!!! To jest to!
Do jakiej tradycji władza powołana przez demokratyczny motłoch sie odwołuje? Naprzykład na Ukrainie odwołuje się do zbrodniarza Bandery, w Rosji do komunistów Lenina i Marksa itd.itp. Kto rządzi tego religia!!!!!Jak rządzi demokratyczna wiekszość to relgia większości obowiązuje i biada mniejszości na wychylenie sie ze swymi poglądami.
@ torwik
Jasne, Rosja jest demokratycznym państwem.
Jasne wiktor lat 17(?) masz rację, a świstaki pakują czekoladę w Alpach, rzecz oczywista. Oj biedny będziesz, oj będziesz.
Jasne, racji nigdy nie ma demokratyczny plebs( nie ma gdy jego wola jest inna niż torwika) natomiast rację zawsze ma facet
nazywający się konserwatystą, liberałem, monarchistą, tradycjonalistą, wolnościowcem, wolnorynkowcem, antydemokratą.
Patrz pan panie torwik jak sobie pan przeczysz. Otóż do symboliki komunistycznej odwołuje się społeczeństwo żyjące w autorytarnym reżimie politycznym a wiec nie demokratycznym. I teraz jeśli nazywa się pan antydemokratą to rozumiem iż… Właściwie to nie rozumiem.
Z demokratycznym, wolnościowym liberalnym pozdrowieniem
Reżim większości jest również reżimem. Komuniści i komunizm nawoływał masy ludowe miast i wsi do popierania w sposób demokratyczny rządów proletariatu. A że rządy proletariatu odbywały się poprzez przedstawicieli jedynie słusznej partii i idei to już zupelnie inna bajka.
Według Hansa Hermanna Hoppe demokracja jest odpowiednikiem socjalizmu w gospodarce.
Bóg dał Wolną Wolę ludziom oraz 10 przykazań i Biblię. Dał możliwość wyboru – przyjęcia nauki Biblii i zasad 10 przykazań, a wówczas rodzaj ludzki, a właściwie poszczególni osobnicy dostaną Wieczne Zbawienie i Raj lub odrzucenia tych przykazań i Biblii, a wtedy pójdą na wieczne potępienie, do diabła i jego piekielnego władctwa. Kto chce niech wierzy, a kto nie chce niech nie wierzy! Jest wolna wola. Demokratyczna większość nie wierzy i odrzuca propozycję Boga, wręcz odrzucają istnienie samego Pana i K R Ó L A!
Comments are closed.