Król Polski Jan III Sobieski ochronił Europę na setki lat przed fundamentalizmem islamskim. Naród Polski jako pierwszy zbrojnie wystąpił przeciwko fundamentalizmowi komunistyczno-rosyjskiemu i pokonał bolszewików pod Warszawą w 1920 roku! Polacy jako pierwsi wystąpili zbrojnie przeciwko fundamentalizmowi hitlerowsko-niemieckiemu i walczyli przeciw faszystom na wszystkich frontach II Wojny Światowej.
Współcześnie Kanclerz Niemiec Angela Merkel postanowiła rzucić na kolana całą Europę, ułatwiając fundamentalistom islamskim spenetrowanie Unii Europejskiej od wewnątrz. Rząd RFN jest współodpowiedzialny za ataki terrorystyczne islamistów w Paryżu tak samo jak współodpowiedzialny jest socjalistyczny prezydent Francji Francois Holland. Przez niemal cały 2015 rok tandem Merkel – Holland posuwając się do faszystowsko-komunistycznych chwytów propagandowych zmuszał wszystkie kraje UE do niekontrolowanego przyjmowania terrorystów islamskich, ukrytych wśród fali tzw. imigrantów.
Gdy Węgry Słowacja i Czechy ostro sprzeciwiły się narzucaniu tzw. kwot ilości terrorystów przeznaczonych do osiedlenia w poszczególnych krajach członkowskich UE, to propagandyści niemieccy i francuscy rozpoczęli histeryczną nagonkę na kraje Europy Środkowej. Polacy w wyborach zarówno prezydenckich jak i parlamentarnych powiedzieli twardo nie dla zwolenników wpuszczania muzułmańskich fundamentalistów do Polski! Teraz, gdy w Paryżu fundamentaliści islamscy pokazali jak rozumieją słowo tolerancja ten sam prezydent Holland, który jeszcze wczoraj nawoływał do gościnności dla wyznawców Mahometa nagle zamknął granice i ogłosił stan wyjątkowy.
Polska telewizja i inne media nie mówią całej prawdy o tym, co wydarzyło się tej nocy w Paryżu. Znam język francuski i podam najnowsze dane z telewizji francuskiej.
W co najmniej siedmiu dzielnicach Paryża nastąpiły jednocześnie ataki terrorystyczne przeprowadzone przez doskonale wyszkolonych tzw. imigrantów muzułmańskich, wspomaganych przez francuskich wyznawców Mahometa. Policja francuska podała oficjalnie o drugiej w nocy, że są już setki zabitych! Skala tragedii jest starannie ukrywana od momentu wprowadzenia przez prezydenta Francji stanu wyjątkowego. Podobnie jak w 2010 roku w Smoleńsku, nie dopuszcza się dziennikarzy i kamer telewizyjnych na miejsca tragedii! W Paryżu zarządzono zamknięcie wszystkich sal koncertowych, kabaretów, teatrów, oraz wyższych uczelni. Dzieci nie pójdą do szkół bo zagrożenie wzrasta zamiast maleć. Zmobilizowano rezerwistów, a na ulicach stolicy Francji przybywa wojska. Zatrzymano niektóre linie metra i miastu grozi całkowity paraliż komunikacyjny. Dzielnice, w których doszło do zamachów są praktycznie odcięte od świata kordonami policji.
Okazało się, że siły antyterrorystyczne Francji były kompletnie bezsilne wobec terrorystów, a wywiad zupełnie bezużyteczny. Skala dysproporcji jest wprost makabryczna, bo na jednego zabitego terrorystę islamskiego przypada stu zamordowanych bezbronnych ludzi. Nie wiadomo ilu Francuzów zginęło od kul wyznawców Allaha, którzy posługują się kałasznikowami, a ilu zginęło z powodu nieudolnie przeprowadzonej operacji antyterrorystycznej.
Rząd Francji postanowił sprzeciwić się niemieckiej polityce wpuszczania bez ograniczeń imigrantów islamskich i zamknął tej nocy wszystkie swoje granice. To już jest prawdziwa wojna. Istotą tej wojny jest unicestwienie chrześcijaństwa w Europie. Wojnę tę możemy wszyscy przegrać jeśli Niemcy nie zmienią swojej propagandy zachęcającej islamistów do osiedlania się na terenie Unii Europejskiej.
Polska powinna natychmiast przywrócić kontrole celne i graniczne! Nowy Rząd RP powinien natychmiast wycofać się ze zobowiązań ekipy PO-PSL wpuszczenia imigrantów muzułmańskich. Islamiści pokazali tej nocy w Paryżu w jaki sposób adaptują się do miejscowych warunków, czyli strzelaniem do bezbronnych ludzi i podkładaniem bomb. Jeżeli do Polski wpuścimy falę tzw. „imigrantów muzułmańskich”, to wkrótce zaczną oni do nas strzelać, a w teatrach, salach koncertowych i kinach Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Gdańska, Bielska-Białej i innych polskich miast zaczną wybuchać bomby. Jeżeli posłuchamy Angeli Merkel i ulitujemy się nad „uciśnionymi terrorystami” ukrytymi wśród fali imigrantów muzułmańskich, to islamiści nie okażą ani nam, ani naszym dzieciom, ani naszym wnukom żadnej litości, bo ich idea, to islamizacja świata przy pomocy bomb i karabinów maszynowych.
Francuzi już wiedzą na czym polega prawdziwy islam i czemu służy niekontrolowana fali imigracji muzułmańskiej. Obyśmy, jako Polacy, byli tym razem mądrzy przed szkodą.
Rajmund Pollak
„W co najmniej siedmiu dzielnicach Paryża nastąpiły jednocześnie ataki terrorystyczne przeprowadzone przez doskonale wyszkolonych tzw. imigrantów muzułmańskich, wspomaganych przez francuskich wyznawców Mahometa. Policja francuska podała oficjalnie o drugiej w nocy, że są już setki zabitych! ”
No jestem w szoku , może Pan podać jakieś źródło ?
@ ELDO – podaję źródło informacji: Kanał 5 telewizji francuskiej godzina 2.00 w nocy w dniu 14.11.2015roku.
Potem już w ciągu dnia skonkretyzowano liczbę zabitych do 130 osób plus 300 rannych, w tym kilkadziesiąt ciężko rannych.
R.P.
Zamachu nie zrobili świeży emigranci/uchodźcy, tylko obywatele europejscy (poza prawdopodobnie jednym pionkiem z Syrii).
Ergo zagrożenie terrorystyczne nie ma związku z przyjmowaniem uchodźców.
Comments are closed.