Portal Do Rzeczy przytacza tezy z artykułu opublikowanego w prestiżowym magazynie medycznym „The Lancet”, z których wynika, że brak jest jak dotąd naukowych podstaw, które uzasadniałyby sensowność podawania przypominające dawki preparatu przeciwko covid-19.
Naukowcy, którzy opublikowali wyniki swoich badań jednoznacznie piszą, że podawanie szczepionek powinno być motywowane wyraźnymi wskazaniami naukowymi, nie zaś politycznymi.
Jak podaje Do Rzeczy, według naukowców „podawanie powszechne zastosowanie dawek przypominających może być wskazane, ale w ich ocenie dopiero wówczas, gdy uda się klinicznie i epidemiologiczne udowodnić, że odporność nabyta drogą szczepienia spadła albo stała się nieadekwatna do zagrożenia wynikającego z nowych wariantów wirusa”.
W ocenie badaczy opublikowanej przez „The Lancet”, metody jakimi próbuje się przekonywać ludzi do przyjmowania kolejnych dawek preparatów przeciw covid-19 podważają „ogólne zaufanie do zasadności szczepień na koronawirusa”. Podkreślili też, co bardzo ważne w kontekście wielu nagłych zgonów, zwłaszcza młodych ludzi, z jakimi mamy do czynienia w ostatnich miesiącach, „przy trzeciej dawce może rosnąć ryzyko powikłań, w szczególności w postaci zapalenia mięśnia sercowego„.
S
Źródło: DoRzeczy