Dzisiejszy numer tygodnika „Do Rzeczy” przynosi ciekawy wywiad z Wojciechem Cejrowskim. Rozmowa jest dość długa i najlepiej będzie sięgnąć do gazety i przeczytać samemu. Warto jednak – dla zachęty – zacytować choć kilka wypowiedz p. Wojtka.
Na pytanie czy Polska „zdycha” w wymiarach duchowym i ekonomicznym, Wojciech Cejrowski odpowiada: „Tak. Byliśmy okupowani przez Sowietów, a po 1989 r. zostaliśmy stopniowo skolonizowani przez Unię Europejską. Teraz pozostaje nam jedno konstytucyjne wyjście z tej sytuacji. Nasz hymn narodowy jest wpisany do Konstytucji RP, a w hymnie są takie słowa: >>Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy<<„.
Znany podróżnik pytany o scenariusz dla Polski mówi: „Czy poza siatką agentów WSI, którzy kręcą tu swoje jakieś tajne lody, ktokolwiek inny zajmuje się poważną analizą możliwych scenariuszy rozwoju wydarzeń? (…) Czy władza Tuska jest gotowa na atak grypy powalającej 2 mln ludzi? Czy jest przygotowana na kolejną wiosenną powódź? Czy jest przygotowana na awarię dwóch bloków energetycznych naraz, która spowoduje brak prądu na ogromnych obszarach kraju? Moim zdaniem nie. W tej władzy brak mężczyzn, pełno tam pięknoduchów, chłoptasiów i leni. Zamiast (dla naszego bezpieczeństwa) rozważać czarne scenariusze, Tusek wciąż śpiewa, że nic się złego nie stanie, Polacy, nic się nie stanie. Ja nie pytam, czy się stanie, ja pytam, co masz zaplanowane zrobić gdyby się jednak stało”.
Cejrowski zapytany o przyczyny niechęci szefa KRRiTV, Jana Dworaka w stosunku do TV Trwam, stwierdza: „Wysłałem mu trzy oficjalne pisma z zapytaniem, czy prawda jest to, co czytam w gazetach, że w przeszłości służył władzy komunistycznej jako TW. Na razie próbuje się wymigiwać od odpowiedzi i pisze mi, że >>złożył we właściwym trybie odpowiednim organom oświadczenie lustracyjne<<. A ja przecież nie pytałem o to, czy składał oświadczenie, tylko czy w przeszłości służył władzom komunistycznym jako TW”.
Cejrowski mówi również o Unii Europejskiej: „Chciałbym, żeby się rozwaliła, bo jest złem, jest przemocą ponad obywatelami, ponad suwerennością poszczególnych narodów, generuje koszta, korupcję, produkuje urzędasów, ogranicza rozwój. Będę się bardzo cieszył z jej rozpadu…”.
Zanim sięgniecie do tygodnika „Do Rzeczy”, by zapoznać się z całą rozmową, przypominamy wywiad jakiego Wojciech Cejrowski udzielił we wrześniu 2010 roku specjalnie naszemu portalowi:
Wojciech Cejrowski: III RP to kraj pozorów…
P
Foto.: PSz/Prokapitalizm.pl
pan Cejrowski to zdaje się ten, który przyjął obywatelstwo Ekwadoru, a zrzekł się polskiego. Jakie w ogóle prawo do takich wypowiedzi ma Ekwadorczyk. Co go interesuje co się u nas dzieje?
Polskość to nie obywatelstwo.
Comments are closed.