To tytuł piosenki zespołu KULT, nagranej w latach 80-tych XX wieku. Tekst, choć napisany w mrocznych latach stanu wojennego wydaje się ponadczasowy. Niestety… Ktoś zadał sobie trud, aby stworzyć teledysk oddający aurę tamtych, jak i współczesnych czasów. Może Kazik, pisząc swój tekst, nie zdawał sobie nawet sprawy z tego jak doskonale będzie on pasował do drugiej dekady XXI wieku…
Błagam…, a kapitalizm to niby wolność? LOL. Nigdy w żadnym systemie nie będzie wolności, bo system się rozpadnie. Żeby była prawdziwa wolność nie może być systemu, to też tyczy się kapitalizmu.
Słyszałem że znakomita książka być może w niedziele uda mi się wygospodarować odrobinę czasu na nią.
Po co bredzic o wolnosci. Wolnosc bezwzgledna nie istnieje bo rowna sie chaos. Istnieje tylko wolnosc rozsadna czyli w ramach. To gwarantuje wylacznie panstwo gospodarcze. Systemy polityczne typu „socjalizm” czy „kapitalizm” to zamordyzm. Chyba juz nawet slepy to widzi?
Comments are closed.