– twierdzi towarzysz Stanisław Ciosek, współtwórca obecnego bałaganu – przy Okrągłym Stole – razem z generałem Kiszczakiem, Jaruzelskim i Urbanem – razem z Adamem Michnikiem.
A ja wstydzę się, że tacy osobnicy – dawni aparatczycy nadal funkcjonują w życiu publicznym i przedstawiani są jako ”ambasadorzy”. To jest największy wstyd dla Polski, że nie odbyło się potępienie komunizmu i odsunięcie ludzi, którzy przy pomocy narzędzia socjalizmu – poprzednią Polskę doprowadzili do bankructwa. A teraz brylują w mediach… I prezentują się jako ”autorytety”. W Czechach i w Niemczech jakoś sprawę załatwiono. W Polsce – rozmyto i zamazano. Wszyscy są dobrzy – komuniści też. Nie ma zła! Nie było rewitalizacji życia publicznego. Żyjemy w ścieku – na szczęście działa biologia .W tym zakresie możemy ufać Bogu.
Towarzysz Ciosek ma na myśli to, że Polacy nie chcą wziąć sobie na utrzymanie kolejnych ludzi z obcej cywilizacji, bo jak ktoś chce osobiście wziąć sobie na garnuszek ludzi, to przecież nie powinno mu się robić żadnych przeszkód. Jak go stać – niech bierze. W pierwszym rzędzie powinien wziąć sobie na utrzymanie uchodźców towarzysz Stanisław Ciosek, dawny sekretarz w Jeleniej Górze. Powinien wziąć sobie przynajmniej setkę – podejrzewam, że jest bardzo zamożnym człowiekiem, za to co z Polską zrobił i za to, że posługuje się zbitką ”Wstydzę się za Polaków”. To on nie jest Polakiem, albo nie czuje się Polakiem? To kim jest pan Stanisław Ciosek? Na pewno współtwórcą III Rzeczpospolitej przyłączonej do Unii Europejskiej.
„Miliony Polaków wyjechało za chlebem w świat. Jesteśmy za granicą traktowani raczej lepiej niż gorzej. Dlaczego my nie pomożemy uchodźcom, którzy są w potrzebie. To się nie mieści w mojej moralności”(???) A jaką moralność ma pan Stanisław Ciosek? Chce na barki milionów Polaków zrzucić kolejny problem, żeby było jeszcze więcej problemów, niż mamy. Tak jak towarzysz Biedroń – chce w Słupsku pomieszać młodzież licealną z uchodźcami. Ten już idzie na przysłowiowego Sema, pardon – Chama.. Aktywiści lewicy międzynarodowej uaktywniają się przy tej okazji, żeby szybciej wywrócić fundamenty cywilizacji. I tego człowieka mieszkańcy Słupska wybrali sobie na prezydenta. A może dlatego, że myśleli, że człowiek o innej orientacji seksualnej jest mądrzejszy? Nic z tego! Nienawidzi cyrków ze zwierzętami, nienawidzi ludzi hetero, kocha uchodźców – na cudzy rachunek. Niech ich weźmie na swoje utrzymanie.
W Pawłowicach będą musieli postawić pomnik towarzyszowi Cioskowi, przede wszystkim za Okrągły Stół przygotowany perfekcyjnie z szefem służb – generałem Kiszczakiem. Wszędzie generał Kiszczak ma swoich agentów, którzy wypełniają Sejm, Senat, rząd, ważne instytucje państwowe. PRL trwa w najlepsze. Tak wygląda zemsta Kiszczaka nad Polakami – zostawić wszędzie swoich ludzi. Polska wypełniona końmi trojańskimi i w takiej Polsce musimy żyć. Przydałaby się lustracja obecnych służb, żeby zbudować prawdziwe od nowa. Inaczej będziemy gnić nadal? A towarzysz Stanisław Ciosek będzie zmagał się ze swoją „moralnością”. Moralność jest sprawą obiektywną wynikłą z cywilizacji, ale towarzysz Ciosek – ma swoją, na cudzy użytek.
Ten były sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wstydzi się za Polaków, ale sam się nie wstydzi co robił podczas swojego życia w aparacie partyjnym i ucisku – z Polakami. Tego się nie wstydzi! Jako były doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego też się nie wstydzi. Nie wstydzi się tajnych porozumień w Magdalence ponad głową narodu, tego łajdackiego spisku, który ciągnie się za nami do dziś i nie wstydzi się być w Amicus Europae, razem z towarzyszem Kwaśniewskim. No i nie wstydzi się być w Radzie Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy. Kto go skierował na ten odcinek ideologiczny, żeby pilnował określonych właściwości? Co prawda na ekonomii się nie zna, bo co można wiedzieć o ekonomii kończąc Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Sopocie w roku 1961? Do dzisiaj uczą tych socjalistycznych bzdur – ci sami profesorowie socjalistyczni. Gnijemy zaczadzeni poprzednim komunizmem..
A w tym czasie pani Edyta Górniak zachorowała na grypę w Nowym Jorku, o czym donoszą nam media głównego nurtu ściekowego. Pani Edyta jest częścią systemu panującego w Polsce, więc twórcy medialni systemu dbają o swoje ogniwa. Pani Edyta jest wielka Europejką, popierała zdecydowanie przyłączenie Polski do Unii Europejskiej, reklamuje jakieś idiotyczne fundusze europejskie, które zabijają przedsiębiorczość, a bogacą biurokrację – czerpie korzyści z przynależności do systemu. Hymnu polskiego śpiewać nie umie, ale co to ją wiązało z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim?
I takie to szambo…
A ja się wstydzę tych wszystkich, którzy ten obrzydliwy system tworzą i go kultywują.
Waldemar Jan Rajca
Autor prowadzi swojego bloga Orwell 2006.
Wszystko działa według utartego od stuleci scenariusza:
Reżim (obojętnie jaki i w jakim kraju) stara się w możliwie krótkim czasie pozyskać (umoczyć) jak najszersze rzesze społeczeństwa. Ci kolaboranci, którzy za cenę świętego spokoju, finansowych korzyści, ułatwień na drodze zawodowej kariery lub zwyczajnie w pracy, spodziewanych przywilejów, oraz tzw. pożyteczni idioci – stanowią rodzaj polisy ubezpieczeniowej dla funkcjonariuszy reżimu na wypadek katastrofy.
Nie inaczej sytuacja przedstaqwia się w Polsce.
Znakomita większość Polaków współpracowała sumiennie ze zdrajcami własnej ojczyzny przez kilkadziesiąt lat.
Polacy otrząsnęli się dopiero, gdy bagno (którego sami byli współsprawcami) sięgało gardła.
Potem nastąpił znany w socjologii proces wyparcia własnej roli w masowym świństwie i tzw. ucieczka do przodu w kierunku „socjalizmu z ludzką twarzą”.
Fakt, że po raz kolejny dali się wyruchać na własne życzenie – potwierdziły kolejne, dokonywane przez nich wybory polityczne, w których swymi przywódcami wybierali niedawnych oprawców.
I to jest hańba. To jest wstyd…
Umoczeni byli i są, w system komunistyczny, ludzie nie tylko z polityki i państwowych instytucji również środowiska ze świata sztuki, sportu, kultury, nauki i najważniejsze z KOŚCIOŁÓW, w tym z Kościoła Rzymsko-Katolickiego. I to jest bardzo niebezpieczne i demoralizujące ogół rodaków.
A mnie tęskno za Polską Piastów i Jagiellonów
Pan Ciosek to nikt inny jak ukryty Chazar, podobnie jak ci pozostali wymienieni w naglowku. Oni maja z Polakami i Polska tyle wspolnego co Chinczyk z Eskimosem. To Chazarzy napedzaja teraz na Europe stada biedakow bo w New World Order nie bedzie nacji tylko masa i – celowo- religie zeby ta masa sie wzajemnie wybijala na tle religijnym, zas Chazarzy beda tym kierowac i dalej rzadzic planeta. Temat od dawna byl zaplanowany i realizowany. Siegnac mozna juz do czasu Marksa, Chazara i kuzyna Rotschylda, ktory firmowal pseudo komune, trzymajaca pol swiata za pysk do spolki z kuzynem z drugiej strony. Potem byl kapitalizm za komune zeby zrabowac majatki a teraz jak juz jest wszystko ukradzione trzeba wykosic czesc a czesc zostawic zeby dalej 1 % dyktowal niedobitkom co i jak beda myslec i robic.
Comments are closed.