Z naszej poczty…
Wjeżdżając pociągiem do Warszawy od strony Skierniewic, Łodzi i Krakowa, zagapiony pasażer może przez chwilę poczuć się, jakby przespał Polskę i zamiast wysiąść w Warszawie dojechał do jakiegoś obiektu przypominającego dworzec w kraju trzeciego świata. Tymczasem to nie żaden trzeci świat, lecz dworzec Warszawa Zachodnia.




Jeszcze w 2007 roku Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonywała, że Warszawa na euro będzie miała trzy nowoczesne dworce: centralny i całkowicie przebudowane dworce wschodni i zachodni. Ile z tych planów się udało?
Właściwie nic z tych planów nie udało się zrealizować. Dworzec centralny przeszedł „lifting”, dworcowi wschodniemu poprawiono „estetykę”, cokolwiek to oznacza. Dworzec zachodni, no cóż. Zamieszczone zdjęcia nie wymagają chyba żadnego dodatkowego komentarza.
Czytelnik










 

1 KOMENTARZ

  1. jesteś nieuważny, bo HGW zapowiedziała że Zachodni na kilka dni przed Euro przejdzie malowanie by przykryć swoje uroki…na remont kasy brak ale na premie dla swoich urzedasów to jest zawsze…I tak nikt nie przebije Nowaka…obawiam się, że nie wygramy…:)Ci ludzie z PO są chorzy…

Comments are closed.