Od Stowarzyszenia i Fundacji „Rzecznik Praw Rodziców” otrzymaliśmy komunikat, który publikujemy w całości: „Podjęliśmy w ostatnich tygodniach kolejne działania w sprawie ,,Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie”, przeciw której dwa lata temu wspólnie protestowaliśmy:



– spotkaliśmy się 5 grudnia z Władysławem Kosiniak-Kamyszem, Ministrem Pracy i Polityki Społecznej, którego resort nadzoruje Krajowy System Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Zaalarmowaliśmy ministra o złych skutkach ustawy więcej
– po dwóch tygodniach zabiegów o spotkanie z Jarosławem Gowinem, Ministrem Sprawiedliwości, postanowiliśmy przejąć inicjatywę i poszliśmy 7 grudnia na konferencję, w której minister zapowiedział swój udział. Udało nam się w krótkiej prywatnej rozmowie przedstawić problem, odebraliśmy też obietnicę dłuższego spotkanie w tej sprawie;
– wciąż czekamy na wyznaczenie terminu spotkania przez panią Rzecznik Praw Obywatelskich;
– nawiązaliśmy kontakt z Radą Miasta Zakopane, która odmówiła czterokrotnie powołania na swoim terenie zespołu interdyscyplinarnego i która złożyła skargę na ,,Ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie” do Trybunału Konstytucyjnego,
– informujemy o złych skutkach ustawy opinię publiczną m in w najnowszym Gościu Niedzielnym,
– zgłaszają się do nas wciąż nowe rodziny, pokrzywdzone ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie; rozważamy różne warianty systemowego wsparcia dla takich osób.
Zapewniamy, że będziemy dalej monitorować i działać w tym temacie.
Więcej na stronie www.rzecznikrodzicow.pl

5 KOMENTARZE

  1. Najlepszym dowodem na nieskuteczność wzmiankowanej ustawy jest, wałkowana przez media z uporem maniaka, tzw. sprawa małej Madzi z Sosnowca. Przecież ta ustawa miała zapobiegać tego typu zdarzeniom.

  2. Bo Madzie zwiekszaja ogladalnosc i klikalnosc. Musi byc walkowana. Powstal juz caly nowy przemysl na wymyslaniu historii, ktore realnie nie istnieja. Madzia jest wirtualna tak samo jak „tetktyv” Rut-owski. Zeby zarabiac miliony nie trzeba nikogo zabijac. Nalezy tylko stworzyc opere mydlana wieloodcinkowa. Z seriali zyje wielu nie tylko grajacych w tearze czy kinie. A najglupszy serial mydlany to „katastrofa samolotu pod..”.

  3. @Marko – cóż, z opiniami o oglądalności doniesień na temat Madzi się zgadzam. Z opinią o katastrofie smoleńskiej – nie. A to akurat wolność – Pan też nie musi się zgadzać z moimi.
    Pozdrawiam

  4. Przyjdzie czas, ze sie Pan i z historyjka o „katastrofie” ze mna zgodzi. Pan ciagle mysli, ze to fakt. A ja wiem, ze nie.

Comments are closed.