Artysta muzyk Bono, lider zespołu U2 odwiedził właśnie Brukselę, by wyrazić swoje niesłabnące, a wręcz coraz bardziej „napalone” poparcie dla idei „jednoczenia Europy. Chciałby ściślejszej integracji. Taka jest przynajmniej oficjalna wersja powodów wizyty artysty w stolicy Unii. Nam jednak udało się dotrzeć do materiałów, z których wynika, że cel wizyty był zupełnie inny…
Zamiast rozpisywać się na temat prawdziwego celu pobytu Bono w Brukseli, zamieszczamy fotkę, która nie pozostawia żadnych wątpliwości. Pytanie tylko, dlaczego muzyk musiał jechać do okulisty aż tam? Czyżby w Dublinie za drogo? 😉
Foto.: twitter/donaldtusk
Tak, konstytucja istnieje i jest bublem prawnym towarzystwa i nie przypomina niczym amerykańskiej konstytucji ani 3-go maja. Obydwu panom gratulujemy umiejętności przylansowania się.
I dziwna koordynacja działań – jednocześnie ogłoszono ekonomiczną nagrodę Nobla: dostali ją cwaniacy mówiący że aby walczyć skutecznie ze zmianami klimatu należy wprowadzić nowy podatek. Lewica góruje na wszystkich frontach wojny ideowej społecznej gospodarczej i politycznej. Lecz do czasu. Jak to wszystko walnie to dym będzie i ogień!!!!! Pozdro!
Comments are closed.